Jak skutecznie radzić sobie z czterdziestką
Rosa Rabbani
Tak zwany „kryzys wieku średniego” często budzi niepokój. Jest to jednak wspaniała okazja, aby podsumować i odkryć, czego chcemy.
Zawsze myślałem, że najlepsza część życia zaczyna się w wieku czterdziestu lat . Zawsze wierzyłem, że pewnego pięknego dnia ktoś mi powiedział, że chociaż pomysł nie był bezpodstawny, to aby go spełnić, trzeba spełnić warunek: w tym wieku trzeba się „odrabiać”.
To przypomniało mi słynne słowa, które Dante wylał na temat biograficznego równika w swojej Boskiej komedii. Zgodnie z obecną oczekiwaną długością życia możemy zlokalizować ten południk dokładnie w latach czterdziestych :
W połowie życia,
w ciemnym lesie, znalazłem się,
ponieważ moja ścieżka się zgubiła.
Jakże trudno jest powiedzieć, czym była
ta dzika dżungla, szorstka i silna,
że strach powraca do myśli!
Jest tak gorzka, prawie jak śmierć;
ale żeby poradzić sobie z dobrem, które tam znalazłem,
opowiem o innych rzeczach, które mi się przydarzyły.
Przeżycie pierwszych czterech dekad życia oznacza zazwyczaj, że na ogół ma się już możliwość nawiązania i utrwalenia dobrych relacji z partnerem , przeszkolenia zawodowego i osiągnięcia minimum stabilności ekonomicznej oraz posiadania miał czas na założenie rodziny z dziećmi - jeśli tak się stało - które ze względu na swój wiek mają pewną autonomię i nie wymagają całego naszego czasu i energii.
To może być moment, aby zacząć zagłębiać się w te obszary naszego osobistego spełnienia, którymi do tej fazy życia na przyjęciu nie byliśmy w stanie zająć się.
Dlaczego pojawia się kryzys lat czterdziestych?
Są uczeni, którzy twierdzą, że kryzys lat czterdziestych jest jedną z wielu konceptualizacji świata zachodniego, ponieważ w wielu krajach i kulturach nie jest on doświadczany jako taki .
Fakt ten ma związek z głęboko zakorzenionym nawykiem w naszym społeczeństwie, którym jest wyłączne zorientowanie na przyszłość jako jedyne odniesienie w naszym procesie osobistej transformacji, zapominając, że jedną z najbardziej skutecznych i istotnych zmiennych w uczeniu się człowieka jest ich doświadczenie. : to dzięki temu, czego już doświadczyliśmy, stajemy się coraz lepiej przygotowani do wykonywania naszej trajektorii życiowej.
Ludzie Zachodu mają tendencję do myślenia w sztywnych kategoriach :
- Dzieciństwo -consideramos- to ważny okres, w którym należy przeprowadzić cykl nauki . Ale jeśli tak się nie stanie, jesteśmy zszokowani i nieprzygotowani na fazę dorosłości.
- Te nastolatki nam myśleć , jest zmiana, że wszyscy rodzice oczekują prawie przerażenie, jakby metamorfoza w rodzaju stanu potwornym jest zaangażowany.
- I bez wątpienia trzeci wiek jest uważany za etap naszego upadku i słabości .
Jednak zdrowy rozsądek - a także badania w tym zakresie - mówią nam, że wprawdzie dzieciństwo jest jednym z najważniejszych etapów życia, ale jego braki nie są nieodwracalne, ale można je korygować przez cały czas. całą naszą biografię, nawet przy większym wysiłku. Również okres dojrzewania nie musi być tak konfliktowy, jak się powszechnie uważa. I oczywiście dojrzałości może towarzyszyć fizyczny dyskomfort, ale to wcale nie oznacza upadku.
Zanurzeni w tej „logice” wierzymy, że czterdziestka to ważny moment, w którym człowiek wchodzi w kryzys ze sobą .
Wielu autorów twierdzi, że kryzys lat czterdziestych to kolejny kompleks zachodniego społeczeństwa, zamożnego świata i zamożnej mentalności. Dlaczego ten strach przed czterdziestką tak bardzo dotyka tak wielu mężczyzn i kobiet?
Strach przed średnim wiekiem
Ekonomiści Andrew Oswald i David Blanchflower z Uniwersytetu w Darmouth (USA) i Warwick (Wielka Brytania) przeprowadzili serię badań w prawie 80 krajach, aby przeanalizować nawyki ponad dwóch milionów ludzi.
Duża liczba ludzi na całym świecie boi się, gdy osiągną wiek 40 lat.
Ich bardzo ciekawe wnioski wskazują na istnienie tego, co nazywają kryzysem wieku średniego , którego doświadcza duża liczba osób bez względu na płeć, stan cywilny, stan ekonomiczny czy posiadanie dzieci .
Ponadto badacze ci identyfikują to zjawisko za pomocą krzywej w kształcie litery „U”, ponieważ argumentują, że prawdziwe szczęście jest typowe dla początku i końca życia. Twierdzą, że w międzyczasie następuje okres niepokoju, który większość ludzi utożsamia z potrzebą zmiany ważnych aspektów swojego życia, zwykle materializującą się w postaci zmiany domu, pracy, miasta czy partnera.
