Przytul, aby być szczęśliwym
Gaspar Hernandez
Oksytocyna, którą uwalnia nasz mózg, gdy łączymy się z kimś w uścisku, sprawia, że czujemy się kochani i pełni zaufania, tworząc cnotliwy krąg.
Przytulanie jest jednym z najpotężniejszych narzędzi, które mamy na wyciągnięcie ręki, nie tylko po to, by okazywać uczucie i wzmacniać więzi, ale także czuć się szczęśliwym.
Dlaczego dobrze się przytulamy?
Dziś wiemy, że uściskami generujemy więcej oksytocyny , małej cząsteczki zdolnej do działania jako hormon i neuroprzekaźnik.
Jednocześnie dzięki oksytocynie możemy osiągnąć hojne i pełne miłości zachowanie . W rzeczywistości hormon ten odgrywa decydującą rolę między innymi w zakochaniu, orgazmie, porodzie i miłości do dzieci. Wykazano, że doświadczenie miłości i współczucia zwiększa prawdopodobieństwo uwolnienia oksytocyny.
Empatyczny związek międzyludzki, którym rządzi oksytocyna, jest kluczem do zaufania, miłości i dobrobytu.
Po przeciwnej stronie jest testosteron, który wiąże się z agresją lub karą. Mężczyźni z wysokim testosteronem częściej rozwodzą się, spędzają mniej czasu z dziećmi, biorą udział w różnego rodzaju zawodach i częściej tracą pracę.
Jak możemy uzyskać więcej oksytocyny?
Według amerykańskiego profesora neurologii i ekonomii Paul J. Zak: przytulanie nas.
Kilka lat temu Zak - idący w ślady pracy neuronaukowca Antonio Damasio - zaczął ostrzegać wszystkich, którzy odwiedzali jego laboratorium, że uściska ich, zanim się wali. Z biegiem czasu odkrył, że ta „nieco ekscentryczna” reklama zmienia intensywność rozmowy, czyniąc ją bardziej intymną i wartościową.
„Podejrzewam, że ogłaszając uścisk, wskazuję, jak bardzo ufam tej osobie, indukując wydzielanie oksytocyny w jej mózgu”.
Przepis Zaka na szczęście jest prosty: osiem uścisków dziennie : „Pokazaliśmy, że 8 uścisków dziennie czyni cię szczęśliwszym i że świat będzie lepszym miejscem, ponieważ spowoduje wydzielanie oksytocyny przez inne mózgi”.
Darmowe uściski: moc zarażania
Ci, którzy zostaną przytuleni, będą lepiej współdziałać z innymi , powodując wydzielanie większej ilości oksytocyny. To cnotliwy krąg, który zaczyna się od przytulenia.
Krąg, który powiększa się coraz bardziej przez wolontariuszy z ruchu Free Hugs , założonego przez młodego Australijczyka, który nazywa siebie Juan Mann.
W 2004 roku, zdruzgotany problemami rodzinnymi, na przyjęciu przytulił go nieznajomy : „Czułem się jak król, to była najlepsza rzecz, jaka mi się przydarzyła”. To zdecydowało, że będzie przytulał się w środku Sydney. Jeden był nagrywany na wideo i rozpowszechniany masowo w sieci.
Nieoczekiwany uścisk może onieśmielać, ale w kilka sekund przynosi dobre samopoczucie, poprawia nastrój i poczucie przynależności do grupy.
Oczywiście nie przytulamy byle kogo. W niektórych kręgach (politycznych, biznesowych) uściski zastępują uścisk dłoni, ale zwykle są to uściski pozbawione emocji . niska oksytocyna i wysoka testosteron.
Według Paula J. Zaka, testosteron skłania ludzi do „robienia dziwnych rzeczy” : bitew słownych, bójek w barze i przemocy domowej. Na szczęście natura rekompensuje testosteron empatią i współpracą oksytocyny.
- Aby dowiedzieć się więcej: cząsteczka szczęścia (wskazówki). W tej książce Paul J. Zak omawia wpływ poziomu oksytocyny na jednostki, w związkach intymnych, a ostatecznie na całe społeczeństwo.