Czy grupa krwi 0 chroni mnie przed koronawirusem?
Claudina navarro
Badania naukowe wskazują, że osoby z grupą krwi A mają statystycznie wyższe ryzyko zakażenia i wystąpienia komplikacji. Z drugiej strony, ryzyko jest mniejsze u osób z typem O. Ale jest to różnica czysto statystyczna, której nie można odzwierciedlić w postrzeganiu ryzyka ani w środkach zapobiegawczych, które wszyscy musimy jednakowo podjąć.
W przypadku wielu profesjonalnych czasopism medycznych przeglądy naukowe badań przed ich publikacją przebiegają obecnie w bardzo szybkim tempie. Zamiast czekać miesiące, niektóre artykuły związane z pandemią COVID-19 są publikowane w ciągu dni lub tygodni. Na przykład renomowane New England Journal of Medicine otrzymywało do 200 zgłoszeń dziennie od początku pandemii.
Sytuacja jest trudna dla czasopism, które chcą publikować artykuły o wysokiej jakości. Z drugiej strony, media szybko powtarzają te badania, aby zaspokoić wieści o pandemii. Jednak dziennikarze i opinia publiczna mogą być zdezorientowani co do znaczenia i wagi tej nowości.
Jedno z tych badań ocenia związek między grupą krwi a ryzykiem zarażenia SARS-CoV-2 i rozwojem choroby. Jest to praca europejskich naukowców, którzy ocenili próbki genetyczne pacjentów z Włoch i Hiszpanii i odkryli, że pacjenci z grupą krwi A są bardziej narażeni na infekcję i poważną ewolucję. Natomiast pacjenci z grupą 0 mają mniejsze ryzyko. Wniosek ten jest zgodny z wcześniejszymi badaniami przeprowadzonymi w Chinach i Stanach Zjednoczonych.
Grupa 0 nie chroni Cię przed COVID-19
Ale o ile większe jest to ryzyko? Według badań osoby z grupą krwi A mają o 50% wyższe ryzyko niż średnia pacjentów wymagających wspomagania oddychania w przypadku zakażenia koronawirusem. Natomiast te z grupy 0, 35% mniej.
Problem w tym, że przekazanie tych liczb sprawia, że osoby z „grupy 0” myślą, że są chronione przed chorobą lub jej poważniejszymi powikłaniami. Tak nie jest i powinni podejmować takie same środki zapobiegawcze, jak inne osoby. Nie należy też szczególnie przejmować się osobami z grupą krwi A, ponieważ badanie wskazuje jedynie na niewielkie odchylenia statystyczne.
Innymi słowy, to, czy należy nosić maskę, jest znacznie bardziej decydującym czynnikiem w walce z chorobą niż grupa krwi. A inne czynniki ryzyka, takie jak wcześniejsze choroby, odgrywają znacznie większą rolę w przebiegu choroby.
Typ A wiąże się z większą liczbą problemów z krzepnięciem
Więc co jest przedmiotem tego badania? W rzeczywistości jest to bardzo interesujące ze względu na wiedzę o wirusie i leczeniu choroby.
Jeden z autorów badania, biolog molekularny Andre Franke z Uniwersytetu Christiana Albrechtsa w Kilonii, uważa, że można opracować leki ukierunkowane na ekspresję genów determinujących grupę krwi.
Z drugiej strony badanie zagłębia się w to, co już wiadomo o związku między krzepnięciem krwi a ewolucją choroby. Osoby z grupą A mają wyższy czynnik krzepnięcia, co wiąże się z większą skłonnością do zakrzepicy. Ale znowu nie jest to ryzyko absolutne, nie jest to związek przyczynowy, ale jeszcze jeden czynnik spośród wielu innych mechanizmów regulujących krzepnięcie.
Z drugiej strony, laikom w medycynie może się wydawać jeszcze jedna rzadkość wirusa SARS-CoV-2, ponieważ jego ewolucja ma pewien związek z grupą krwi. Jednak już było wiadomo, że niektóre infekcje wirusowe i bakteryjne wpływają na różne grupy krwi z pewnymi statystycznymi różnicami.
Na przykład bakteria Yersinia pestis, która wywołuje dżumę, jest szacowana jako nieco bardziej niebezpieczna dla osób z typem 0.
Obecne rozmieszczenie grup krwi tłumaczy się między innymi różnymi siłami doboru ewolucyjnego, ponieważ pewne grupy były nieco lepiej chronione przed niektórymi chorobami.
Odniesienie naukowe:
Chiara Milani i in. Genomewide Association Study of Severe Covid-19 with Respiratory Failure. The New England Journal of Medicine.