6 zmian, które uczynią Ciebie i Twoje dziecko szczęśliwszymi

Nadmiar norm, presja społeczna i ideał ofiarnej matki często przeszkadzają rodzicielstwu i uniemożliwiają czerpanie z niego przyjemności.

Czytałem jedną z tych podnoszących na duchu historii dawno temu. Pielgrzym znajduje na ścieżce trzech mężczyzn rozbijających kamień .

-Co robisz? -Pytał ich z ciekawości.
„Widzisz, łamiemy kamień ” - odpowiada pierwsza.
Karmię swoje dzieci ” - odpowiada druga.
Buduję katedrę ” - odpowiedział trzeci.

Struktura opowieści jest progresywna. W duchu jego autora odprysk kamienia to banalna odpowiedź. Zamiast tego budowa katedry jest bardzo
ważna. Nie podzielam twoich priorytetów.

Kiedy opowiadam tę historię, to trzecia osoba karmi swoje dzieci. Ponieważ karmienie dzieci jest czymś znacznie ważniejszym niż budowanie katedry. To jest prawdziwe uzasadnienie pracy ludzkiej.

Kim jestem: pediatra, pisarz? Kiedy zapomni się o moich książkach, dzieci moich dzieci będą żyć. Sposób, w jaki traktowałem moje dzieci, wpłynie na to, jak traktują swoje. Jestem przede wszystkim ojcem i tak zmieniam świat.

Zapomniana przyjemność opieki nad dziećmi

Kiedy indziej posiadanie dzieci nie było postrzegane jako ciężar, ale jako dobro samo w sobie. Kilka lat temu powszechnie słyszano, że posiadanie dzieci jest błogosławieństwem. Czasami wydaje się, że posiadanie dzieci jest problemem. Czy macierzyństwo jest wydarzeniem neutralnym , które każdy wiek ma pozytywne czy negatywne konotacje? Nie sądzę.

Wychowywanie i opieka nad dziećmi powinny być same w sobie przyjemnością.

Zachowania, które są niezbędne dla przetrwania jednostki lub gatunku, dają przyjemność. Zwierzęta nie wiedzą, że żywność zawiera składniki odżywcze niezbędne do życia, ani że płeć jest niezbędna do rozmnażania. Działają motywowani przyjemnością.

Ale sama przyjemność seksualna nie wystarczy, aby zagwarantować reprodukcję. Konieczna jest opieka i karmienie dzieci przez lata. Żadne zwierzę nie robi tego tak długo, jak ludzie. Gdyby nasi najodleglejsi przodkowie, bez wykształcenia i norm społecznych, bez prawa i religii, myśleli, że dzieci są nadmiernym ciężarem, porzuciliby je bez najmniejszego wyrzutu sumienia.

Ponadto wydaje się, że istnieje ważny mechanizm sprzężenia zwrotnego polegający na tym, że im bardziej troszczysz się o dziecko, tym bardziej chcesz się nim opiekować. Ponieważ się zakochujesz.

Decydujący jest pierwszy kontakt z dzieckiem

Wiele pielęgniarek położniczych powiedziało mi, że matka, która przetrzymuje swoje dziecko na tej samej sali porodowej , nie tylko przez kilka minut, ale przez kilka godzin ciągłego kontaktu, zwykle bardzo mało narzeka. Czuje się bezpiecznie, opiekując się dzieckiem, prosi o 24-godzinny urlop, ma niewiele problemów z karmieniem piersią.

Matki, które były oddzielone od swoich dzieci przez kilka pierwszych godzin, wydają się czuć bardziej niepewne. Czasami czują się przytłoczeni i proszą pielęgniarkę, aby zabrała dziecko, aby mogli odpocząć.

To spirala, w której każdy krok ułatwia następny.

Matka, która była szczęśliwa ze swoim dzieckiem, będzie się do niego uśmiechać, dotykać go i dużo więcej z nim rozmawiać. Zobaczysz swoje dziecko z lepszymi oczami, a ono , pewne siebie i zadowolone, będzie mniej płakać i będzie spało spokojniej . Dziecko, które jest pozostawione samo w łóżeczku, które nie jest trzymane w rękach, staje się bardziej niepewne, płacze i wymagające, a jego matka może czuć się wyczerpana i przytłoczona.

Presja społeczna: zbyt wiele zasad

Każdy krok w relacji między matką a dzieckiem ułatwia następny, ale go nie determinuje. Zmiana w tym lub innym kierunku może rozpocząć się w dowolnym momencie . Niejednokrotnie presja społeczna narzuca zmiany tylko w jednym kierunku.

W ten sposób rodzi się plątanina tabu: „Nie bierz go w ramiona, rozpieszczasz go”, „Nie kładź go do łóżka, nie będziesz mógł go później wyjąć”. Co ciekawe, zabronione są tylko przyjemne i zabawne rzeczy . Nikt nie mówi: „Nie pierz jej ubrań, bo się do tego przyzwyczai i będziesz musiał prać, dopóki nie wyjdzie za mąż”.

