Trzy rodzaje empatii, które poruszają świat

Jordi Pigem

Empatia poznawcza i empatia emocjonalna pozwalają nam zbliżyć się do innych i zrozumieć innych, a także dać początek troskliwej empatii, która jest podstawą wielkich ludzkich przemian. Jest to naturalna siła, która prowadzi nas do empatycznego, mądrego i opiekuńczego społeczeństwa.

Empatia, umiejętność postawienia się na miejscu innej osoby, jest podstawą relacji międzyludzkich. Jest kluczem do dobrego samopoczucia i dobra wspólnego.

Empatia pozwala nam wyczuć, co czuje i myśli druga osoba, poczuć to i pomyśleć o tym i odpowiedzieć solidarnie.

Działanie z empatią to …

  • Spójrz na osobę: jej oczy, jej gesty. Nie trzymaj się tego, co mówią twoje słowa. Aby naprawdę ich usłyszeć, wsłuchać się w uczucie, które za nimi bije. Kluczem do empatii emocjonalnej jest zagłębienie się w uczucia i motywacje drugiej osoby.
  • Podziel się szczere zainteresowanie, czego przekazać. Fałsz jest łatwy do wykrycia. Ktokolwiek próbuje okazywać empatię, nie czując tego, może skończyć się odwrotnym efektem: czuje się oszukany.
  • Potwierdzenie tego, co powiedziała druga osoba, starając się być tak wiernym, jak to tylko możliwe, pomaga jej poczuć się wysłuchanym („Myślę, że tak mówisz…”, „Jeśli się nie mylę, myślę, że czujesz to…”).

Poczujesz się również wysłuchany, jeśli poprosimy Cię o wyjaśnienie jakiejś kwestii, której nie rozumiemy.

  • Miej świadomość własnych uczuć i opinii, nie myląc ich ze swoimi. Jeśli chcesz podzielić się różnymi opiniami, wyraź je po tym, jak spróbujesz zrozumieć drugą osobę.
  • Pamiętaj, że jeśli przebywasz z osobami z fizycznymi lub emocjonalnymi problemami zdrowotnymi, im większa jest ich empatia, tym większa jest ich zdolność do wyprzedzania.

Istnieją różne rodzaje empatii

Przysłowie Indian północnoamerykańskich mówiło: „nie oceniaj osoby bez przejścia kilku kilometrów z mokasynami”. Mokasyny nie należy traktować dosłownie, ale jasne jest, że nie możemy zrozumieć innych bez udziału w jakimś stopniu w ich doświadczeniach. Im więcej jasności będziemy mieć na temat naszego, tym lepiej zrozumiemy Twoje doświadczenie. Aby zrozumieć, co czują inni, musimy najpierw zrozumieć, co czujemy.

Możemy wyróżnić trzy rodzaje empatii, tak jak robi to psycholog Daniel Goleman w swojej pracy Focus (Kairós).

  • Empatia poznawcza pozwala nam do zrozumienia stanu psychicznego innej osoby, patrzenia na świat z poziomu jego okna.
  • Tymczasem empatia emocjonalna pozwala nam poczuć, jak nasze ciało jest echem emocji odczuwanych przez kogoś innego. Jest już bardzo rozwinięty u niemowląt, które łatwo płaczą, gdy słyszą płacz innych, lub uśmiechają się, gdy się do nich uśmiechamy.

„Nasz układ nerwowy został zaprojektowany tak, aby doświadczać radości lub smutku innych ludzi” - pisze Goleman.

  • Zarówno empatia poznawcza, jak i empatia emocjonalna owocują prawdziwą społeczną cnotą empatii, kiedy używamy jej dla dobra otaczających nas osób. To właśnie możemy dokładniej nazwać solidarnością empatyczną (Goleman nazywa to troską o empatię).

Czy dobrze jest być empatycznym?

Nie ma etyki bez empatii, ale empatia poznawcza i empatia emocjonalna mogą mieć niecnotliwe zastosowania, jeśli nie ma empatycznej solidarności. Na swój sposób są przestępcy, którzy używają empatii, aby lepiej manipulować swoimi ofiarami, tak jak używają tego reklamodawcy, aby lepiej manipulować ofiarami swoich reklam.

Z drugiej strony dobrzy chirurdzy blokują empatię emocjonalną (nie jest konieczne, aby odczuwali ból, który odczuwa pacjent) na rzecz empatycznej solidarności, która jest podstawą całej praktyki medycznej.

Nawiasem mówiąc, empatia powinna być bardziej obecna na uczelniach medycznych.

Jedną z najbardziej nasilających się skarg pacjentów jest brak empatii ze strony lekarzy. Wszyscy przeszliśmy przez nieprzyjemne doświadczenie bycia przed lekarzem, który nieustannie patrzy na ekran komputera i ledwo patrzy nam w oczy.

