Przegraj i zdobądź przyjaciół
Ferran Ramón-Cortés
Czasami życie prowadzi nas na zupełnie inne ścieżki niż nasi przyjaciele. Zaakceptowanie tego dystansu w naturalny sposób daje nam przestrzeń dla nowych relacji.
Stories to Think to podcast zawierający krótkie historie, które pomogą Ci się rozwijać. Posłuchaj tego i udostępnij.
Julia szła do stołówki w hotelu, w którym zatrzymała się na śniadanie. Musiał podróżować z powodów zawodowych i został jeszcze jedną noc, aby zjeść kolację ze starymi przyjaciółmi z uniwersytetu, z którymi nie miał okazji się widywać.
Spędzili miły wieczór, ale prawda jest taka, że noc miała słodko-gorzki smak . Lubił być z nimi, ale spotkanie było trochę krótkie.
Rozmowa nie miała znaczenia, a ona miała wrażenie, że żyją w różnych światach.
Dotarł do stołówki i pierwszą rzeczą, jaką zobaczył, było to, że wszystkie stoły były zajęte.
Rozejrzawszy się po pokoju, zobaczyła czteroosobowy stolik, na którym stał tylko starszy mężczyzna, który świadomy, że nie ma wolnych stolików, zaprosił ją, by usiadła . Ona, widząc dobroduszny wygląd mężczyzny, zgodziła się.
Gdy tylko usiadł, mężczyzna zapytał go: „
Wiele dni poza domem?”
-Tylko jedna noc. Wczoraj przyjechałem do pracy i zostałem na kolacji z kilkoma starymi przyjaciółmi …
- … którzy być może nie są już tym, czym byli.
-Przepraszam?
-Przepraszam, sposób, w jaki to mówisz, sprawia wrażenie, że było coś, co nie działa tak, jak się spodziewałeś.
Julia nie wiedziała, jak zareagować. Z jednej strony wiedziała, że mężczyzna ma rację, ale z drugiej nie była pewna, czy chce otworzyć się przed zupełnie obcym człowiekiem . Po chwili wahania postanowiła mu zaufać.
-Tak, jestem nieco zdziwiony tym, jak minął wieczór. Nawiasem mówiąc, mam na imię Julia.
-Ja, Max i będę zachwycony, że mi powiesz.
-Widzisz, są dobrymi przyjaciółmi z czasów uniwersytetu. I doceniam ich. Ale wczoraj, po rozmowie o banalnościach, od razu poczułem, że jesteśmy w różnych światach. Opowiadali mi historie z podróży, które wcale mnie nie interesowały i wydaje mi się, że znudziło im się to, co im opowiadałem o mojej pracy. Mówiąc o rzeczach w życiu, zdałem sobie sprawę, że nie myślą już tak samo jak ja; Widziałem wyraźnie, że nasze wartości są teraz bardzo różne.
-I źle smakuje.
-Oczywiście, smutek sprawia, że mogę stracić kilku przyjaciół.
- Utrata przyjaciół, nawet jeśli wydaje się to dziwne, nie musi być problemem. Problem polegałby na tym, żeby nie zdobywać nowych.
Budowanie przyjaźni jest ciągłe i trwa przez całe życie.
-Ale dlaczego muszę je zgubić?
-Nie musisz ich tracić, ale możesz je stracić. A jeśli to się stanie, będzie to naturalne, po prostu dlatego, że wasze ścieżki potoczyły się w różnych kierunkach.
-Cóż za lenistwo zdobyć nowych!
-Aby zdobyć nowych, nie musisz wiele robić, po prostu zwracaj szczególną uwagę na ludzi, których daje ci życie. To nie jest tak, jak na uniwersytecie; teraz masz znacznie większe doświadczenie i intuicję i od razu wiesz, czy do kogoś pasujesz, czy nie …
Przyjaźnie przychodzą i odchodzą i dobrze, że tak się dzieje.
-Ale myśląc w ten sposób, czuję się, jakbym zdradził moich przyjaciół!
- Alternatywą jest zdradzenie siebie.
Max pozwolił swoim słowom wpłynąć na Julię. Po chwili próbował wyjaśnić się jaśniej, żeby nie mylić jej dalej:
- Bez wątpienia w życiu mamy bezwarunkowych przyjaciół . Mamy ich, ponieważ wiąże nas z nimi coś bardzo silnego, a ci przyjaciele są generalnie na zawsze. Ale mamy wielu innych, z którymi kiedyś dogadujemy się, a zatrzymujemy w innym. Dobrze, że pozwalamy im wejść w nasze życie i też je wypuszczamy, bo związki mają swoją ścieżkę i zmuszanie ich nie ma sensu.
Przyjaciele w każdej chwili nie są przyjaciółmi z powodu wspólnej historii czy zaangażowania: muszą być prawdziwymi przyjaciółmi.
-Ale dlaczego przestajemy się dogadywać? Widzisz to bardzo wyraźnie, ale ja tego nie rozumiem.
- W całym naszym życiu zachodzą zmiany: priorytetów, interesów, a nawet wartości; I w tych zmianach niektórzy przyjaciele mogą się nie dopasować. Jest to coś, co się dzieje, co również im się przytrafia i że musimy żyć naturalnie, bez poczucia winy i cierpienia.
-Ale ty wiesz? Nie wiem, czy jestem gotów stracić zbyt wielu przyjaciół, bo w głębi duszy boję się samotności…
-I znowu problem będzie, jeśli nie zdobędziesz nowych przyjaciół.
-Ale to nie jest takie proste: z wiekiem jesteśmy mniej otwarci.
- Tak myślimy: mamy pomysł, że budujemy przyjaźnie młodych ludzi, poświęcamy się ich podtrzymywaniu i wreszcie musimy starać się nie stracić zbyt wielu. Ale w rzeczywistości tak nie działa: budowanie przyjaźni jest ciągłe i trwa przez całe życie.
Nigdy nie musimy przestawać odkrywać nowych przyjaźni.
-A te, które już nie pasują? Czy mamy się ich pozbyć? Brzmi tak źle …
-Nie, nie musisz robić nic specjalnego. Chodzi o wstrzymanie tych przyjaźni. Czasami spotykasz się ponownie i jest fantastycznie. Czasami jest druga szansa na tę przyjaźń.
Julia zastanawiała się nad tymi pomysłami. Zrozumiał, że mają sens na świecie, ale jednocześnie dziwnie mu było myśleć o opuszczeniu przyjaźni.
Max szybko się domyślił i pośpieszył dodać:
- Najlepszą rzeczą, jaką można zrobić ze starym przyjacielem, jest być wdzięcznym za wspólnie spędzone lata i zachować dobrą pamięć. Ponieważ bez wątpienia jest to część naszego życia. I nie ma co powstrzymać któregoś dnia przed powrotem.
Julia uważnie przyglądała się Maxowi. Tak, była bardzo wdzięczna i bardzo wdzięczna za przyjaźń kolegów z uczelni, ale doskonale zdawała sobie sprawę, że teraz nie jest to żywa przyjaźń.
Zawsze będą w twoim sercu, ale niekoniecznie w twoim programie w tej chwili.
Poszedł na toast. Co za zaszczyt, że ta rozmowa była. Miał dowód, że w każdej chwili może też żyć nową przyjaźnią . Jednak kiedy wrócił do stołu, okazało się, że jest pusty i czysty, z nienaruszoną obsługą. Jakby nikt go nigdy nie zajmował. Jakby mówiła do siebie.