„Są ludzie po traumie, którzy nie są tego świadomi”

Sílvia Díez

Przeżycie traumy w sposób chroniczny wpływa na fizjologię, a także na wizję świata tych, którzy ją przeżywają, na ich reakcje, a także na sposób nawiązywania relacji. Co zrobić, aby przezwyciężyć te warunki? Bessel Van Der Kolk opowiada o nich.

Bessel van der Kolk jest założycielem Trauma Center w Brookline (Massachusetts). Dużą część swojej kariery poświęcił badaniu, w jaki sposób dzieci i dorośli przystosowują się do traumatycznych sytuacji oraz ocenie, które metody leczenia i techniki mogą być najbardziej skuteczne w odwracaniu skutków stresu pourazowego.

I to dlatego, że trauma, poza samym wydarzeniem, pozostawia ślad, który warunkuje życie człowieka. Jako mechanizm obronny ludzie, którzy doświadczyli traumy, oddzielają się od ciała i jego doznań. A jeśli skutki tej traumy nie zagoją się, nie mogą ufać życiu ani innym. To właśnie udowodnił van Der Kolk, który był również profesorem psychiatrii na Uniwersytecie Harvarda i profesorem psychiatrii w Boston University School of Medicine.

-Dlaczego zainteresowałeś się traumą i jej skutkami i zbadałeś ją?
- Od dawna fascynuje mnie to, jak ludzie, którzy doświadczyli traumy, są zwykle uwięzieni w swoich schematach reagowania i jest to tak dramatyczne, że zainteresowało mnie wpływem, jaki problemy społeczne, takie jak znęcanie się i maltretowanie, mają na mózg. Od samego początku wyraźnie widziałem, że trauma w pewien sposób kształtuje mózg, dlatego poświęciłem się badaniu tego związku.

- Jaka jest Twoja definicja traumy?
-Trauma to doświadczenie, które wykracza poza mechanizmy przetrwania danej osoby, a także jej zdolność reagowania na to, co się z nią dzieje. Po tym doświadczeniu życie tej osoby już nigdy nie będzie takie samo. A w obliczu urazu mózg zmienia się na różnych poziomach, dostosowując się tak, aby system nerwowy był w pogotowiu, aby stawić czoła niebezpieczeństwu i przystosować się do radzenia sobie z nieprzewidywalnością części życia. Jest to złożony proces, w którym mózg zdaje sobie sprawę, że zmienił się świat, który znał.

„W obliczu urazu mózg zmienia się na różnych poziomach, aby dostosować się”.

-Czy to się dzieje z osobą, która padła ofiarą przemocy?
-Tak. Ale kiedy ludzie, którzy cię skrzywdzili, są ludźmi, z którymi łączysz więź, od których zależy twoje bezpieczeństwo i stabilność, wtedy trauma i jej wpływ mają głęboki wpływ na wielu poziomach, zarówno w sposób, jaki mogą założyć intymność i relacje, które ostatecznie rozwijają się z ludźmi, którzy mają władzę i swój sposób podejmowania życia. Chociaż każda osoba może mieć odpowiedź, w każdym z nich znęcanie się zbiera żniwo i ma głęboki wpływ na ich stabilność i sposób, w jaki stykają się z niebezpiecznymi sytuacjami.

-Jak trauma wpływa na codzienne życie?
-Osoba z traumą postrzega swoje codzienne życie w sensie tego, jak się czuje. Możesz się bać lub odczuwać potrzebę zdominowania ludzi wokół siebie. Musisz czuć, że masz kontrolę, ponieważ nie możesz znieść poczucia bezradności w obecności innych. A to wpływa i determinuje ich relacje.

„Wykorzystywanie w dzieciństwie może wpływać na relacje przez całe życie”.

