Stres i samotność wywołują chorobę
Thomas Alvaro
Nie wpływa na ciebie tak bardzo to, co żyjesz, ale to, jak żyjesz
Przyjemne, przyjemne i radosne bodźce, jakie daje nam życie, stają się silnymi immunostymulatorami i poprawiają nastrój. Nasz układ odpornościowy lubi, gdy ktoś się nim opiekuje, a nawet rozpieszcza, i oczywiście, abyśmy unikali rzeczy, które nie sprawiają nam przyjemności, a zwłaszcza tych najbardziej trujących, takich jak myśli o wściekłości, złości, pesymizmie czy rozczarowaniu.
Kiedy cierpimy na stres, mózg i narządy obwodowe wydzielają hormony, które wiążą się z receptorami komórek różnych narządów ciała, włosów, skóry, jelit …
Stres prenatalny obniża masę płodu i jest związany z przedwczesnym porodem i niską masą urodzeniową. Stres wpływa jednakowo na układ odpornościowy na wszystkich etapach życia.
W okresie dojrzewania odpowiedź na szczepionkę słabnie. U dorosłych wzrasta poziom kortyzolu (hormonu uwalnianego w przypadku stresu).
U osób starszych stres jest związany ze zmianami endokrynologicznymi, poznawczymi i autoimmunologicznymi, które są związane ze zmianami immunologicznymi i reakcjami zapalnymi związanymi ze wzrostem infekcji, guzów oraz chorób autoimmunologicznych, sercowo-naczyniowych i metabolicznych.
Po 50 roku życia grasica traci zdolność do wytwarzania komórek T, a po 60 roku życia nie jest do tego zdolna. Jednak są zdrowe osoby starsze. Ich sekret polega zazwyczaj na tym, że cieszą się dobrym wsparciem społecznym, które w naszym społeczeństwie zwykle maleje wraz z wiekiem. To samotność osłabia funkcję odpornościową, która powoduje wspomniane problemy.