Mieszkasz na kolejce górskiej? Ustabilizuj swoje emocje dzięki swojej kreatywności

Anna R. Ximenos

Wahania naszego nastroju są zdrowe. Ale jeśli pędzimy od wywyższenia do najgłębszego smutku bez wyraźnego powodu, jak możemy się regulować?

Marta udaje się do lekarza rodzinnego, aby wyjaśnić niepokój, jaki odczuwa podczas ostatniego załamania emocjonalnego, a przede wszystkim narastające emocjonalne wzloty i upadki . Ledwo na nią patrzy; Zamiast tego przepisuje lek przeciwdepresyjny, nasenny i przeciwlękowy . Idąc na spotkanie ze swoją najlepszą przyjaciółką, z którą umówiła się na wystawę, wyrzuca przepisy do kosza.

Podczas wizyty Marta mówi, że myśli o rozpoczęciu terapii . „Inny?”, Jej przyjaciółka jest zdumiona. „To z powodu tej skrajnej niestabilności , tych nagłych, niekontrolowanych wahań nastroju” - usprawiedliwia się Marta.

„W ciągu kilku minut przechodzę od płaczu i rozdzierającego serce smutku do najbardziej radosnej radości. Nie zniosę tego dłużej, jestem wyczerpany ”.

„Ale Marta” - mówi jej przyjaciółka - „jeśli już wiesz, co jest nie tak z terapeutami. Opuszczasz terapię, ponieważ nie „karmią” Cię wystarczająco lub nie tak, jak byś chciał. Dlaczego po prostu nie założysz, że jesteś niestabilny, kropka? Dlaczego nie przestaniesz rozpaczliwie szukać wokół siebie i swoją wyobraźnią i wrażliwością nie zrobisz czegoś dla siebie ?

Skąd ta emocjonalna niestabilność?

Marta długo milczy, przechodząc obok obrazów, nie widząc ich. Nagle się porusza. Jak bardzo lubiła malować jako dziecko! Po otrzymaniu diagnozy uzdolnionego dziecka, jej rodzice postawili przed nią wysokie wymagania intelektualne … a także oczekiwali, że będzie dobra, otwarta i konformistyczna. Rysunek był jego jedyną twierdzą wolności .

Czasami malował na biurku, nie zdając sobie z tego sprawy, i kończył wypychając go ołówkowym wszechświatem pełnym robaków, jednorożców, obcych i koników morskich. Aż pewnego dnia zagrozili, że wyrzucą ją z klasy, jeśli będzie kontynuować malowanie, i przestała to robić.

Następnie, w okresie dojrzewania, próbując oddzielić się od rodziców , zaczęła oscylować między najbardziej radykalną apatią a najbardziej szaloną aktywnością, między najciemniejszą depresją a najbardziej szaloną euforią, i to ciągłe uczucie niestabilności nigdy jej nie opuszczało. . To tak, jakby nie miał dobrych, zinternalizowanych kotwic emocjonalnych.

Pomyśl też o Jonathanie, o nim i wszystkich jego emocjonalnych rozstaniach. Nikt nigdy nie spełni twojej rozpaczliwej potrzeby miłości. Chociaż głęboko tęskni za więzią, zawsze kończy się to jej zniszczeniem.

Czuje się jak porażka, bez nici ciągłości, ze zerwaną tożsamością.

Jej przyjaciółka wyrywa ją z zadumy i przed odejściem prosi, by o siebie zadbała . Mówi jej, że piwo i frytki na obiad to nie zdrowa dieta. Nie działa do drugiej w nocy.

Kiedy wracasz do domu, wydaje się za duży . Wędruje, przechodzi przez przestrzenie, otwiera i zamyka drzwi. Wreszcie ma zamiar kontemplować stare fotografie. Instynktownie wybiera jednego ze swoich rodziców i wyjmuje jej zestaw farb ze śmieciarki. Po godzinach, kiedy to się kończy, czuje się usatysfakcjonowana i spokojna.

Odtąd codziennie po pracy zaczyna malować . Stopniowo wypełnia kolorem drzwi swojego domu, szafkę kuchenną, stół, na którym pracuje … Malując ponownie przywłaszcza sobie przestrzeń dotychczas wspólną, należącą tylko do niej. Pulsem dłoni, nie zastanawiając się nad tym, kreśli nowy portret samej siebie : przenoszenie przedmiotów codziennego życia na płótno widać bez wahań.

To czas radości i zachwytu, w którym po raz pierwszy możesz cieszyć się samotnością, nie musisz nikomu niczego udowadniać i nie jesteś uzależniony od bodźców zewnętrznych. W miarę upływu dni czuje się bardziej skupiona na sobie, dostrzega swoje prawdziwe potrzeby - czego potrzebuje jej ciało i serce - jej oscylujący niepokój uspokaja i jest w stanie lepiej zadbać o siebie tak, jak na to zasługuje.

W przeszłości Marta uciekałaby, próbując uspokoić swoje lęki, ukrywając je pod szaloną aktywnością , wychodząc co noc w poszukiwaniu czegoś, czego nie ma, polując na beznadziejny ruch wahadła, który ją ponownie zablokował.

