4 ścieżki do sukcesu (ta, która daje ci szczęście)

Daniel Bonet

W życiu można osiągnąć wielkie sukcesy, ale bycie szczęśliwym każdego dnia jest chyba jednym z najbardziej pożądanych. Jest tyle dróg do sukcesu, ile jest ludzi.

Zdjęcie: Fuu J na Unsplash

Poczucie sukcesu lub niepowodzenia jest fundamentalna w naszym życiu. Wydaje się, że coś w rodzaju niewidzialnego sędziego ocenia to, co robimy lub czego nie robimy. Jest to subiektywne poczucie własnej wartości, chociaż przez większość czasu opiera się na opinii, jaką mogą mieć o nas inni. Zwykle jest też element samokrytyki.

Jak zobaczymy, koncepcja sukcesu ma wiele aspektów. Najprostszym i najbardziej rozpowszechnionym jest uznanie, że ktoś, kto osiąga duże pieniądze lub uznanie społeczne, jest kimś, kto odniósł sukces. Dołączają się tu inne oceny, takie jak sława, aplauz publiczności czy zwycięstwo, możliwość pokonania konkurenta.

Z tego punktu widzenia stereotypem osoby „wygrywającej ”, utrwalonym w naszej wyobraźni przez reklamy kinowe i telewizyjne, jest magnat finansowy, aktor mody czy elitarny piłkarz . Wydaje się, że lśnią one w ich odległym Olimpie, podczas gdy zwykli ludzie marzą o zbliżeniu się do nich, czy to w dobrym interesie, czy w wyniku fortuny.

Sukces, który rzeczywiście przybliża Cię do szczęścia

Ralph Waldo Emerson definiuje temat z prostą jasnością:

„Sukces polega na zdobywaniu tego, czego chcemy. Szczęście, na cieszeniu się tym, co się osiągnęło”.

Rzeczywiście, pragnienie jest motorem naszych działań przez całe życie , od narodzin do śmierci. Posiadanie projektów i uzasadnionych ambicji to dobra rzecz. Jak uczucie satysfakcji z osiągnięcia celu, dużego lub małego.

Problem pojawia się przy podejmowaniu decyzji, które życzenia są dla nas naprawdę ważne lub wygodne, także wtedy, gdy doświadczenie pokazuje, że nie zawsze wystarczy chcieć czegoś i pracować, aby to osiągnąć. Musimy wziąć pod uwagę własne ograniczenia , a także nieznane czynniki, które mogą stanąć na drodze lub ją załagodzić (szczęście, szczęście).

Dobrze jest akceptować życie takie, jakie przychodzi , z jego dobrymi i złymi chwilami. Ponieważ życie jest tym, co mamy przed sobą i musimy je przyjąć. Tylko dzięki tej akceptacji można walczyć o to, co jest pożądane. Kultywowanie tych czterech postaw pomoże ci to osiągnąć:

1. Zadbaj o podstawowe cele

Wedanta, jeden z najstarszych systemów mądrości, podsumowuje pragnienia lub cele w życiu człowieka:

  1. Bezpieczeństwo (Artha). Obejmuje wszystko, od podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie i schronienie, po pragnienie bogactwa i sławy. Wszystko, co pozwala uniknąć poczucia niepewności, braku wystarczającej ochrony.
  2. Przyjemność (Kama). Szukaj przyjemnych wrażeń i unikaj nieprzyjemnych. Wachlarz możliwości jest bardzo szeroki: gastronomiczny, erotyczny, estetyczny, rekreacyjny … Do instynktów dodaje się rozbudowane aspekty psychologiczne. Usuwa nas, nawet na chwilę, od cierpienia.
  3. Etyka (Dharma). Akceptacja zasad postępowania. Nie wszystkie życzenia są uzasadnione, zależy to od intencji i okoliczności. Na przykład nie jest właściwe krzywdzenie innych, aby osiągnąć nasze cele. Aspekt ten obejmuje zarówno etyka świecka, jak i moralność religijna.
  4. Wyzwolenie (moksza). Odnosi się do duchowego wymiaru życia, uwolnienia się od więzów ego i osiągnięcia stanu wewnętrznego spokoju. Stan pełni, który nie zależy od spełnienia określonych pragnień.

Widzimy, że pierwsze dwa poziomy są wspólne ze zwierzętami, podczas gdy ostatnie dwa mają ludzką naturę. Pieniądze i przyjemność często nie chronią nas przed niepewnością i strachem . Nie chodzi o pogardzanie dostatnim życiem, ale o szukanie obiektywizmu w kwestii tego, co może nas naprawdę uszczęśliwić, a co jest zwykłym mirażem.

Do dziś, w Indiach, nie jest niczym niezwykłym, że ktoś cieszący się wysokim statusem po przejściu na emeryturę wycofuje się z życia społecznego. Może nawet zostać wędrownym mnichem lub zbudować chatę w ogrodzie swojej rezydencji i tam poświęcić się życiu duchowemu, przygotowując jedzenie i prając swoje proste ubrania. Co oznacza, że ​​wszystko, co dotychczas zrobiłeś, ma wartość, ale teraz musisz skupić się na wartości podstawowej.

2. Unikaj poczucia porażki z realistycznymi oczekiwaniami

Chęć osiągnięcia sukcesu zachęca nas do czerpania z siebie wszystkiego , co najlepsze , do poszukiwania nowych horyzontów. Nauka, nauka zawodu lub uprawianie sportu z konieczności wiąże się z możliwością poprawy.

