Dzieci w centrum: kolebka nowego społeczeństwa

Laura Gutman

Aby przerwać cykl przemocy, w którym jesteśmy zanurzeni, czeka nas pilna rewolucja: zacząć dawać miłość, zamiast jej żądać.

Jeśli marzymy o cywilizacji solidarności, współpracy i współpracy między ludźmi, ale nie wiemy, co z tym zrobić, uważamy, że kobiety mogą odgrywać fundamentalną rolę. W rzeczywistości niektórzy z nas mają rzadką okazję, gdy mamy urodzić nowe dziecko, które będzie częścią ludzkości.

To nowe dziecko można oddzielić od łańcuchów złamanych serc, które ciągnęliśmy przez wiele pokoleń. Jak zerwać z tym ogniwem mandatów, uprzedzeń, autorytaryzmu i emocjonalnej ślepoty? Słuchając dziecka i pijąc z jego wrodzonej mądrości, kierując się wyłącznie osądem dziecka. W ten prosty sposób moglibyśmy naprawić lata nieludzkiej przemocy .

Jak byśmy coś takiego zrobili? Reagowanie milimetrowo na to, czego domaga się dziecko. Nie ma niebezpieczeństwa, bo nikt nie pyta o to, czego nie potrzebuje. Dziecko nie będzie żądało niczego, co nie wypływa z głębi jego istoty. Będziemy musieli po prostu oddać się w ich ręce i odpowiedzieć, ucząc się i ufając ich zdrowemu rozsądkowi.

To jest kolebka miłości . Na początku życia istoty ludzkie niosą ze sobą całą miłość wszechświata, gotową do rozproszenia. Dlatego jeśli my, dorośli, będziemy ułatwiać opiekuńcze rozlokowanie małych dzieci, wszyscy będziemy milszymi i bardziej ostrożnymi ludźmi w naszym środowisku.

Kochamy nasze dzieci, aby zmieniać świat

Jakże łatwo byłoby zorganizować naszą cywilizację zgodnie z potrzebami najmłodszych . Przystosowany do najmłodszych. Przyjemny i błogi dla najmłodszych.

Ale jak przeprowadzić ten sposób linkowania? Moglibyśmy służyć dzieciom, a nie na odwrót . Dostosuj się do wszystkiego, co dziecko manifestuje lub twierdzi, zamiast udawać, że dzieci dostosowują się do wygody dorosłych.

Nawet kiedy? Dopóki dziecko nie będzie wygodne. To jest miara: komfort dziecka .

Czy oczekuje się, że dzieci będą organizować wszystkie dziedziny naszego życia? Tak, musimy skupić się na pierwotnym dobrobycie człowieka, podkreślając podstawowe więzi, czyli relacje między dorosłymi a dziećmi.

Ludzie dawno zaginęli . Od kiedy? Nie wiemy. Książki historyczne odwołują się do zbyt niedawnych czasów, dlatego nie mamy wiarygodnych odniesień ani wspomnień z przeszłości, które pozwalają chcieć tam wrócić. Wobec braku odniesień historycznych pozwalam sobie na najbardziej wiarygodne odniesienie dziecka przychodzącego na świat.

Jestem pewien, że gdybyśmy zaufali instynktownej naturze każdego dziecka, odzyskalibyśmy zdrowy rozsądek, radość i dobrobyt. A przede wszystkim odzyskalibyśmy coś, co straciliśmy wiele pokoleń temu: umiejętność kochania innych.

Co się dzieje, gdy dziecko dorasta, ale nigdy nie odczuwało frustracji, nie ma „granic” lub zna wrogość świata? Często wychodzimy z założenia, że ​​dziecko powinno być świadome codziennych trudności, ale iluzją jest wiara, że ​​dziecko nie napotyka nieustannie przeszkód związanych z życiem. Jednakże, jeśli Twój rozwój będzie Ci towarzyszył, był w tempie i rozumiany, zwiększysz swoją zdolność rozumienia siebie, a wtedy będziesz mógł kochać swojego bliźniego.