Ale stabilność, do której tęsknimy, nie może pochodzić z zewnątrz, ale raczej wyłania się jako wewnętrzne odniesienie.

Dzięki malarstwu i dbałości o siebie, której w końcu poszukuje, Marta rozbudziła uśpioną kreatywność, udało jej się wyrazić siebie poruszając się w swobodnym i spokojnym ruchu. Malarstwo stało się osią, której potrzebował, aby móc płynąć w pokoju i budować wokół siebie pełne i spokojne życie. Zrozumiał, że bycie zdrowym polega na odkrywaniu możliwości, które każdy z nas ma w sobie, na ich kształtowaniu i towarzyszeniu im z miłością i szacunkiem.

Ty też możesz: znaleźć spokój emocjonalny

Życie na lawinie emocji powoduje ogromne zmęczenie . Aby zrównoważyć nasze nastroje i odzyskać spokój, trzeba od samego początku nie osądzać siebie i ustalać pewne nawyki.

Sugerujemy kilka ćwiczeń, które mogą Ci się przydać.

Trzy klucze na co dzień

  • Zdecyduj, w której przestrzeni będziesz rozwijać każdą codzienną aktywność i naucz się odpowiednio rozdzielać czas .

Porządkowanie wokół siebie przełoży się na wewnętrzny spokój.

  • Poszukaj kreatywnych zasobów, z którymi czujesz się identyfikowany i które pozwolą ci uwolnić wszystkie potencjały i umiejętności, które w tobie biją. Wypróbuj różne zajęcia artystyczne, aż znajdziesz to, z którym czujesz się komfortowo . Bądź wytrwały, pomoże ci to stworzyć solidną wewnętrzną więź referencyjną.
  • Zaakceptuj szeroki wachlarz emocji, które czujesz w sobie jako coś autentycznego , nie próbuj się od nich oddzielać. Każda emocja, nieważne jak nieprzyjemna, może w tobie żyć; chodzi o nauczenie się kontemplowania tego bez oceniania go. Daj sobie tyle czasu, ile potrzebujesz.

Praktyki, które ci pomogą

Znajdź miejsce, w którym nikt Ci nie będzie przeszkadzał i gdzie będziesz spokojny i cichy.

Pomyśl o wyimaginowanym miejscu, w którym czujesz się komfortowo, tworząc i wizualizując swoje emocje:

Wizualizuj spokój

  • Nazwij emocję, która cię przytłacza i wizualizuj ją tak, jakby to był kamień .
  • Kontempluj spokój jeziora, który jest przed tobą. Wyobraź sobie temperaturę, kolor, atmosferę. i szum spokojnej wody. Oprócz jeziora możesz przywołać naturalne elementy środowiska, które łączą się z esencją twojej istoty.
  • Wrzuć kamień do jeziora z całej siły. Zobacz, jak znika i jaki dźwięk wydaje podczas nurkowania.
  • Ciesz się rozchodzeniem się fal na powierzchni jeziora. Wizualizuj koncentryczne okręgi: każda fala dokładnie powtarza poprzedni ruch.
  • Pamiętaj, że kamień jest twoją emocją. Wizualizuj, jak zakłócenie, które spowodowała twoja emocja, jest przekazywane płynnie i nieprzerwanie, aż do zgaśnięcia , jak fale.

Wizualizuj równowagę

  • Wyobraź sobie, że jesteś na gigantycznym wahadle, za pomocą którego możesz kontrolować prędkość i spowalniać.
  • Zamknij oczy i dostrzeż cudowny, falujący ruch z jednej i drugiej strony wahadła, w którym uczestniczysz. Zatrzymaj się, nie spiesz się.
  • Teraz wyobraź sobie, że wahadło kołysze się między dwiema dużymi kulami, które reprezentują przeciwne bieguny Twoich najbardziej ekstremalnych emocji : smutku i radości.
  • Nie przestawaj się kołysać, wolniej i wolniej . Ciesz się falą i chwilą obecną. Ciesz się tym. Za chwilę dotkniesz sfery smutku, prawie możesz dotknąć palcami. Wyobraź sobie, jaki to kolor, jak lekki, jego fakturę i rozmiar. Wyobraź sobie jego aromat, smak, dźwięk. Pozostań tam tak długo, jak potrzebujesz, aż będziesz mógł to postrzegać wszystkimi pięcioma zmysłami w przyjemny dla ciebie sposób.
  • Teraz powoli wpadaj w sferę radości , postępując według tej samej procedury.
  • Powtarzaj to kołysanie z boku na bok tyle razy, ile potrzeba, aż twój umysł i ciało będą całkowicie spokojne.

Popularne Wiadomości

Co jem na obiad po uprawianiu sportu?

Jeśli korzystasz z popołudniowych zajęć na siłowni i chcesz zmaksymalizować efekty swojego treningu, podpowiemy Ci, co zjeść na obiad po uprawianiu sportu.…

Mit idealnej kobiety, nie, dziękuję

Matki, córki, żony, śliczne dziewczyny, profesjonaliści ... idealne. Narzucamy sobie doskonałość, aby inni nas kochali. Ale musimy tylko dobrze siebie kochać.…