Mniej przyjemna strona poszukiwaniu sukcesu jest to, że psychologicznie możemy wpaść w pułapkę przekonania, że nie osiągając pewien cel automatycznie implikuje niepowodzenie.

Pamiętam przypadek pacjenta, który był w depresji. Zapytany o przyczynę swojego stanu, wyznał, że było tak, ponieważ uważał się za nieinteligentnego. Był osobą, która wypowiadała się elokwentnie, więc dałem mu do zrozumienia moje zdziwienie w tym względzie, na które odpowiedział, że czuje się nieszczęśliwy w porównaniu z wielkimi szachistami …

Może się to wydawać przesadzone, ale często mamy poczucie porażki, ponieważ nie dystansujemy się od pewnych oczekiwań. Chęć poświęcenia się czemuś, co nie odpowiada naszym możliwościom lub próba naśladowania innych jest częstym błędem. Nie wszystko, co się świeci, jest złotem, nie jest też sukcesem, który jest czasami sprzedawany jako taki.

Każdy z nas kontempluje życie i działa z określonej pozycji osobistej i społecznej. To jak wielki teatr, w którym występują różne postacie.

Ale czy w przedstawieniu osoba grająca żebraka powinna być uważana za aktora gorszego niż tego, który gra króla?

W sporcie, kolejna metafora życia, na uwagę zasługuje olimpijskie motto „ważne jest uczestnictwo” . Czy zawodnik, który nie dotrze do mety jako pierwszy, jest porażką? Jeśli bardzo się starałeś i dawałeś z siebie wszystko, jasne jest, że jesteś zwycięzcą.

Z tej perspektywy można by również uznać, że zima to sezonowa klęska, ponieważ życie się chowa i musimy się schronić. Ale mając szerszą wizję, możemy podziwiać jego piękno i walory, a także uznać, że jest to wstęp do nowej wiosny.

3. Naucz się być tu i teraz

Poszukiwanie sukcesu bez uważania go za najważniejszy może być zrównoważoną postawą. Jak pisał Albert Camus: „Sukces jest łatwy do zdobycia, trudno na to zasłużyć”. Ile razy drużyna gra lepiej niż przeciwnik, ale wygrywa po uderzeniu fortuny. Chociaż teoretycznie jest to porażka, w rzeczywistości tak nie jest.

Większość naszych życzeń, świadomych lub nieświadomych, często nie jest spełnionych. Wydaje się, że to norma, dlatego lepiej nie być zgorzkniałym. To, co reprezentują te szalone lub rozsądne pragnienia, to możliwość otwarcia się na życie i aktywnego w nim uczestniczenia, a nie bycia zwykłymi widzami. Inną możliwością jest wyrzeczenie się nieustannego wiązania pragnień w sensie świadomości, że nigdy nie wypełnią one nas całkowicie.

Bardziej niż opinia innych liczy się to, co myślimy o sobie, ponieważ wszystko się zmienia, ale jaźń pozostaje. Pogodzenie się ze sobą jest ważne. Jak mówi Swami Dayananda:

„Jeśli osoba czuje się komfortowo będąc sobą, kimkolwiek jestem, możemy powiedzieć, że odniosła sukces”.

Mówi się, że sekretem sukcesu jest bycie we właściwym miejscu i czasie . Musisz być na to przygotowany, a kiedy nadarzy się okazja, wykorzystaj ją. To prawda, ale także bycie tu i teraz, bez konieczności robienia czegoś specjalnego, już jest sukcesem.

Elisabeth Gilbert podkreśla, że ​​w Hiszpanii nie tylko podczas oglądania tańca flamenco, ale także podczas innych zajęć, gdy ktoś robi coś dobrze, inspiruje się i sprawia mu to przyjemność, niektórzy widzowie woła: olé! Jest radość i wszystko jest w porządku w tej magicznej chwili. Zawsze istnieje możliwość prostego spełnienia . Ale jeśli nie, daje nam radę: „Nie zniechęcaj się, rób swoje. Jeśli pójdzie dobrze, olé! Jeśli nie, to próbowałeś. Ale tańcz dalej …”.

4. Ceni wszystkie sukcesy, duże i małe

Mamy zły nawyk pamiętania porażek, a mimo to zapominamy o wielu sukcesach, jakie odnieśliśmy. Uczymy się chodzić, rozmawiać, jeździć na rowerze i te chwile były pełne szczęścia, ale teraz uważamy je za nieważne fakty. Podczas wykonywania takich czynności nie jesteśmy w stanie odczuwać emocji, ponieważ stały się one nieco mechaniczne, ale możemy znów się nimi cieszyć, tak jakby to był pierwszy raz.

W tym sensie każdego dnia jest wiele sukcesów do świętowania : wschód słońca, głos matki lub dziecka przez telefon, przygotowywanie dla kogoś jedzenia, dziękowanie, wybaczanie, śmiech, kochanie …

Docenianie tylko dużych projektów jako ważnych zwiększa możliwość poczucia się porażką, jeśli coś pójdzie nie tak. Bardziej rozsądne jest czerpanie przyjemności z prostych i zróżnicowanych celów, zarówno pod względem ilościowym , jak i czasowym. W ten sposób nie odkładamy szczęśliwych chwil w hipotetyczną przyszłość.

Termometrem, który mierzy, czy odnieśliśmy sukces przez cały dzień, jest przypomnienie sobie czasów, kiedy się śmialiśmy . Radość z życia to chwile radości, im więcej, tym weselej. Ale w pewnym momencie także smutek. Najgorsza jest obojętność.

Popularne Wiadomości