Zmiany klimatyczne stoją za pożarami w Australii
Claudina navarro
Globalne ocieplenie sprawia, że pożary podobne do tych, które palą Australię, są częstsze i poważniejsze. Zagrożenie dotyczy również Hiszpanii.
Nie można powiedzieć, że apokaliptyczne pożary w Australii były niespodzianką. W raporcie organizacji Commonwealth Scientific and Industrial Research Organization oraz Australian Bureau of Meteorology z 2022-2023 r. Stwierdzono, że zmiany klimatyczne będą przyczyniać się do zaostrzania pożarów ze względu na wzrost średnich i maksymalnych temperatur, a także czas trwania okresy suszy.
Raport dosłownie stwierdza, że „dni zagrożenia pożarowego wzrosną, a sezon pożarów wydłuży się w południowej i wschodniej Australii”. Rok później jest to dokładnie ten obszar, który został spustoszony przez australijskie pożary makro.
Zmiany klimatyczne sprzyjają powstawaniu poważniejszych pożarów
Zmiany klimatyczne nie powodują pożarów lasów (bezpośrednią przyczyną może być zaniedbanie lub wypadek), ale stwarzają warunki do ich wystąpienia i większego zasięgu. Oczywiście to, co jest ważne dla Australii, dotyczy każdego innego regionu planety, w którym panują podobne warunki, jak ma to miejsce w przypadku Półwyspu Iberyjskiego.
Indyjskie dziecko i australijskie pożary
Stefan Rahmstorf, kierownik wydziału w Poczdamskim Instytucie Badań nad Wpływem Klimatu w Niemczech i jeden z ekspertów z IPCC ONZ, zgadza się z australijskimi ekspertami, że upały i susze zwiększają ryzyko pożarów o nieznanych wymiarach. dotychczas w wielu regionach planety.
Rahmstorf zwraca uwagę, że zmiany klimatyczne wpływają na obieg wody w taki sposób, że w niektórych częściach świata występuje mniej opadów, a więcej w innych. W konsekwencji tam, gdzie już były susze, będzie ich jeszcze więcej; a tam, gdzie były powodzie, będą one częstsze i bardziej destrukcyjne.
Zmiany klimatyczne przejawiają się w szczególny sposób w różnych obszarach planety. Pory deszczowe i suche w Australii są odpowiedzią na zjawisko tzw. „Dipola Oceanu Indyjskiego” lub „Indyjskiego Dziecka” (w porównaniu ze zjawiskiem „El Niño” na Pacyfiku).
Dipol odnosi się do różnicy temperatur powierzchni wody w przeciwległych częściach Oceanie Indyjskim: gdy temperatura wody jest wyższa niż normalnie w regionie zachodnim, jest chłodniej wschodnia i w konsekwencji jest bardziej susza na zachodzie i więcej powodzi na wschodzie. Z drugiej strony australijskie pożary przyczyniają się z kolei do zmiany klimatu, tworząc błędne koło. Kiedy drzewa płoną, uwalniają węgiel zmagazynowany w ich pniach, liściach, gałęziach i korzeniach. Powoduje to wzrost temperatury atmosfery i zwiększa się również ryzyko przyszłych pożarów. Zdjęcie pożarów z satelity NASAZmiany klimatyczne grożą również falą pożarów w Hiszpanii
W Australii pożary miały miejsce po 34 najsuchszych miesiącach od rozpoczęcia zapisów. Rok 2022-2023 był najsuchszym i najcieplejszym rokiem w historii. W grudniu ubiegłego roku osiągnięto rekordową średnią temperaturę 41,9 ° C. W Europie rok 2022-2023 był również najcieplejszym rokiem w historii, więc rośnie prawdopodobieństwo, że przyszłe lato będzie tragiczne w stosunku do pożarów.
Strażak specjalista od pożarów Ignacio Villaverde wyjaśnia na stronie Climatica.lamarea.com, że w Australii można zapobiegać pożarom poprzez kontrolowane oparzenia, ale w tym roku warunki pogodowe były tak ekstremalne, że ryzyko było zbyt duże.
Dodaje, że jeśli jest fala pożarów, to w Australii, biorąc pod uwagę wielkość kraju, nie próbuje kontrolować wszystkich, ale te, które zagrażają ludności. Właśnie dlatego 100 pożarów wymknęło się spod kontroli, co w Hiszpanii jest praktycznie nie do pomyślenia. Jednak ostrzega, że w Hiszpanii coraz trudniej jest je kontrolować i unikać ludzkich ofiar.
Pożary w Australii emitują więcej CO2 niż łącznie 116 krajów
Największy pożar nadal aktywny w Australii dotarł już do 600 000 hektarów ziemi, jego dym dotarł do Chile, Argentyny i Urugwaju i wyrzucił do atmosfery 400 milionów ton dwutlenku węgla. ilość odpowiadająca łącznej emisji 116 krajów.
Pożary nie tylko przyspieszają zmianę klimatu, ale także przyspieszają wymieranie gatunków, zwłaszcza ssaków. W chwili pisania tego tekstu spłonęło 70% lasów deszczowych, w tym 104 parki i rezerwaty przyrody w stanie Wiktoria, a ofiarami pożaru padło około 500 milionów koali, kangurów, wallaby i innych małych zwierząt. .
Czy politycy zaprzeczający wyciągną wnioski?
Naukowcy, organizacje ekologiczne i ruchy młodzieżowe przeciwko zmianom klimatycznym mają nadzieję, że politycy na całym świecie wyciągną wnioski z australijskich pożarów.
Jako pierwszy powinien się dowiedzieć premier Australii Scott Morrison, lider Partii Liberalnej, który jest członkiem sojuszu przywódców, którzy sprzeciwiają się podejmowaniu działań na rzecz redukcji emisji CO2, takich jak Donald Trump (Stany Zjednoczone), Władimir Putin ( Rosja) czy Jair Bolsonaro (Brazylia).
Morrison cynicznie argumentuje, że Australia przyczynia się tylko do 1,3% globalnych emisji, jakby to było uzasadnieniem dla bogatego i bardzo wrażliwego kraju, aby nadal zwiększał swój szkodliwy udział zamiast go zmniejszać i dawał przykład dla reszty. krajów na planecie, aby móc żądać tego samego od nich.
Morrison nawet twierdził, pomimo raportów własnej administracji, że nie ma „wiarygodnych dowodów naukowych”, że ograniczenie emisji gazów cieplarnianych może pomóc w ograniczeniu pożarów.