Ukryty konflikt za bólem głowy
Vicente Palomera
Ból głowy jest czasami cichą dolegliwością, sygnałem alarmowym, który odzwierciedla wewnętrzny ból, który należy odkryć przed złagodzeniem go lekami.
Objaw bólu głowy może wskazywać na dyskomfort, który wpływa na organizm, ale pochodzi on z myśli. Czasami zamiast systematycznie przyjmować lek przeciwbólowy, skuteczniej jest spróbować dowiedzieć się, jak się czujemy, czego nie lubimy lub o co się martwimy.
Znalezienie psychicznego pochodzenia bólu głowy
Po wykluczeniu przyczyn organicznych , czyli patologii, która dotyka narząd, i gdy zalecenia higieniczne - dobrze spać, jeść regularnie … - okazują się niewystarczające, aby tego uniknąć, wygodnie jest zapytać o ten dyskomfort.
Musimy zadać sobie pytanie nie tylko o ból, który towarzyszy bólowi głowy, ale o inne cierpienie, które reprezentuje ten ból.
Dowiedzenie się, na czym polega ten inny ból, polega na zlokalizowaniu objawu, czyli znalezieniu miejsca i czasu, w którym pojawia się ból głowy i zadaniu sobie pytania o szczegóły, często uważane za nieistotne, które poprzedzają lub otaczają jego pojawienie się.
Wśród bardzo różnorodnych odpowiedzi, które możemy znaleźć, często pojawia się najpierw wstręt, który wywołuje wielką frustrację . Ale ta skarga na to, co nas nie satysfakcjonuje, nie wystarczy, aby wyjaśnić pojawienie się, prawie zawsze okresowego, bólu głowy.
Kontynuując badanie tego niepokoju, napotkamy konflikt : jeden lub więcej momentów w życiu, w których stajemy przed rozdrożem, wyborem.
Problem w tym, że ten wybór jest wymuszony, ponieważ jakąkolwiek alternatywę wybierzemy, będziemy musieli wybrać tylko jedną, pozostawiając na boku.
Nieświadome konflikty psychiczne są doświadczane jako ciała obce, które czasami wywołują u „cierpiącego” strach przed guzem mózgu. Innym razem sprawiają wrażenie spuchniętej głowy, doznania wywołanego wewnętrzną walką między energią tych konfliktów a przeciwną energią, która próbuje się przed nimi bronić.
W następstwie tego dochodzi do wywołania nieoczekiwanych i mimowolnych działań organizmu, które prowadzą do bólu głowy, rozszerzania naczyń, zwężania naczyń i przykurczów mięśni.
Zaatakuj przyczynę
Dochodzenie mające na celu stłumienie złego samopoczucia napotyka czasami bardzo duże pułapki. Atakowanie go tylko organicznie, lekami, chociaż może przynieść chwilową ulgę, nigdy stabilne, nie robi nic poza opóźnieniem rozwiązania, ponieważ ból jest sygnałem alarmowym, że coś powoduje dyskomfort i konieczne jest wyjaśnienie go przed stłumieniem.
Główną pułapką jest to, że argumenty, które pomogłyby nam w podjęciu decyzji, pozostają nieświadome, ocenzurowane w tej samej opowieści o tych poszlakach dotyczących początku bólu głowy.
Ta cenzura wpływa również na wiedzę: nie ośmielamy się poznać przyczyn, ponieważ w ten sposób, z własną ignorancją, nawet jeśli implikuje to, że się od nich nie uwalniamy, utrzymujemy warunki, w jakich one wystąpiły: czasami kochamy to, co nas najbardziej cierpi.
Jest to sytuacja podobna do żałoby po kimś, kogo kochamy: krok po kroku musielibyśmy porzucić cierpienie dla tej osoby, której nie ma, ale wolimy trwać w bólu, ponieważ wierzymy, że nie opuszcza nas to całkowicie.
Uwolnij ból słowami
Od początku leczenia, leczenia słowem, objawy cielesne bez przyczyny organicznej, takie jak ból głowy, można rozumieć jako cichą skargę, najwyraźniej nie skierowaną do nikogo, sposób, w jaki wyrażamy siebie bez konieczności mówienia naszego niezadowolenia, naszego buntu lub po prostu naszego oszołomienia.
Sprawienie, by ten symptom przemówił, jest sposobem, w jaki uwolnimy siły zaangażowane w jego wytwarzanie.
Aby to osiągnąć, wystarczy tylko uważnie słuchać i pozwolić, aby fizyczna afektacja wypłynęła na powierzchnię poprzez słowo , ponieważ to w nim zostajemy uwikłani i jest to jedyna rzecz, która da nam klucze do rozwiązania tego bałaganu.