Nadal jednak martwimy się, kiedy dziecko dowie się, że świat jest okrutny , trudny i pełen problemów. Prawdę mówiąc, dziecko już wie: chodzi do szkoły, wchodzi w interakcję z porzuconymi lub skrzywdzonymi dziećmi, z nauczycielami i sąsiadami oraz z otaczającą go rzeczywistością. Ale cudem dziecka, które jest kochane i wspierane przez swoją istotną istotę, jest to, że może być solidarne ze wszystkimi, nawet z tymi, którzy je ranią, ponieważ rozumie cierpienie w sercach tych, którzy go krzywdzą.

Dlatego upieram się, że miłość na początku życia gwarantuje otwarte i ostrożne skierowanie do wszystkich . Tam czeka nas jedyna pilna rewolucja: szczegółowa reakcja na potrzeby dziecka.

Oczywiście wielu z nas nie przeżyło swojego dzieciństwa w takich warunkach . Jednak stajemy się nastolatkami, później młodością, a następnie dorosłymi w lepszych lub gorszych warunkach emocjonalnych.

Wielu z nas - przyzwyczajeni do wymagającej opieki z rosnącą desperacją - wciąż zmaga się, aby uzyskać przypływ uczucia, którego nie otrzymywaliśmy, gdy byliśmy dziećmi. Z drugiej strony, niewielu z nas czuje się bezpiecznych, pełnych i pełnych, gotowych ofiarować wszystkie swoje zasoby innym.

Generalnie wydaje się oczywiste, że ludzkość potrzebuje więcej dorosłych chętnych do ofiarowania , niż dorosłych głodnych uznania i przynależności. Aby stać się tak hojnymi dorosłymi, musieliśmy zostać wychowani w bezgranicznej miłości i szacunku.

A co się stanie, gdy znajdziemy się na końcu tej drogi? Zgodnie z logiką, nic nie różni się od tego, co ustaliliśmy podczas naszej podróży na Ziemi. Jeśli całą naszą egzystencję rozłożyliśmy, domagając się miłości od głodu emocjonalnego, prawdopodobnie na tym ostatnim etapie znajdujemy się na tym samym poziomie dziecka, udając, że otrzymujemy, zamiast dawać .

Szkoda byłoby wysysać energię życiową z naszego potomstwa. Czy jednak jest czas na zmiany? Oczywiście! Dopóki żyjemy, zawsze jest odpowiedni moment. Ten okres może być szczególnie magiczny, ponieważ wiemy, że gramy w ostatnie karty i że są one pełne możliwości zaoferowania czegoś wartościowego i mądrego tym, którzy jeszcze nie pozostali w fizycznym świecie.

Co konkretnie możemy zrobić? Służenie innym dzięki dostępnym zasobom. Być może jesteśmy chorzy lub słabi fizycznie, ale potrafimy słuchać - z prawdziwym zainteresowaniem - obaw tych, których kochamy. Możemy przelać nasze doświadczenia z otwartym duchem, aby inni mogli z nich korzystać. Możemy zachęcić każdego do latania i odkrywania nieznanych światów. Możemy interweniować, aby zbliżyć rodzeństwo, rodzinę lub przyjaciół, którzy są z dala od drobnych problemów. Możemy zwolnić tych, którzy się nami opiekują, kiedy nie jest to absolutnie konieczne. Możemy oddać swoje rzeczyponieważ nie będziemy ich już potrzebować. Możemy wykorzystać małe chwile skupienia, spotkania i przywiązania między bliskimi emocjonalnie ludźmi, aby celebrować życie na wszystkich jego etapach. Tym, którzy będą kontynuować życie fizyczne, możemy dać doświadczenie oddania, miłości i hojności, które będą im towarzyszyć w trudnych chwilach.

Radość i radość jest większa, gdy przechodzimy przez ostatnie etapy życia , zwiększając miłość, którą musimy okazywać. Pamiętaj, że nigdy nie jest za późno. Zawsze jest to odpowiedni moment, aby zostawić pozytywny ślad w sercu kogoś, kto czeka na jasne i precyzyjne znaki, aby w końcu zdecydować się na miłość, na tajemniczym kole, które obraca się i obraca, w nieustannym tańcu między świtem a zmierzchem.

Popularne Wiadomości