Czuję się zamknięty. Dlaczego szpieguję swojego partnera? Odkryj swój „martwy punkt”
Jorge i Demián Bucay
Jorge i Demián Bucay co tydzień odpowiadają na Twoje wątpliwości i konflikty. Dzisiaj mówimy o zazdrości i żalu w związkach, odkrywając, dlaczego niektóre rzeczy w innych tak bardzo na nas wpływają, a także szukamy nowych celów życiowych.
Czuję się jak w domu
Nie mogę być w domu. Czuję się uwięziony. Mieszkam sam od kilku lat, teraz moja 21-letnia córka znowu jest w domu i wydaje się, że problem się pogorszył. Mam 52 lata, wychodzę z domu na spacer bez kierunku i bez usprawiedliwienia; to wyczerpuje mnie fizycznie i psychicznie. Szukam pomocy w ćwiczeniu pilatesu i medytacji, ale nie widzę, żeby było lepiej. W nocy robię dobre postanowienia na następny dzień, których nigdy nie spełniam. Czy mógłbyś mnie poprowadzić?
Graciela (e-mail)
Droga Graciela:
- Uważamy, że jest bardzo prawdopodobne, że to, co ci się przydarza, to nie tyle fakt, że jesteś uwięziony w swoim domu, ale że czujesz się uwięziony w swoim życiu . Dlatego bez względu na to, ile idziesz na spacer, nie znajdujesz ulgi.
- Jeśli potraktujemy to w ten sposób, będziesz musiał się zatrzymać i pomyśleć, jaki nowy kierunek chcesz nadać .
- Ważne jest, aby nadać temu zadaniu centralne miejsce. Zalecamy, abyś potraktował to jako pracę (tak naprawdę jest):
- Ustal harmonogram (np. Od 14:00 do 16:00), w którym zadbasz o przemyślenie i zaplanowanie niezbędnych kroków, aby podążać w pożądanym kierunku;
- Zachowaj notatnik ze swoimi pomysłami i projektami , aby nabrały kształtu.
Wydostanie się z bezwładności wymaga wysiłku. Ale miej pewność, że ustąpi, a wraz z nią poczucie ograniczenia.
Niepokój, zazdrość i żal
Od półtora roku jestem bez pracy i ta sytuacja mnie zdominowała. W jeden weekend miałam z mężem atak niepokoju i zazdrości. Posunąłem się nawet tak daleko, że sprawdzałem wiadomości na jego telefonie, choć jest to też coś, co też mnie źle przeczuwa, bo wiem, że nie powinienem tego robić. Wysyłał e-maile do kolegi.
Majose (e-mail)
Drogi Majose,
- Jest to jeden z powodów, dla których nie jest wskazane (poza tym, że jest to naganne etycznie) węszenie w intymnych przestrzeniach drugiej osoby: że później nie wiesz, co zrobić z tym, co znajdziesz . Porzuć tę szkodliwą praktykę dla niego i dla siebie.
- Co możesz zrobić? Uważamy, że przeprosiny byłyby dla Ciebie ważne . Wszyscy byliśmy czasami zazdrośni, ale kluczowe jest, aby powiedzieć partnerowi, co się z nami dzieje, bez automatycznego zakładania, że jest winny.
Oto, co masz przed sobą: powiedz mu o swoich niepewnościach bez oskarżania go.
- Pozwól mu cię uspokoić, przypominając ci, co czuje do ciebie i nie mówiąc o tym, czego nie czuje do drugiego. Aby znów być spokojnym, nie będziesz miał innego wyjścia, jak tylko mu zaufać .
Jak odkryć swój „martwy punkt”
Moja siostra zdradziła męża, ale nadal są razem. Mają dwoje dzieci, zawsze się kłócą, a ona traktuje go z pogardą. Nie chcę się w to mieszać, ale sytuacja jest poza mną Co mogę zrobić, aby pomóc mu dostrzec, że jego zachowanie wpływa na resztę rodziny?
Esther, Castellón
Droga Esther:
- Bardzo trudno i ryzykownie jest oceniać, jak inni powinni żyć jako para . Wydaje się, że jesteście pewni, że po zdradzie para powinna się rozstać… ale powiem wam, że nie zawsze tak jest.
- Niewierność rodzi kryzys, to prawda, ale rozwiązanie nie zawsze prowadzi do rozwiązania więzi.
- Jeśli wpływa to na ciebie tak bardzo, być może dzieje się tak dlatego, że w jakiś sposób ta sytuacja „rezonuje” w tobie.
- Spróbuj zadać sobie pytanie, co dzieje się z niewiernością. Dlaczego jest to takie nie do zniesienia? Czy miałeś lub żyłeś blisko w podobnych sytuacjach?
Kiedy obca sytuacja wpływa na nas zbyt mocno, często dzieje się tak dlatego, że dotyka tego, co nazywamy „martwym punktem” naszej osobowości, czymś w nas, co trudno nam dostrzec.
- Badanie swoich pomysłów i uczuć może przyczynić się zarówno do rozwoju osobistego, jak i do uczynienia cię bardziej tolerancyjnym w stosunku do sytuacji siostry.
Możesz przesłać nam swoje zapytanie na adres [email protected], a my zajmiemy się nim w kolejnych biurach.