Te absurdalne zasady coraz bardziej oddzielają matkę od dziecka. Tworzą wzajemną nieufność i urazę. Kiedy dziecko płacze, rodzice mają skłonność do myślenia: „Czego on do cholery teraz chce? Kiedy pozwolisz mi spać? Co mogę zrobić, żeby go zamknąć raz na zawsze? "

Niedorzeczne zasady powodują nieufność i urazę.

Ale możliwe jest odwrócenie tego procesu i udanie się we właściwym kierunku. Możemy wziąć naszego syna w ramiona, pieścić go i mu śpiewać. Poczuj ciepło jej miękkiej skóry, rozkoszuj się zapachem jej małej główki. Sen uspokojony jej kojącym oddechem. Zwróć uwagę, jak jego ciało dopasowuje się do naszego, szukając gniazda do odpoczynku.

Pewnego dnia twoja córka budzi się o trzeciej nad ranem i odkrywasz, że nie płacze, ale się śmieje! Nic na świecie nie sprawi, że zapomnisz tej chwili. Ustanowiona jest empatia, umiejętność rozumienia i dzielenia się uczuciami drugiej osoby . Kiedy dziecko płacze, rodzice pomyślą: „Biedactwo, jak on cierpi, co się z nim stanie? Dlaczego nie może spać?

Czy tworzymy zależność u dzieci?

Wiele lat temu odkryto, że dzieci płaczą mniej, jeśli słyszą serce matki , do którego kojącego dźwięku przyzwyczaiły się w
łonie matki. Dlatego wymyślili pluszowego misia, który „tykał” jak dźwięk serca, zamiast myśleć, że jeśli matka weźmie dziecko w ramiona, będzie spała spokojnie.

Myśleli, że mając misia do przytulenia, tik-tak do posłuchania i smoczek, dziecko nie będzie już potrzebowało swojej matki.

Zapominają, że matka może dać dziecku więcej niż jakikolwiek przedmiot lub kombinację przedmiotów nieożywionych. Zapomnieli, że przez dziewięć miesięcy była przyzwyczajona do zabierania syna wszędzie. Zapomnieli, że ona też mniej płacze, jeśli może potrzymać swoje dziecko, czuje się bezpieczniej, jeśli może go widzieć przez cały czas, i lepiej śpi, jeśli jest obok niego.

Matka musi usłyszeć, że absurdalnym nawykiem podnoszenia córki i układania jej do łóżka tworzy zależność. Czy Twoja jedyna półtoraroczna dziewczynka nadal mieszka z rodzicami?

Od lat wszystkie dzieci zależą od rodziców, jeśli chodzi o rozwój, naukę i przeżycie. Niemożliwe jest uzależnienie dziecka, ponieważ już jest, niezależnie od tego, co robią rodzice.

Znajdź wymówki, aby pozostać w kontakcie

Taka presja społeczna w tych kwestiach powoduje, że wiele matek zostało zmuszonych do poszukiwania najróżniejszych uzasadnień dla utrzymywania kontaktu z dzieckiem.

To marszczy brwi, złap je w ramiona, ale kto może sprzeciwić się korzyściom masażu niemowląt ? Jeśli zapytają nas: „Co robisz cały czas bawiąc się z dzieckiem? Musi nauczyć się bawić! ”, Mniej konfliktową jest odpowiedź:„ Nie bawimy się, to wczesna stymulacja , aby rozwijać jego inteligencję… ”.

To jest w porządku, o ile jest to tylko podstęp mający na celu uciszenie krytyki. Bo zabawa z dzieckiem to nie to samo, co próba uczynienia go geniuszem, nawet jeśli śpiewamy mu te same piosenki.

Zmniejsz swoje zapotrzebowanie

W pierwszym przypadku jedynym celem jest, aby matka i dziecko dobrze się bawili. Zamiast tego wczesna stymulacja może stać się obowiązkiem, czymś, do czego zmuszasz się, aby być dobrą matką . Wtedy stajesz się wymagający i oczekujesz rezultatów wszystkiego, co robisz z dzieckiem. Wmawiasz sobie, że jeśli dziecko nie stanie się geniuszem, to tracisz czas na zabawę z nim. Wszystko jest wymagające.

Zapomniawszy o przyjemności macierzyństwa, zwyciężył mit poświęconej i ofiarnej matki.

Każdy, kto poświęca czas i wysiłek na wspinaczkę górską lub grę na pianinie i ciężko pracował, aby uzyskać to, czego chce, budzi zazdrość i podziw. Ale jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, można pomyśleć, że matka zrobiła to z obowiązku, że „zrezygnowała z siebie”, swoich priorytetów i pragnień. W tym przypadku to, co budzi, to współczucie.

Bycie matką jest interpretowane jako osobiste poświęcenie, a nie jako potencjalne źródło przyjemności. Matka zmuszona jest kilkakrotnie wstawać każdego wieczoru, aby zająć się dzieckiem, ponieważ zabronione jest najłatwiejsze i najwygodniejsze rozwiązanie , jakim byłoby ułożenie dziecka w łóżku . „Musisz się postarać i nauczyć syna spać samotnie, to dla jego dobra”.