Lekarze, którzy z empatią troszczą się o to, co czują ich pacjenci, stawiają dokładniejsze i skuteczniejsze diagnozy. W rzeczywistości empatia wobec pacjentów jest dla wielu lekarzy najbardziej satysfakcjonującą częścią ich pracy.

„Chciwość jest niska; empatia rośnie ”. w ten sposób rozpoczyna się książka The Age of Empathy (Tusquets) autorstwa prymatologa Fransa de Waala, który pokazał, że empatia jest częścią nawykowego zachowania wielu naczelnych.

Wydaje się, że chciwość osiągnęła swój maksymalny poziom, ale jeszcze kilka lat temu była postrzegana jako coś naturalnego, a nawet zdrowego. Nie teraz. Stracił swój prestiż, a coraz więcej głosów przypomina nam, że indywidualny zysk jest bez znaczenia, jeśli nie przynosi korzyści jednocześnie społeczeństwu i planecie.

Ku empatycznemu społeczeństwu

Mamy coraz więcej naukowych dowodów na to, jak empatia i zaufanie odgrywają kluczową rolę we wszystkich rodzajach zwierząt społecznych, łącznie z nami.

Nasze zdolności etyczne, dalekie od bycia sztuczką spadającą z nieba, są kontynuacją społecznych instynktów, które dzielimy z innymi naczelnymi, a także z delfinami i słoniami. Jednak Frans de Waal potwierdza, że ​​człowiek jest „małpą dwubiegunową”, ponieważ jesteśmy zdolni do bycia bardziej altruistami niż jakiekolwiek inne zwierzę, ale także jesteśmy w stanie być znacznie bardziej okrutni. Jako ludzie mamy potencjał na najlepsze i na najgorsze. Na obecnym rozdrożu nasze społeczeństwo może również ewoluować w kierunku lepszych lub cofać się w kierunku gorszego.

Jak wskazuje analityk trendów Jeremy Rifkin, potrzebujemy nowego rodzaju cywilizacji, „cywilizacji empatycznej”.

W rzeczywistości istnieją silne oznaki, że ludzka empatia rozprzestrzeniała się na przestrzeni wieków. W ten sposób rozszerzyło się to, co moglibyśmy nazwać naszym horyzontem etycznym: ten, który obejmuje wszystkich, których identyfikujemy jako naszych rówieśników.

  • Prawa zostały rozszerzone. W starożytnych Atenach horyzont etyczny obejmował tylko urodzonych tam wolnych mężczyzn: kobiety, niewolnicy i osoby postronne nie były pełnoprawnymi obywatelami. Prawa zostały rozszerzone na wszystkich obywateli, aw ostatnich dziesięcioleciach inicjatywy zyskały na sile, dążąc do poszerzenia horyzontu etycznego poza to, co ludzkie, potwierdzając naszą odpowiedzialność za zwierzęta, ekosystemy lub całą ziemię.
  • W historii przemoc malała. Okrucieństwa takie jak tortury i niewolnictwo nadal istnieją, ale zanim uznano je za normalne, a dziś nikt przy zdrowych zmysłach nie jest w stanie usprawiedliwić ich publicznie. Postawy się zmieniły.
  • Chciwość nie jest mile widziana. W 1922 roku Lew Tołstoj był przekonany, że istota ludzka przyszłości „będzie niezwykle interesującą i atrakcyjną istotą, a jego psychika będzie bardzo różna od naszej”. Nawet uznany ekonomista, taki jak John Maynard Keynes, wyobraził sobie przyszłość, w której motywacja do zysku i chciwość byłyby uważane za „częściowo patologiczne skłonności”.

Zostań homo empathicus

Naszą największą szansą na zbudowanie lepszego świata jest przemiana w to, co Rifkin nazywa homo empathicus, rozszerzając naszą naturalną empatię na całą ludzkość i biosferę.

Jak zauważył Erich Fromm pół wieku temu, „po raz pierwszy w historii fizyczne przetrwanie gatunku ludzkiego zależy od radykalnej zmiany w sercu człowieka”. Nowe społeczeństwo, pełne empatii, mądre i opiekuńcze, walczy o narodziny. Największa przemiana naszych czasów dotyczy ludzkiego serca, największego znanego źródła czystej i odnawialnej energii.

Empatia sprawia, że ​​czujemy się źle z powodu cierpienia innych i staramy się je złagodzić. Z tej naturalnej siły rodzi się moc miłości.

Przyjmując przykład podany sto lat temu przez fińskiego naukowca Edvarda Westermarcka, tak jak nie możemy powstrzymać bólu, gdy pali nas ogień, tak samo nie możemy nie odczuć empatycznej solidarności z tym, co czują nasi przyjaciele. I nie dlatego, że nasze „samolubne geny” wymyślają zawiłe sztuczki (jak chcieliby skomplikowanych materialistycznych wyjaśnień), ale dlatego , że ludzka dobroć jest czymś spontanicznym.

Popularne Wiadomości