Kolczyki u dziewczynek: symbol
Dlaczego nie postawimy dzieci w stan oczekiwania na poród zaraz po urodzeniu? Daje to jasny przekaz: „Należysz do mnie. Wcale nie jesteś twój. Decyduję, czy chcę, żebyś został odznaczony”.
Głos Roya Galána to podcast autorstwa pisarza Roya Galána dla magazynu Mente Sana. Posłuchaj tego i udostępnij.
Ahmed Aqtai - PexelsTo zabawne, że przekłuwanie uszu dziewczyny wydaje się najbardziej normalną rzeczą na świecie .
Bez Twojej woli, bez Twojej zgody lub wiedzy.
I sprzeciwiajmy się posiadaniu własnego ciała na piercing lub tatuaż.
Zakładanie kolczyków dziewczynom to zwyczaj całkowicie zakorzeniony w naszej kulturze.
Prawie odruchowa akcja, coś , co jest oczywiste, o czym się nie myśli, czyli co grać lub co robić.
Jeśli zrobimy dziurę w ciałach naszych córek, będzie to oznaczać, że są dziewczynkami.
Aby nie pomylili się z dziećmi.
Ponieważ to by nas „zawstydziło”.
To także obsada w tej grze o tym, co oznaczają kobiecość i męskość.
Dla nich ozdoby.
Dla nich beztroska.
Tradycje można zmienić, zastosować do nich świadomość, przemyśleć.
Tradycje nie są osadzone w kamieniu.
My, ludzie, zmieniamy tradycje w rutynę.
Postawiony, aby podważyć wolę naszych synów i córek: dlaczego nie rodzimy dzieci zaraz po ich narodzinach? Dlaczego wkładamy tylko dwa do każdego ucha? Dlaczego nie na wardze?
Byłoby interesujące, gdybyśmy zaczęli szanować życie innych.
Dzieje się tak dzięki poszanowaniu ciał chłopców i dziewcząt.
Ponieważ są jego, a nie twoje.
Ponieważ nie możesz robić, co chcesz z czyimś ciałem.
Nie dobrze.
Ponieważ czekanie z pytaniem, czego chcesz, nic nie kosztuje.
Przekłuwanie dziewczęcych płatków usznych bez ich wiedzy to bardzo bezpośrednie przesłanie dla tych dziewcząt.
To jasne „należysz do mnie”.
Wcale nie jesteś twój.
Decyduję, czy chcę, żebyś był ozdobiony.
Ty nie decydujesz.
Nie wiem, jaki przykład my, dorośli, możemy dać, jeśli nie potrafimy okazywać szacunku młodszym ludziom.
Tak,
szacunek ma podwójne znaczenie.
A jeśli to, co robimy, to przyjmujemy życzenia naszych córek za coś oczywistego.
Jeśli to, co robimy, to udawanie, że to, że decydują o tym, czy mają dwie dziury w skórze, nie jest ważne.
Mówimy o tym, że są rzeczy dotyczące kobiet (dotyczące ich decyzji), które nie mają znaczenia.
Że istnieją przestrzenie jego własnej istoty, które nie są jego.
Że należą do wszystkich.
Byłoby miło, gdybyśmy zaczęli się zastanawiać, dlaczego robimy to, co robimy.
Że zaczynamy pytać innych.
Słuchać.
Ponieważ to, a nie inne, jest podstawą wszelkiej zgody.
I cała wolność.