Wartość bezinteresownego dawania i hojności
Daniel Bonet (lekarz specjalizujący się w terapiach naturalnych i homeopatii)
Od pierwszego do ostatniego oddechu życie ludzkie jest klejnotem o nieopisanym pięknie. Doceniając to, łatwo jest oderwać się od tego, co robimy, otrzymujemy i oferujemy.
Artem Maltsev-unsplashCzęsto żyjemy zamknięci w sobie. Powody są zrozumiałe: codzienne obowiązki, które zajmują nam większość czasu, potrzeba zabezpieczenia się w większym lub mniejszym stopniu przed możliwymi agresjami zewnętrznymi - czy to fizycznymi, czy psychicznymi -, lęk przed tym, co może nam przynieść przyszłość …
Nie ma nic złego w byciu rozważnym lub czujnym, gdy jest to konieczne. Problem zaczyna się, gdy te mechanizmy psychologiczne stają się automatyczne i nawykowe , co ogranicza nasze możliwości wolności i przyjemności.
Na przykład: Ile czasu minęło, odkąd spojrzałeś w niebo, powolny przepływ chmur lub nieoczekiwany lot ptaka? Czy pamiętasz twarz kogoś, kto podaje Ci owoce na targu? Czy doceniasz małe rzeczy, które ułatwiają życie, zamiast narzekać na dyskomfort? Czy masz chwile szczęścia, nawet jeśli nie wiesz dlaczego?
Odpowiedź na te pytania może wskazywać stopień psychicznego upośledzenia, jaki możemy mieć. Uświadomienie sobie jest już sposobem na przerwanie tego łańcucha automatyzmu, który w końcu nas gnębi. Człowiek z większym lub mniejszym szczęściem stara się uciec od sytuacji widzenia rzeczy w czerni i bieli, podczas gdy to, co kocha, to różnorodność kolorów. I czuje potrzebę wyrwania się z siebie i poddania się temu, co go wypełnia, ponieważ po prostu odczuwa wewnętrzną pustkę.
Zasadniczo odnosimy się do „egzystencjalnego niepokoju” w jego różnych formach.
Główną przyczyną jest brak wiary w życie lub umiejętność poddania się mu. Dzieje się tak, ponieważ jaźń osobista lub ego ogranicza naszą wizję rzeczywistości, alienuje nas - czyni obcymi - bogactwem istnienia.
Radość z dawania
Jeśli spojrzymy na małe dzieci, zobaczymy, że mają one dużą zdolność do obiektywizmu (wystarczy spojrzeć na ich rysunki), a jednocześnie ogromną subiektywność: wszystko musi kręcić się wokół ich osoby . Dlatego zadaniem rodziców i nauczycieli jest uświadomienie im nie tylko swoich emocji, ale także innych .
Dzielenie się zabawkami z innymi dziećmi, radość lub smutek z powodu tego, co dzieje się z innymi, to zdrowe przykłady tego, jak ważne jest uwzględnienie innych. A nawet odkryj radość z dawania. Wszystkie religie wystrzegają się egocentryzmu i nadają hojności, zarówno osobistą, jak i zbiorową.
W buddyzmie uważa się, że posiadanie w sercu jakości metty (szczodrości, życzliwości i pomocy) wraz z medytacją jest podstawą czystości umysłu. I pozbywamy się samolubstwa poprzez dana (dar, ofiarę).
Jak powiedział tajski mnich Ajahn Chah: „Kiedy ludzie są samolubni, nie są szczęśliwi. Samolubstwo wywołuje poczucie niezadowolenia”.
I podaje przykład: jeśli jesteśmy głodni i mamy kilka jabłek i w tym momencie pojawia się przyjaciel, chociaż naszą pierwszą reakcją może być zaproponowanie mu małego, to co robimy, to dajemy mu największe, co ostatecznie sprawi, że poczujemy się lepiej niż gdybyśmy porwałby nas pierwszy impuls .
Dawanie i otrzymywanie czegoś w zamian to prawo, na którym opiera się większość relacji międzyludzkich. Pracujemy dla zemsty, a kiedy wyświadczamy przysługę, milcząco mamy nadzieję, że druga osoba pewnego dnia będzie w stanie ją odwzajemnić. To sprawiedliwe, ale są sytuacje, w których ktoś czyni dobro, nie oczekując niczego w zamian, a nawet poświęca swoje życie dla innych. Te wydarzenia, heroiczne lub codzienne, podkreślają szlachetność ludzkiej duszy .
Unikaj egocentryzmu
Próba zdefiniowania lub zlokalizowania ego jest trudnym zadaniem . Powodem jest to, że nie ma rzeczywistego, ale wirtualnego istnienia: istnieje, ale jednocześnie jest iluzoryczne. Można to porównać do mentalnej soczewki, która ogranicza rzeczywistość, abyśmy mogli działać w określony sposób, ale problem polega na tym, że bierzemy to za siebie.
Sprawdza się zwłaszcza na krótkich dystansach i kiedy można wykorzystać sytuację. Oczywiście jest to podstawa samolubstwa . Ale jego obecność jest osłabiona zarówno w przypadku czystej zewnętrzności, jak i czystej wewnętrznej. Tak więc czujemy się nieco wyzwoleni z jego ciężaru, po prostu kontemplując piękno natury lub gdy poprzez medytację osiąga się pewien stopień spokoju umysłu.
