Jak czytać i pisać wiersze, aby leczyć emocje
Gabriel García de Oro - filozof i pisarz
Poezja, oprócz upiększania naszego istnienia, jest potężnym narzędziem samowiedzy i rozwoju osobistego. Dobry wiersz w odpowiednim momencie daje nam dostęp do źródła nowych zasobów, ukrytych za zasłoną nieświadomości.
ShutterstockOctavio Paz, wielki meksykański poeta i laureat Nagrody Nobla w 1990 roku, zapewnił, że „każdy czytelnik szuka czegoś w wierszu. I nie jest to dla mnie niezwykłe, że to znajduję: miałem to już w środku ”. W tym tkwi jedna z ukrytych mocy poezji; jego zdolność do ujawniania prawd o sobie. Z tego punktu widzenia wiersz Gustavo Adolfo Bécquera „poezja to ty” nabiera nowego znaczenia.
Zamknięty między rymami i sylabami jest skarb w zasięgu każdego z nas. Skarb w dwóch kierunkach. Czytanie poezji ma taką samą moc, jak jej pisanie.
Czytaj poezję, aby połączyć się z uczuciami
Jak pozwolić poezji operować całą swoją mocą? Docierając do głębi nas ścieżką uczuć i emocji, bardziej niż rozumem i myślą. Spróbujmy.
- Wybierzmy losowo wiersz. Ktoś. Niech zajdzie magia odkrywania, znajdowania dokładnie tego, czego potrzebujemy.
- Zastanówmy się, z czym mamy dziś do czynienia. Cokolwiek to jest. Niepokój. Sen. Wyzwanie.
- Przeczytajmy na głos wiersz, sprawiając, że tekst, który wybraliśmy, aby z nami rezonować, rozbrzmiewa również w świecie.
- Połączmy się na poziomie emocjonalnym. Kiedy czytamy, poczujmy. Bez myślenia. Bez chęci rozszyfrowania „prawdziwego znaczenia wiersza”. Nie oceniajmy tego, co znajdziemy po drodze. Po prostu poczujmy.
- Nauczmy się. Teraz i dopiero teraz czas na analizę. Co powiedział nam ten wiersz? Co sprawiło, że zobaczyliśmy? Jak się zmieniliśmy? Lubimy?
- Daj nam skarb. Kiedy odkrywamy wersety, które nam służą, opowiadają o rzeczach, które nosimy w środku, zbierzmy je, skopiujmy do zeszytu i stwórzmy własną książkę o codziennej magii, ze skarbnicą wierszy, które na nas wpływają. Możemy do niego wrócić, kiedy tylko go potrzebujemy.
Pisz wersety, aby uleczyć nasze emocje
Ale, jak powiedzieliśmy, ta magia nie wyczerpuje się podczas czytania. Również pisanie i bycie źródłem poezji. Pamiętajmy o słowach Hermana Hessego: „Robienie złych wersetów przynosi więcej szczęścia niż czytanie najpiękniejszych wersetów”.
Ponieważ nie ma złej poezji. To, co istnieje, to fakt, że poezja pomaga nam uprościć kompleks. Intelekt nas wyostrza. Poszerz granice języka i zwiększ nasze zdolności poznawcze. Ponadto, jakby to była joga dla duszy, daje nam elastyczność umysłową, poszerza naszą kreatywność i poszerza naszą zdolność empatii i więzi z innymi.
Tak bardzo, że poezja została wprowadzona do świata biznesu, aby rozwinąć umiejętności menedżerów. Nie jest to zaskakujące, skoro w ciągle zmieniającym się i pełnym wyzwań świecie nie ma nic lepszego niż wyzwania i zmiany perspektywy, które oferuje nam poezja. A ponieważ wszyscy jesteśmy prezesami naszego życia, użyjmy tego potężnego narzędzia:
- Wybierz temat. Cokolwiek jest. To, co powstaje w tobie. Swobodnie. Bez strachu.
- Połącz się ze swoją istotą i pamiętaj, że pisanie to ćwiczenie z absolutnej wolności. Pozwól sobie być. I porzuć swoje emocje, nie oceniając ich. Jeśli to miłość, miłość. Jeśli to złość, złość. Jeśli to iluzja, odkrycie …
- Przeczytaj to na głos, co jest sposobem na bycie lustrem. By zobaczyć Ciebie. Rozpoznać cię. Fascynować lub przestraszyć. Cokolwiek, bo to jest skarb.
- Odkryć. Analizować. Jakie możliwości daje ci to, co teraz o sobie widzisz? Jak ci to pomaga? Co możesz z tym zrobić?
- Skarb. Poezja jest niewyczerpana. Ten sam problem może spowodować powstanie wierszy i wierszy, nawet jeśli są napisane przez tę samą osobę. Zapisanie ich, zrobienie albumu pomoże ci wrócić tam, gdy potrzebujesz perspektywy, porady lub nowego wyglądu, który już uchwyciłeś na papierze.