Kryzys gospodarczy wpływa na nasze zdrowie psychiczne

Anna R. Ximenos

Lekarstwem nie jest „patologizacja” lub medykalizacja problemów, jak to się dzieje, ale odzyskanie kontroli nad własnym życiem poprzez spotkania z innymi.

Obecny kryzys związany jest z niepokojami społecznymi, cierpieniem psychicznym i chorobami psychicznymi . Lekarstwem nie jest „patologizacja” lub medykalizacja problemów, jak to się robi, ale odzyskanie kontroli nad własnym życiem poprzez spotkanie z innymi. To właśnie z powodzeniem budują niektóre sieci społecznościowe.

Jak kryzys wpływa na nasze zdrowie psychiczne?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje zdrowie psychiczne nie tylko jako brak stanów lub chorób, ale jako stan pełnego dobrostanu fizycznego, psychicznego i społecznego. Według tego organu polityka państwa powinna obejmować, oprócz zaburzeń psychicznych i ich patologii, rozpoznawanie i zajmowanie się szerszymi zagadnieniami, podkreślając znaczenie promowania wszechstronnego zdrowia psychicznego.

Poszanowanie i ochrona podstawowych praw obywatelskich, politycznych, społeczno-gospodarczych i kulturowych stanowią nieuniknione filary tej promocji.

Bez bezpieczeństwa i wolności, które zapewniają te prawa, bardzo trudno jest zagwarantować dobre zdrowie psychiczne ludności.

Konkretne środki proponowane przez WHO w celu jego promocji obejmują:

  • interwencje we wczesnym dzieciństwie
  • wsparcie dla dzieci
  • społeczno-ekonomiczna emancypacja kobiet
  • wsparcie społeczne dla osób starszych
  • programy skierowane do grup szczególnie wrażliwych
  • interwencje dotyczące zdrowia psychicznego w pracy
  • aktywna polityka mieszkaniowa …

Ile z tych środków jest obecnie gwarantowanych w naszym kraju?

Zaburzenia psychiczne czy cierpienie społeczne?

Jak zauważyła pracownica socjalna Tina Ureña, specjalistka w dziedzinie zdrowia psychicznego, mamy do czynienia z panoramą kryzysu i zmian, które spowodowały szereg sytuacji, od prawdziwych niepokojów społecznych po różne formy cierpienia psychicznego i choroby psychiczne . Problem w tym, że obecnie bardzo trudno jest rozróżnić je wszystkie - reakcje adaptacyjne, sytuacje żałobne, reakcje na stres … -.

Trudno jest nam odróżnić chorobę psychiczną, cierpienie psychiczne i niepokoje społeczne

Nazywamy sytuacje, które mają związek z faktem życia (zwłaszcza życia w kryzysie) i osobistym dyskomfortem, tak jakby były chorobami, i coraz bardziej „patologizują” codzienne problemy .

Retoryka kryzysu

Nie możemy oddzielić zmian społecznych i zdrowia psychicznego od kontekstu kryzysu, którego doświadczamy, ale w jakim stopniu zdrowie psychiczne i kryzys są ze sobą powiązane? Czy kryzys równania równa się chorobie psychicznej naprawdę jest taki prosty?

Zdaniem specjalistów odpowiedź nie jest taka oczywista. Definiujemy siebie jako ludzi w czasach kryzysu, ale w głębi duszy nie wiemy, o czym mówimy. Słowo kryzys wkradło się do naszego życia, jakby było czymś naturalnym, prawie nieodwracalnym.

To zdrowy rozsądek, że kryzys, w którym jesteśmy pogrążeni, powinien pociągać za sobą odpowiedzialność polityczną i aktywne poszukiwanie rozwiązań; Jednak ze strony władz publicznych wydaje się, że słowo kryzys służy jako pretekst do usprawiedliwienia wszelkiego rodzaju działań wymierzonych w społeczeństwo obywatelskie.

Za abstrakcją terminu kryzys znika osoba (każdy indywidualny podmiot, wyjątkowy na świecie), a wraz z nią także jej prawa

Kryzys staje się doskonałą wymówką, aby usprawiedliwić zwolnienia, ERE i nowe reformy prawa pracy, które szkodzą pracownikom. Ciekawostką jest to, że w ten sam sposób, w jaki rośnie wykładniczo zapotrzebowanie na pomoc w opiece społecznej, roszczenia, skargi i zwolnienia lekarskie maleją w tym samym tempie : szaleje kultura strachu .

Retoryka kryzysu pozwala również na przyjęcie nierówności jako normy (z tej logiki wynika, że ​​nadchodząca wielka masa ubogich jest nieunikniona). Dodatkowo, biorąc pod uwagę unikalne myślenie o kryzysie, nie przewiduje się żadnych modyfikacji, błędy koryguje się potwierdzając, a przede wszystkim nie ma konkretnych stron odpowiedzialnych.

Arka Noego: kto może się uratować

Być może szczytem dominującego dyskursu jest ciągłe pokazywanie kryzysu jako synonimu szansy. Tylko ci, którzy wiedzą, jak wymyślić siebie na nowo i są przedsiębiorcami (słowa, które funkcjonują jako tematy cyrkularne), są wybranymi, tymi, których można naprawdę uratować, jako makabryczna metafora Arki Noego.

