„Połączenie jelit z mózgiem jest potężne”
Cristina Saez
Zaburzenia układu pokarmowego, takie jak zespół jelita drażliwego lub zaburzenia neurologiczne, takie jak depresja lub choroba Alzheimera, mogą mieć swoje źródło w zmianach w mikroflorze jelitowej.
Dr Emeran Mayer jest jednym świata „s czołowych ekspertów w dziedzinie komunikacji między mózgu i układu trawiennego , bada wpływ różnych technik i praktyk psychofizycznych je sam. Jest gastroenterologiem, profesorem na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles i współdyrektorem Center for Digestive Diseases Research.
Niepokój lub dobre samopoczucie mogą powstać w układzie pokarmowym
- Często mówi się, że układ pokarmowy to nasz drugi mózg.
-I tak jest. Połączenie między jelitami a mózgiem i umysłem jest potężne. Wydaje mi się to cudowne, ponieważ wiąże nasz organizm ze środowiskiem, ze środowiskiem, w którym żyjemy. Łączy nas. Niepokój lub dobre samopoczucie, które odczuwamy, mogą mieć swoje źródło w układzie pokarmowym. Nie wspominając o działaniu leków przeciwdepresyjnych …
-Co jest z nimi nie tak?
-Prozac i inne podobne mogą działać w jelicie, a nie w mózgu, jak się uważa. Leki te próbują złagodzić depresję poprzez zwiększenie poziomu serotoniny. Większość ekspertów uważa, że dodatkowa ilość tego neuroprzekaźnika w mózgu pomaga poprawić nastrój.
Ale 95% serotoniny w organizmie znajduje się w układzie pokarmowym. Możliwe, że leki te stymulowały produkcję serotoniny w jelitach i zmieniały sygnały chemiczne wysyłane przez nerw błędny do mózgu.
95% serotoniny w organizmie znajduje się w układzie pokarmowym.
- Jelito wpływa na mózg i odwrotnie?
-Też. Wiemy, że mózg wpływa na mediatory stresu w jelitach, a to powoduje, że mikroby, które żyjemy, zmieniają się.
- Czy jest taki moment w życiu, kiedy ten związek między mózgiem a jelitami jest bardziej istotny?
- Są dwa momenty, w których bakterie odgrywają ważniejszą rolę. Po pierwsze, w pierwszych miesiącach lub latach życia, kiedy to również rozwija się mózg; Na przykład w tym okresie stres matki lub infekcja mogą wpływać na mikrobiotę dziecka.
Po drugie, u schyłku życia, kiedy pojawiają się choroby neurodegeneracyjne, takie jak choroba Alzheimera czy Parkinsona, ponieważ zmiany w mikrobiocie i jelicie rozpoczynają się przed pojawieniem się objawów neurologicznych w obu chorobach.
-Co zazwyczaj polecasz swoim pacjentom z takimi zaburzeniami jak zespół jelita drażliwego?
-Najlepszą rzeczą, jaką mogą zrobić, aby zadbać o swoje zdrowie, jest praktykowanie pewnego rodzaju medytacji, na przykład uważności, jogi lub technik redukcji stresu. Oczywiście pilnuj też swojej diety.
Jeśli jesteś osobą bardzo zestresowaną i odczuwasz niepokój, bardzo ważne jest przestrzeganie dobrej, zbilansowanej diety, bogatej w warzywa i owoce. To jest jak ryba, która gryzie swój ogon: jeśli czujesz niepokój, powoduje to skurcze i wydzieliny w jelicie, które zmieniają mikroflorę jelitową, a następnie produkuje różne metabolity, które trafiają do mózgu. A więc.
Najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla własnego zdrowia, jest praktykowanie pewnego rodzaju medytacji, na przykład uważności, jogi lub techniki redukcji stresu.
-Błędne koło!
-Ale można to złamać, zarówno powyżej, działając na mózg, jak i poniżej, robiąc to na jelicie. Medytacja to świetny sposób na zrobienie tego, a pacjenci też to uwielbiają. Oczywiście, gdy stan pacjenta jest większy, zalecamy poddanie się psychoterapii poznawczej.
Obecnie prowadzimy badanie, aby dowiedzieć się, czy medytacja i terapia poznawcza modyfikują społeczność bakterii w jelitach. To naprawdę fascynujące czasy w medycynie!