Populacja świata osiągnie 9 000 milionów w 2043 r. W 2050 r. Będzie to 9 300 milionów.

W październiku 2011 r. Populacja planety oficjalnie osiągnie siedem miliardów. Temat ten będzie przedmiotem debaty w środę w siedzibie ONZ w Nowym Jorku i będzie stanowić ogromne wyzwanie na całym świecie.

Populacja Ameryki Łacińskiej

  • Obecnie blisko 600 milionów, 8,6% światowej populacji.
  • W 2050 roku populacja Ameryki Łacińskiej będzie wynosić 750 milionów, co oznacza wzrost o 150 milionów w ciągu 40 lat
  • W 2050 roku światowa populacja będzie wynosić 9,3 miliarda
A liczba ta osiągnie 9 miliardów w 2043 roku.

Według ONZ produkcja żywności powinna wzrosnąć o 70% do 2050 r., A jednym z głównych pytań jest to, w jaki sposób możliwe będzie wyżywienie światowej populacji przy jednoczesnym zachowaniu równowagi na planecie.

Zmiany klimatyczne mogą również wpłynąć na plony rolne i mieć negatywny wpływ na produkcję żywności.

ONZ opublikuje swój nowy stan światowej populacji pod koniec października, ale BBC Mundo rozmawiało z José Miguelem Guzmánem, szefem ds. Populacji i rozwoju Światowego Funduszu Ludnościowego ONZ, o niektórych z najbardziej uderzających danych, które są już znane i znaczenie tego.

Zobacz, jakie będą największe wyzwania na całym świecie, a zwłaszcza przed Ameryką Łacińską.

Produkcja jedzenia

„70% wzrost produkcji żywności w 2011 r. Ma związek ze składnikiem populacji, ale największy składnik ma związek ze zmianą wzorców konsumpcji” - powiedział Guzmán dla BBC Mundo.

Według FAO światowa produkcja żywności będzie musiała wzrosnąć o 70% do 2050 r.

Można się spodziewać, że wzrost gospodarczy w Azji, a nawet w Ameryce Łacińskiej będzie oznaczał wzrost poziomu życia, a tym samym konsumpcji - powiedział ekspert ONZ.

„Jednym z wyzwań jest to, że możemy wesprzeć ponad 200 milionów kobiet na świecie, które mają niezaspokojone potrzeby w zakresie planowania rodziny”.

„Oczywiście najsłabiej rozwinięte kraje mają prawo do takiego poziomu rozwoju, a ich ludność nie jest na poziomie ubóstwa, co będzie oznaczać wyższe spożycie, ale różni się to od konsumpcji, która generuje wyższe gazy cieplarniane”.

ONZ w kontekście konferencji Rio + 20 w 2012 r. Promuje koncepcję zielonej gospodarki, jako sposobu na zobowiązanie się krajów do ograniczania ubóstwa na świecie, ale jednocześnie bez generowania tego podobny wzrost emisji CO2.

Emisje CO2.

Według niektórych szacunków emisje jednej osoby w Stanach Zjednoczonych są obecnie równe emisji czterech Chińczyków i 250 Etiopczyków.

Każdy ma prawo do lepszego standardu życia, a tym samym do limitu emisji.

Ale znaczenie tych danych jest różne, gdy myślisz w perspektywie długoterminowej, powiedział Guzmán.

„Chciałbym myśleć, że Etiopczycy nie będą mieli takiego samego wzorca konsumpcji za 30 lat, ponieważ można by założyć, że będą żyć w skrajnym ubóstwie”.

Jeśli każda osoba ma prawo do standardu życia, a tym samym do limitu emisji, waga emisji CO2 w krajach o wysokim współczynniku dzietności będzie w dłuższej perspektywie znacznie większa.

Nieuwzględnienie tego „może prowadzić do niedoceniania wpływu, jaki wzrost populacji może mieć na emisje w przyszłości”.

Urbanizacja

Do 2045 roku więcej niż dwie na trzy osoby na świecie będą mieszkać w miastach lub podmiejskich.

Ameryka Łacińska ma dwa duże megalopoli z około 20 milionami, Sao Paulo i Meksyk.