Zgodnie z tym podejściem doświadczenia rozpaczy, bezrobocia, utraty mieszkania i kontroli nad życiem powinny stanowić prawdziwą bodziec do postępu

Ukryte przesłanie mocarstw jest jasne: jesteśmy pogrążeni w dziwnym abstrakcyjnym kryzysie, bez osób odpowiedzialnych; z drugiej strony wyjście w to spada bezpośrednio na każdego obywatela, zachęcając do przedsięwzięcia, do którego niewielu może aspirować.

Zanim spróbujemy oddzielić to, co nastąpiło wcześniej, jeśli mówimy o zdrowiu psychicznym, istnieją dane, których nie możemy zignorować: Hiszpania jest numerem jeden w światowym rankingu spożycia środków nasennych. W logice neoliberalizmu robienie interesów ze zdrowiem ludzi wydaje się być tonikiem.

Inną powiązaną kwestią są statystyki dotyczące kryzysu. Na przykład mówi się, że 26% populacji przyjmuje leki tak, jakby cierpiało na depresję lub lęk.

Gdybyśmy zatrudniali wszystkich bezrobotnych z zaburzeniami depresyjnymi lub lękowymi, czy ich objawy ustąpiły? Czy kryzys można rozwiązać za pomocą tabletek?

Czy nie jest urojeniem próba przekierowania problemów ekonomicznych i społecznych środkami psychiatrycznymi? Dlaczego tak trudno jest zaakceptować i zrozumieć uzasadniony dyskomfort obywateli?

Rola mediów społecznościowych

Według Felipe Arangurena , socjologa, poety i członka ruchu #iaioflautas, nie możemy już mówić o jednostkach izolowanych, odłączonych od otoczenia . Dla zwykłych obywateli słabe „ja” uległo otwarciu „my” z całą mocą, jaką daje przejście od liczby pojedynczej do mnogiej.

Socjolog docenia nowy społeczny model funkcjonowania w łączu (łączniku), który poprzez możliwość natychmiastowej informacji pozwala uczynić niewidzialnym niewidzialnym, od jednostki do zbiorowości. Dzięki sieciom społecznościowym społeczności mogą się lepiej organizować i mieć nowe narzędzia, które pozwalają na współpracę, zaangażowanie, a przede wszystkim nadzieję na dalszą pracę. Zobaczmy kilka przykładów:

• Sieci wymiany i banki czasu

Umożliwiają handel i współpracę między uczestnikami, którzy wymieniają towary, usługi lub czas. Większość z nich obywa się bez pieniędzy, nadając nowe znaczenie pojęciu dostatku, ponieważ waluty społecznej nigdy nie brakuje. Zapewniają sieci wsparcia i mobilizują prawdziwe bogactwo społeczności, tak aby troska i współpraca stały się siłą napędową zmian społecznych.

• Platforma dla osób dotkniętych hipoteką

Bezbronność to słowo, które najlepiej określa sytuację osób dotkniętych eksmisjami. Na początku osoby, które zostały bezdomne, przestają rozwiązywać praktyczne problemy życiowe (niepewność emocjonalna wpływa na myślenie i naszą zdolność do działania), potem podstawowe punkty odniesienia, które pomagają nam każdy z nas, aby umieścić się w świecie, w sytuacji, którą zdefiniowano jako „podwójny upadek”.

F rom Platforma dla osób dotkniętych hipoteczne (PAH) , pierwszą rzeczą, która odbywa się na przyjęcie tych ludzi (zazwyczaj przez innych, którzy ponieśli taką samą sytuację i dobrze znają procedury do naśladowania) i rozmawiać z nimi na temat miejsca, w którym znajdują się nawzajem.

Jak wyjaśnia Ada Colau , jedna z założycielek ruchu, a obecnie burmistrz Barcelony, najważniejszą rzeczą na platformie jest zjednoczenie ludzi i niepowstrzymany proces wzmacniania ich pozycji.

• #iaioflautas

Jest to ruch emerytów, który wzbudził wiele sympatii na całym świecie. Termin iaioflautas został wybrany, aby semantycznie zmienić termin perroflauta, pozbawiając go negatywnych konotacji i nadając mu znaczenie bardziej zbliżone do twierdzenia o solidarności. S

Dla iaioflautów kryzys nie jest pretekstem do prywatyzacji zdrowia i edukacji , a przejawia się to w ich comiesięcznych działaniach, kiedy okupują autobusy miejskie, aby zaprotestować przeciwko podwyżkom stawek lub zamykają się w oddziałach banków, aby potępić porzucenie i niepewność w którym ludzie są pozostawiani, gdy ich dom jest odbierany.

Odmawiają wykluczenia z powodu przejścia na emeryturę i uważają się za aktywnych członków społeczności. Mówią, że to przyszłość.

Poszukiwanie nowego zdrowia w nowym środowisku społecznym

Krótko mówiąc, w obecnej sytuacji istnieją praktyczne sposoby na zdrowie poza neoliberalną logiką i dominującym dyskursem medialnym . Teraz bardziej niż kiedykolwiek konieczne jest przerwanie kręgów izolacji i beznadziejności. Kojarzenie, wzmacnianie więzi, wzmacnianie siebie w kontaktach z innymi lub przynależność do grup lub organizacji to dobre narzędzia do tego.

Popularne Wiadomości

List do szaleńca

Twoje szaleństwo jest twoje. To należy do ciebie. Jesteś taki. I to musi być piękne. Nie walcz, żeby cię minęło. Po prostu to zaakceptuj.…

Droga do szczęścia

Skojarzenie go z radościami lub dobrami materialnymi dodatkowo go wyobcowuje. To pułapka, która uniemożliwia nam spokojne cieszenie się ścieżką życia.…