Czy można powstrzymać fałszywe wiadomości?
Gabriel Garcia de Oro
Potężne fałszywe wiadomości wysunęły się na pierwszy plan jako jedno z największych zagrożeń obecnych czasów cyfrowych. Ale jak się do nich przyczyniamy?
W 64 r. Wielki pożar zniszczył Rzym i rozeszła się wieść, że to sam cesarz Neron rozkazał spalić wieczne miasto. Z kolei Nero podsycał oszustwo, że odpowiedzialni są za to chrześcijanie.
To nie jedyny przykład. Od istnienia El Dorado, po Libelos de Sangre, gdzie Żydów oskarżano o używanie ludzkiej krwi w swoich rytuałach, fałszywe wiadomości manipulowały rzeczywistością na korzyść niektórych.
Dzisiaj, przy powszechnym dostępie do Internetu, fałszywe wiadomości powodują, że znaczna liczba ludzi wierzy, że Ziemia jest płaska. Tak, jest fałszywa, ale dla tych, którzy w to wierzą, jest prawdą, postępujcie zgodnie z tym, widząc, czując i żyjąc zgodnie ze światem.
Ponadto w mediach społecznościowych z zawrotną prędkością rozprzestrzeniają się fałszywe wiadomości , mistyfikacje i plotki . Są potężne: wstrząsają ugruntowanymi demokracjami, zdrowiem publicznym i dużymi firmami.
Baudelaire, wielki francuski poeta, twierdził, że największą sztuczką diabła jest przekonanie nas, że nie istnieje. To samo dotyczy fałszywych wiadomości.
I my? Czy tworzymy i tworzymy fałszywe wiadomości, które niszczą nasze relacje z naszym środowiskiem i ze sobą?
Nikt nie przyznaje, że jest ofiarą fałszywych wiadomości, a nawet że może być. Nie akceptujemy również udziału w jego transmisji . Ubezpieczenie? Co się wtedy dzieje, kiedy przyjmujemy za pewnik, że kolega z biura dostał awans tylko dlatego, że się z nim zaprzyjaźnił. Nie wiem, z kim, ani kiedy nie wątpimy, że nasza sąsiadka jest złą osobą, bo tak, nie wiem co.
Jeśli spojrzymy w głąb siebie, wykryjemy te fałszywe wiadomości, w które zdecydujemy się wierzyć iz których zwykle tworzymy mniej harmonijny świat, z większą dawką urazy. Nie zapominajmy, że wierzyć to tworzyć. Oznacza to, że nasze przekonania tworzą naszą rzeczywistość i predysponują nas do działania w taki czy inny sposób.
W erze informacji istnieje potężna koncepcja postprawdy, która według RAE jest informacją, która nie jest oparta na obiektywnych faktach, ale odwołuje się do emocji , przekonań lub pragnień społeczeństwa. Oznacza to, że czasami wierzymy w to, w co wierzymy, w co wierzymy. W co emocjonalnie jesteśmy gotowi uwierzyć. Możemy zadać sobie pytanie: w jaki sposób wiara w te kłamstwa przynosi nam korzyści emocjonalne?
Na szczęście możemy zdecydować o dwóch rzeczach. Nie wierząc we wszystko, co nam mówią i nie rozpowszechniając rzeczy, które nie pomogą nam być szczęśliwszymi, jak to zrobił Sokrates, ponad 2000 lat temu.
Kiedy przyszli do niego z ówczesnym żartem, zadał trzy pytania, trzy filtry Sokratesa:
- Czy jesteś absolutnie pewien i bez wątpienia, że to, co mi powiesz, jest prawdą?
- Czy to, co mi powiesz, jest dobre?
- Czy to mi pomoże?
Jak filtrować fałszywe wiadomości
Jeśli chcemy być czujni na lawinę fałszywych wiadomości, które nas otaczają, są filtry.
Podobnie jak ta opublikowana przez IFLA, Międzynarodową Federację Stowarzyszeń i Instytucji Bibliotecznych, która zaleca:
- Przestudiuj źródło wiadomości i czytaj poza nagłówkiem.
- Dowiedz się, kto jest autorem i zbadaj dodatkowe źródła.
- Sprawdź datę publikacji.
- Zapytaj nas, czy to żart.
- Zastanów się, czy nasza opinia prowadzi nas do wiary.
- Jeśli mamy podejrzenia co do jej prawdziwości, poproś o to jednego lub kilku ekspertów w tej dziedzinie.