Trzy kierunki
W życiu zdarzają się sytuacje poddania się, w których ograniczenia ego są rozjaśniane, a nawet przekraczane. W zakochaniu dochodzi do pewnego zapomnienia o sobie i wydaje się, że liczy się fuzja fizyczna i emocjonalna z ukochaną osobą.
Oddanie rodziców swoim dzieciom jest oznaką wyraźnego dystansu . Wiele osób, szczególnie w dobie kryzysu gospodarczego, poświęca swój czas i pieniądze, aby pomóc tylu potrzebującym ludziom, ilu jest. I we wszystkich tych przypadkach, jak wyznają ci sami ludzie, otrzymują znacznie więcej niż dają .
Ale istnieje wiele innych sposobów poddania się czemuś, co wykracza poza ciebie. Każdy, kto decyduje się na poważną pracę naukową lub sportową, musi bardzo się postarać i dać z siebie wszystko.
Jakie są zatem ograniczenia i cechy poświęcenia, które czyni je szlachetnymi i godnymi wsparcia? Nie jest to łatwe i ktoś może powiedzieć, że kryteria moralne są względne. Być może może nam w tym pomóc filozoficzna koncepcja starożytnych Indii (Sankja i Wedanta), która zawsze stoi na straży zasad o charakterze uniwersalnym.
Z natury rzeczy istnieją trzy jakości (guny) lub kierunki, zarówno w przyrodzie, jak iw naszym wnętrzu:
- sattva (pionowość), która odpowiada harmonii, czystości, świetlistości; rajas (horyzontalność), co oznacza pasję, waleczność
- tamas (zejście), związane z ciemnością, zamieszaniem.
Te cechy z konieczności współistnieją w zależności od chwili, ale ideałem jest to, że przeważa harmoniczna lub sattwiczna . To jest mądrość. Być może wino może posłużyć za przykład: jeśli pijemy trochę, czujemy się pocieszeni, życzliwi, a nawet mamy uśmiech (stan sattvic); jeśli pijemy wielokrotnie, podnosi się ton głosu, wykonuje się więcej gestów i może rozpocząć się kłótnia (stan radżasowy); Jeśli pijesz nadmiernie, skutkuje to sennością, dezorientacją, która utrudnia koordynację mowy i ruchu (stan tamasowy).
Symbolika lotosu
W starożytnym Egipcie, a także w hinduizmie i buddyzmie obraz lotosu przywołuje duchowe nauki. Jego korzenie utrzymują się w ciemności błota, które symbolizuje ziemskie lub materialne .
Jego łodyga rośnie w wodzie , która staje się jaśniejsza, gdy się unosi, aż do wynurzenia na poziomie powietrza (woda i powietrze oznaczają pewną ruchliwość w odniesieniu do mocowania w dół w mule). U góry pojawia się pączek kwiatu, który otwiera się jak naczynie na promienie słoneczne (zasada światła) ukazując swoje piękno.
Jest więc reprezentacją trzech poziomów rzeczywistości : materii, życia i ducha . Również od przejścia z ciemności do światła, od niższego ja do uniwersalnego ducha.
Otwartość i jasność
Podsumowując, można powiedzieć, że konsekwencja czynu będzie pozytywna, gdy jest dobra zarówno dla nas, jak i dla innych, a negatywna, gdy szkodzi osobie, która go dokonuje i do której jest skierowana.
Zgodnie z prawem karmy nie możemy wyrzec się działań i ich konsekwencji. Ale można wykorzystać naszą inteligencję i wolę, aby wybrać najbardziej odpowiednią w każdej sytuacji.
Jak można przeczytać w Bhagavad Gicie : „Kiedy czyn jest wykonywany bez egoizmu, z wyciszonym umysłem, bez nienawiści czy chciwości, bez pragnienia nagrody, wtedy działanie jest czyste”. To byłby ideał zachowania, które pozwala uniknąć zaciemnienia i cierpienia. Tę postawę poddania się i otwartości psychologicznej możemy zastosować w różnych sytuacjach .
Na przykład w obliczu śmierci, na której spotkanie wygodnie jest iść „jak rzeka, która wraca do morza”, bez strachu i spokoju w sercu. Możemy ćwiczyć każdego wieczoru przed zaśnięciem , również spokojnie i wyobrażając sobie, że wspinamy się w miejsca, w których króluje światło i piękno.
Również relacje z innymi pozwalają praktykować szczodrość , która jest formą bezinteresownego dawania. To, co pomaga nam dostrzec, że za pozornym oddzieleniem od reszty ludzkości i natury bije jedno uniwersalne serce. Że inni, nawet jeśli wydają się być na zewnątrz, również są częścią naszego istnienia. Cóż, jak powiedział Thomas Merton , mnich i pisarz trapista: „Miłość jest naszym przeznaczeniem”.
Trzy sposoby otwarcia się na innych
- Wdzięczność: każda chwila dnia może być postrzegana jako zaproszenie lub okazja do zaakceptowania tego, co życie ma w zanadrzu i poddania się temu. posiadanie otwartych rąk i serc do zaoferowania, nawet jeśli jest to tylko wdzięczność, to już duży krok
- Zakładając, że jesteśmy bezbronni: pozwala nam również poczuć kruchość innych żywych istot. Zachęca nas to do powrotu do naszych kroków lub szczerego proszenia o wybaczenie, gdy nasze postępowanie mogło ich urazić.
- Szczodrość: gdy dochodzi do bezinteresownej dostawy, naturalny egocentryzm zostaje znacznie osłabiony. A jednym z głównych antidotum jest hojność.