„W ciągu następnych 25 lat populacja miejska w Ameryce Środkowej wzrośnie o 40 milionów ludzi”

José Miguel Guzmán, Światowy Fundusz Ludnościowy ONZ

„Ale zobaczmy, na przykład, co stanie się w Ameryce Środkowej, gdzie między 2010 a 2035 rokiem, w ciągu najbliższych 25 lat, liczba ludności miejskiej wzrośnie o 40 milionów, a ze 110 do 150 milionów. Ważne jest, aby zobaczyć, jak planujemy wzrost populacji.

Według Guzmána, prawie cały wzrost gospodarczy w ciągu najbliższych 40 lat na świecie będzie dotyczył miast, ale urbanizacja niekoniecznie jest czynnikiem negatywnym dla środowiska.

„Koncentrując populację, generuje korzyści skali. Jeśli myślisz o bardziej skoncentrowanym modelu niż w pełni otwarte miasto, może to również oznaczać, że usługi mogą być świadczone po niższych kosztach ”.

Starzenie się

Populacja Ameryki Łacińskiej w wieku powyżej 60 lat podwoi się w latach 2010-2030.

Wyzwania stojące przed światem są bardzo różne. Kraje takie jak Korea Południowa obawiają się, że dzietność utrzymuje się przynajmniej na poziomie dwojga dzieci, ale w Afryce są kraje o bardzo wysokiej dzietności.

„Populacja Ameryki Łacińskiej w wieku powyżej 60 lat podwoi się w latach 2010-2030 (tylko 20 lat), z 59 do 118 milionów” - powiedział Guzmán dla BBC Mundo.

„Obecnie odsetek osób w wieku 60 lat i więcej wynosi 10%, ale wzrośnie do 25%; innymi słowy, co czwarta osoba w Ameryce Łacińskiej w 2050 r. będzie miała ponad 60 lat ».

Młodzież i edukacja

Globalną liczbę młodych ludzi w wieku od 10 do 19 lat szacuje się na 1,2 miliarda.

„W Ameryce Łacińskiej żyje obecnie 110 milionów nastolatków w wieku od 10 do 19 lat. Jednak liczba ta będzie się zmniejszać w wyniku spadku płodności.

Wyzwanie, które już postawiły azjatyckie tygrysy, polega na zainwestowaniu w kapitał ludzki, aby ta populacja była produktywnie wprowadzana, a kraje mogły zwiększać konkurencyjność.

Ameryka Łacińska musi wykorzystać swoją obecną premię demograficzną, aby zainwestować w kapitał ludzki, tak jak azjatyckie tygrysy, twierdzi Guzmán.

Według Guzmána, Ameryka Łacińska ma bardzo pozytywny scenariusz zwiększenia inwestycji w kapitał ludzki, w przeciwieństwie do Afryki, gdzie populacja nastolatków jest w pełnym wzroście do 2050 roku lub więcej.

"DO. Latina przeżywa okres premii demograficznej, ma młodą populację, która nie rośnie gwałtownie, populację osób starszych, która nie jest jeszcze tak duża i populację siły roboczej, która jest bardzo duża.

Ale to nie trwa wiecznie. Azjatyckie tygrysy wykorzystały wówczas tę premię i zainwestowały w kapitał ludzki, czyli edukację i zdrowie.

Zdaniem eksperta Ameryka Łacińska jest w korzystniejszej sytuacji niż np. Afryka, gdzie duży wzrost populacji dorastającej wymaga zwrócenia uwagi na podstawowe problemy z zapewnieniem edukacji i zdrowia.

A. Latina mogła zrobić coś podobnego do tego, co zrobiła Korea Południowa, na przykład tam, gdzie inwestycje w edukację były bliskie procesowi produkcji. Na przykład zainwestowali w karierę inżynierską związaną z produkcją sprzętu AGD, która jest kluczowym sektorem eksportowym dla kraju.

„Dzięki temu szacuje się, że 30% wzrostu PKB zostało wygenerowane dzięki inwestycjom kapitału ludzkiego w konsekwencji tej premii demograficznej” - powiedział Guzmán.

Via: BBCMundo

Popularne Wiadomości