-Jak to wpływa na relacje?
-To są bardzo niespokojni ludzie, którzy łatwo wpadają w złość i boją się, ponieważ trauma sprawia, że ​​czują, że często są ranni lub ranni przez osoby wokół nich i przez to, co się dzieje. Żyją w stanie nadmiernej czujności, a ten ciągły stan czujności ogranicza ich do stanu izolacji.

-Dlaczego ten efekt występuje?
-Jest to ich mechanizm obronny, który zapobiega uczuciu przerażenia, ale nie łącząc się z wrażeniami cielesnymi, czują się martwi w środku. Jest to sposób, w jaki potrafią kontrolować emocje i czuć się bezpiecznie w obliczu świata, który ich przeraża. Wszyscy jesteśmy związani z ludźmi, którzy są pod wpływem traumy lub doznali traumy.

-Czy mogę mieć uraz, nie wiedząc o tym?
-Wiele osób po traumie nie jest tego świadomych. Część z nich blokuje oryginalny uraz. Dlatego wiele osób po traumie mówi: „To nie miało znaczenia, nie miało to na mnie żadnego wpływu…”. Próbują zaprzeczyć, jak to na nich wpłynęło, ale te efekty pojawiają się w związkach i sposobie, w jaki odnoszą się do innych. .

„Wiele osób po traumie nie zdaje sobie z tego sprawy”.

- Jak możemy podejrzewać, że doznajemy traumy, nie wiedząc o tym?
-To ludzie, którzy mają tendencję do łatwego wybuchu, ponieważ jest w nich dużo strachu i złości, emocji, które wyrażają przesadnymi reakcjami, tworząc konflikty w relacjach. Kwestie nieistotne dla innych, zostają przezwyciężone. Dlatego najbardziej problematyczne w traumie są jej długotrwałe skutki i bezpośredni związek ze stanami depresyjnymi.

-Czy ciało odgrywa fundamentalną rolę w traumie?
-Jesteśmy naszym ciałem, a nasze ciało jest tym, czym jesteśmy. Nasze ciało podpowiada nam, co jest bezpieczne, a co niebezpieczne, co jest dobre, a co złe, co powoduje ból, a co jest źródłem przyjemności. Trauma jest doświadczana poprzez fizyczne doznania.

-Jak możesz nam powiedzieć, że jesteśmy naznaczeni traumą?
-Kiedy doznałeś urazu, twoje ciało odczuwa przerażenie, przepełnioną udrękę … To wszystko żyjesz w swoim ciele i aby poradzić sobie z tymi doznaniami, ludzie z traumą odłączają się od niej, aby nie czuć niczego na poziomie fizycznym. Ale kiedy to robisz, blokujesz również poczucie przyjemności. Dlatego masz tendencję do odczuwania depresji, ponieważ nauczyłeś się tłumić wszelkie odczucia, które pochodzą z twojego ciała, są bolesne lub przyjemne.

„Kiedy doznałeś traumy, blokujesz doznania i nie jesteś w stanie odczuwać przyjemności”.

-Jak można odwrócić tę sytuację?
-Ludzie z traumą mają przytłumione zmysły i dlatego nie są już w pełni żywi. Kiedy nasze zmysły są stłumione, przestajemy czuć się całkowicie żywi. Ofiary traumy nie mogą wyzdrowieć, dopóki nie oswoją się i nie zaakceptują wrażeń ciała.

-A joga może być sposobem na poradzenie sobie z traumą i odblokowanie tego mechanizmu obronnego?
-Tak. Joga to technika, która pomaga leczyć traumę. Nasza zachodnia kultura nie jest zbyt pomocna w leczeniu traum, zamiast tego Chiny opracowały Chi Kung i Tai Chi, które są również dobrym sposobem leczenia traumy, podczas gdy w Indiach jest joga, a w Afryce są bębny.