Skorzystaj z 40 do podsumowania
Prawdopodobnie w tym niepokoju kryje się wielka mądrość, której być może nie każdy z nas rozumie i interpretuje we właściwy sposób. Niepokojowi często towarzyszy świadomość i refleksja. Te elementy pomagają nam zatrzymać się po drodze, aby móc ocenić pokonaną trasę i rzucić okiem na to, co nam zostało do podróży.
W rzeczywistości jest to punkt zwrotny w naszych biografiach, którego nikt nie powinien przeoczyć; najbardziej sprzyjający moment do osiągnięcia głębokiej równowagi , być może najbardziej decydującej lub kluczowej w życiu. Chwile świadomej oceny i osobistej ekspertyzy są niezbędne, mimo że niejednokrotnie zmuszają nas do zobaczenia, co się nie udaje. To jest właśnie jeden z głównych celów każdego samokontroli.
Każda okazja jest dobra - nowy rok, początek kursu, koniec wakacji … - aby dokonać osobistej oceny i zreorganizować nasze podejście do konkretnego sposobu realizacji naszych życzeń lub oczekujących projektów.
I oczywiście, każdy rachunek sumienia idzie również po to, aby zobaczyć, czego doświadczyliśmy z satysfakcją : osiągnięte cele, osiągnięte sukcesy i wszystko, za co powinniśmy odczuwać wdzięczność wobec życia . Cóż, skupianie się na tym, co jest oczekujące, nieudane lub negatywne, powoduje, że osobiste relacje pozostawiają gorzkie uczucie, które zmusza nas do przyjęcia stereotypów na tym ważnym etapie.
Bardzo rozpowszechniona jest - jak mówi socjolog Barbara Weiss - ciągłe poszukiwanie stymulacji , która przez pewien czas daje poczucie komfortu bez kompromisów związanych z „konsumowaną” wolnością życia dojrzałego; Ale na dłuższą metę jest to jeden z największych popełnionych błędów, ponieważ wprowadza w grę prawdziwą emocjonalną i społeczną strukturę , która była tak trudna do osiągnięcia.
Kryzys lat czterdziestych jest z tych wszystkich powodów doświadczeniem wyjątkowym , ale jak wiele innych można go spojrzeć z perspektywy i doprowadzić do diagnozy, że w przeszłości każdy czas był lepszy. Lub wręcz przeciwnie, może nas wzbogacić maksymalnie, aż poczujemy głęboką satysfakcję i radość z posiadania biografii pełnej lekcji i rozwoju.
Jak przezwyciężyć kryzys lat czterdziestych
Dla niektórych jest to niewielki wzrost, który przemawia do tego, ile przeżyli i osiągnęli, a ile jeszcze można się cieszyć .
1. Znasz siebie … wykorzystaj to
Żadna przeszłość nie była lepsza. Nie kojarz szczęścia z młodością i nie daj się olśnić na tym etapie. Nie przesadzaj z tym, co nadal musisz zrobić. Jest jeszcze czas … A przede wszystkim teraz masz kontrolę nad sobą i sytuacjami, których wcześniej nie miałeś . Skorzystaj z tego na swoją korzyść.
2. Wyznaczaj sobie cele bez obsesji
Pomyśl o tym, co chcesz zrobić. W czasach kryzysu podejmowane są decyzje osobiste, rodzinne i zawodowe, które mogą mieć kluczowe znaczenie na nadchodzące lata. Ale nie miej obsesji na punkcie wyznaczania celów. Wielkie cele są w porządku, ale warto też docenić to, co już osiągnąłeś. Być może nie osiągnąłeś jeszcze wszystkich swoich celów i marzeń, ale postaraj się, aby to nie powodowało u Ciebie niepokoju.
3. Odkryj siebie na nowo
Poszukaj profesjonalnego uznania, każdy potrzebuje go głęboko, ale to nie odbiera Ci snu. Może to być również dobry moment, aby odkryć siebie na nowo. Chociaż z pewnością już przez całe swoje życie zawodowe pokazałeś, że jesteś całkowicie ważny, jeśli chcesz czuć się komfortowo lub rozwijać się zawodowo, musisz zmienić pracę, nie wahaj się.
4. Doceń codzienność
Ciesz się codziennymi drobiazgami, którymi żyjesz ze swoim partnerem, z dziećmi, z przyjaciółmi … Bądź pozytywny, nadaj wszystkiemu odpowiednią wartość i, jak to jest właściwe w prawie wszystkim w życiu, bierz to z dymem r. Zmarszczki, siwe włosy, miłosne rączki, linia włosów… i co z tego?
5. Pamiętaj, wszystko się dzieje
Nie pozwól, aby inni cię przygnębili. Przez większość czasu pogrążasz się w tego typu kryzysie, na który wpływa twoje otoczenie. A jeśli w końcu się w to uwierzysz, nie czuj się winny. Może się to zdarzyć każdemu, a nawet może być pozytywnym punktem zwrotnym. W każdym razie pamiętaj: kryzysy mają charakter cykliczny; po burzy nastaje cisza.