Zapomnij o samozaparciu, nie musisz się poświęcać. Pomyśl, że to , co najlepsze dla Twojego dziecka, jest również najlepsze dla Ciebie . Gdyby było inaczej, nasz gatunek nie przetrwałby miliona lat.

Moment zmiany: bądź matką, którą chcesz być

Jeśli musisz się postarać, aby naruszyć swoje najbardziej intymne pragnienia, jeśli często myślisz o takich rzeczach, jak: „Trzymałbym go w ramionach, ale mówią, że nie jest dobry…”, „Jaka szkoda widzieć go płaczącego, ale musi się nauczyć…” lub „ Spałby z nim, ale musi przyzwyczaić się do spania sam ”. Prawdopodobnie oznacza to, że zarówno Ty, jak i Twoje dziecko skorzystacie na zmianie.

Nie poświęcaj się za to, jak mówią ci, że powinieneś dbać o swoje dzieci lub o nie, ponieważ bycie matką nie oznacza rezygnacji z bycia sobą. W ten sposób, w obliczu nieuniknionych walk i niepowodzeń jego przyszłego dorastania, zamiast „Jak on płaci mi za wszystko, co dla niego zrobiłem”, możesz pomyśleć „Jakie szczęśliwe lata spędziłem z tym dzieckiem”. I minie także okres dojrzewania, nie pomyl się.

1. Daj sobie spokój

Zdesperowany, przytłoczony, wyczerpany? Weź dziecko w ramiona, chodź, śpiewając mu … lub usiądź i odpocznij z nim. Zobaczysz, jak za kilka minut oboje poczujecie się lepiej. Jeśli to nie zadziała, poproś tatę lub babcię o zabranie go na kilka godzin na spacer. Wykorzystaj ten czas na odpoczynek i nie rób innych rzeczy, które masz do wykonania. Jeśli jesteś zmęczony, najbardziej potrzebujesz dobrej drzemki

2. Wróć do swojego dzieciństwa

Czy to pierwszy i czy czujesz się zagubiony? Masz więcej zasobów, niż sobie wyobrażasz. Nigdy wcześniej nie byłaś matką, ale byłaś córką. Połącz się z dziewczyną w sobie. Spróbuj przypomnieć sobie swoje uczucia, lęki, radości, nadzieje. Czy rozumiesz teraz, dlaczego Twoje dziecko brzydzi się szpinakiem lub boi się ciemności? Dlaczego nie chcesz przestać grać, żeby coś zjeść lub dlaczego zapominasz o umyciu rąk?

3. Śpij z dzieckiem

Jeśli obawiasz się, że maluszek wypadnie z łóżeczka, ramę łóżka możesz zostawić bezpośrednio na podłodze . Podwójne łóżko można również powiększyć, umieszczając obok niego pojedynczy materac . Aby dziecko nie zapadło się w szczelinę między materacami, lepiej zostawić osobę tacie.

4. Czas opowieści i priorytety

W jakim wieku zaczynają spać samotnie? Jest prawdopodobne, że w wieku trzech lat zostanie przekonany, by spał sam , o ile opowiadają mu historie i dotrzymują mu towarzystwa, aż zaśnie.

Możesz przejść rok bez czyszczenia kurzu i nic się nie dzieje. Ale jeśli spędzisz rok bez zwracania uwagi na swoje dziecko, bez zabawy z nim, bez przytulania go, kto potem oczyści jego duszę?

5. Kiedy nie chcesz chodzić …

Dzieci zaczynają stawiać pierwsze kroki przed rokiem lub półtora roku. Ale co innego chodzić po mamie, w domu i kiedy jest cicho, a co innego chodzić po ulicy z małą rączką. Jest to o wiele bardziej skomplikowane dla dziecka i zwykle nie robi tego przed ukończeniem trzech lat . Dwulatki nie odmawiają wyjścia z „podłości”, ale dlatego, że naprawdę nie mogą. Potrzebują, abyś nosił je w ramionach lub, jeśli to zaakceptują, w wózku.

6. Zawsze kieruj się swoim instynktem

Nie polegaj na komentarzach innych . Niektórym wydaje się „przeszkadzać” widok szczęśliwej matki z dzieckiem na rękach. Ale rosną tak szybko, że jeśli nie rozpieszczasz ich teraz, kiedy to zrobisz? Czy myślisz, że gdy skończy dwanaście lat, będziesz mogła go nosić w ramionach?

Popularne Wiadomości

9 sposobów na odzyskanie pożądania seksualnego jako para

Popęd seksualny w parze wymaga troski, poświęcenia, czasu i przestrzeni, których często mu nie dajemy. Aby uciec od rutyny, która ją wyłącza, konieczne jest połączenie się z ciałem, doznaniami i uświadomienie sobie, jak ważna jest przyjemność i seksualność w naszym życiu.…