-Jakie inne techniki pomagają osobom ze stresem pourazowym?
-Kultury rozwinęły różne techniki. Na przykład śpiewanie w grupie - jak w chórze - też jest bardzo uzdrawiające. Ale zarówno w Europie, jak iw Stanach Zjednoczonych jesteśmy bardziej nastawieni na picie. Jesteśmy kulturą alkoholową. Jeśli źle się czujesz, dostajesz piwo. Jest to dość niebezpieczne, ponieważ istnieje silna korelacja między urazem a nadmiernym spożyciem alkoholu i narkotyków w celu zablokowania wrażeń wynikających z traumy.

„Istnieje silna korelacja między traumą a nadużywaniem alkoholu i narkotyków”.

-Czy medytacja może pomóc leczyć traumę?
-Tak. Medytacja jest bardzo przydatna, ale jej praktyka może być bardzo burzliwa dla osoby po traumie, ponieważ uczucie strachu jest w niej przez cały czas i stara się zrobić wszystko, co możliwe, aby uciec od siebie i swoich uczuć. Więc prosząc osobę, która przeszła traumę, aby była cicho i nadal prosi o coś bardzo trudnego. Jednak medytacja aktywuje pewne obwody mózgowe, które są ostatecznie bardzo potrzebne do przywrócenia kontroli nad sobą.

„Medytacja aktywuje obwody mózgowe, które pomagają odzyskać kontrolę”.

-Dlaczego mówisz o odzyskaniu kontroli?
-Traumatyczna reakcja jest zawsze odpowiedzią mimowolną. Są to reakcje, które mogą sprawić, że poczujesz się zawstydzony, dlatego ludzie po traumie często odczuwają nienawiść do siebie i nie mogą się znieść, ponieważ nie mogą przewidzieć, jak zareagują. Aby więc leczyć traumę, konieczne jest takie ukierunkowanie pracy, aby ludzie poczuli, że odzyskują kontrolę nad swoim ciałem i jego reakcjami. W bezpiecznym środowisku Twoje ciało musi doświadczyć nowych doznań i doświadczeń, które głęboko i instynktownie zaprzeczają bezradności, złości lub zapaści wynikającej z traumy.

- Czy powiedziałbyś, że obecna psychiatria robi dobre podejście do leczenia traumy?
-Myślę, że obecna psychiatria zgubiła swoją drogę. Przestał być środkiem pomagającym ludziom, którzy przeszli traumę, wyzdrowieć od momentu, gdy zdecydowali się uciec od pigułki, aby odejść. Jako psychofarmakolog przeprowadziłem wiele badań nad wpływem leków na traumę i odkryłem, że tłumią one objawy, które wywołuje trauma, dzięki czemu mogą w pewnym stopniu pomóc, ale nie rozwiązują urazu.

„Leki nie są w stanie rozwiązać urazu”.

- Są psychologowie, którzy tego nie rozumieją… -
Ponieważ są obecnie przeszkoleni w zakresie tego, co nazywam przekazem poalkoholowym: „Nie musisz nic robić dla siebie”. Najgorsze z mojego punktu widzenia jest to, że większość psychologów i psychiatrów nawet nie wie, co naprawdę pomaga ludziom. W Stanach Zjednoczonych wydaje się dużo pieniędzy na badania, ale gdybyś pracował ze wszystkim, co już istnieje i my wiemy, świat mógłby być lepszym miejscem.

- Jakie badania obecnie prowadzisz?
-Teraz moje badania koncentrują się na tym, jak neurofeedback, techniki psychodramy lub użycie psychedelików (między innymi ekstazy i psilocybina) mogą pomóc ludziom w budowaniu nowych struktur mentalnych.

Bessel van der Kolk jest autorem książki „Ciało trzyma zapis” (Editorial Eleftheria). Gromadzi rewolucyjne badania nad tym, jak trauma wywołuje szereg zmian w układzie nerwowym i mózgu, które mogą towarzyszyć ludziom przez całe życie, nawet nie zdając sobie z tego sprawy.

KUPIĆ

Popularne Wiadomości