Trudno mi się zaprzyjaźniać. Jak pokonać swój niepokój? Skutki rozwodu dla dzieci

Jorge Bucay

Jorge i Demián Bucay co tydzień odpowiadają na Twoje wątpliwości i konflikty. Dziś pamiętamy, jak musimy przezwyciężyć wyrzuty po rozstaniu, a także klucze do nawiązywania przyjaźni i przezwyciężenia trichotillomanii.

Skutki nieporozumień dla dzieci

Rozstałem się, gdy moje dziecko miało rok; Dziś ma dziewięć lat i osiemnaście miesięcy przebywał w środku huraganu. Wszystko się pogorszyło, gdy zamieszkałem z obecnym partnerem, a chłopak zmienił szkołę: jego ojciec „zwraca” go pod poprzedni adres, nie zabiera go do szkoły, kiedy wyjeżdża, wydaje tylko 10% emerytury … Wiem, że mój synowi jest ciężko, ale nie wiem, jak wyjaśnić, co się dzieje. Po prostu chcę, żeby był szczęśliwy, bez konieczności poddawania się szantażom ojca, który zawsze obwiniał mnie o wszystko.
Maria (e-mail)

Droga Mary,

  • Pewne jest, że jak podejrzewasz, konflikt między wami kończy się krzywdą dla twojego syna. Konflikt między rodzicami jest jedną z najczęstszych przyczyn stresu u dzieci. Jeśli myślałeś, że rozwiąże to separacja, to się myliłeś. W każdym razie separacje kończą się konfliktami małżeńskimi, a nie współrodzicami.
  • Zgoda na rodzicielstwo jest nadal tak potrzebna, jak wcześniej. Twoje pytanie sprowadza się od martwienia się o dziecko do powiedzenia nam, co ojciec robi źle: nie zabiera go do domu ani do szkoły, a on wydaje tylko dziesięć procent emerytury. Zakładamy, że to samo dzieje się z tobą w twoim codziennym życiu i kończysz w ślepym zaułku:
    On cię obwinia, ty obwiniasz go, a twoje dziecko zostaje złapane w krzyżowy ogień.
  • Konieczne jest, aby przynajmniej jeden z dwóch ruszył się z tego miejsca … i musisz to być Ty . Bez względu na to, jak bardzo masz rację w swoich żądaniach, musisz zrobić pierwszy krok, ponieważ to ty wyraźniej widzisz, jak szkodliwa jest sytuacja dla dziecka.
  • Porzuć oskarżenia; Nie ma sensu prosić ojca z furią, czego nie może lub nie chce dać. To na pewno obejmować dużo więcej pracy dla ciebie, ale to będzie korzystne dla dziecka.

Trichotillomania: Jak pokonać lęk

Wiele się nauczyłem z twoich książek i twoich historii. Jednak nie znalazłem odpowiedzi, jak przezwyciężyć swoją trichotillomanię. Zacząłem jako nastolatka, mam 35 lat i jeszcze się nie udało. Niedawno dowiedziałem się, że ten nawyk rozdzierania skóry jest zaburzeniem lękowym. Jestem zdesperowany, jest silniejszy ode mnie i nikt nie wie, jak mi pomóc.
Neli (e-mail)

Droga Neli,

  • Jak mówisz, trichotillomania to zaburzenie lękowe. Pochodzi z rodziny innych zaburzeń kompulsywnych, z których wszystkie są trudne do rozwiązania. W większości przypadków, aby poradzić sobie z tymi zachowaniami, konieczne jest skojarzone leczenie lekami psychotropowymi i psychoterapią.
  • Nawyki, które utrwaliły się już od dawna, jak w Twoim przypadku, są stopniowo i powoli wycofywane, więc będziesz musiał uzbroić się w cierpliwość i wiedzieć, że będzie to sprawa, która będzie wymagała czasu i pracy.
  • Z tego, co do nas piszesz, nie chcemy przestać wskazywać na punkt, który może oznaczać, że być może stawiasz czoła temu w sposób odwrotny do zamierzonego: mówisz, że trichotillomania jest silniejsza od ciebie … ale trichotillomania to ty, to część ciebie.
  • Ponieważ podobały ci się historie, przypominamy tę o mnichu, który próbował medytować i któremu za każdym razem przeszkadzał pająk … dopóki jego nauczyciel nie powiedział mu, żeby narysował krąg atramentu na brzuchu owada: kiedy mnich wyszedł Z transu odkryła krąg narysowany na własnym brzuchu.
    Jeśli doświadczasz tego zaburzenia jako czegoś zewnętrznego, spróbujesz walczyć z tą częścią, stawiać opór, a to oczywiście generuje większe napięcie. Uważamy, że byłoby korzystne, gdybyś zaczął myśleć o tym, jak pomóc tej części siebie w inny sposób niż walka z nią.

Trudno mi się zaprzyjaźniać

Nigdy nie przejmowałem się zbytnio, bo z młodymi mam dość. Dzieje się tak, że teraz rzadko się widujemy: niektórzy przeprowadzili się do innego mieszkania, ożenili się i mieli dzieci, inni są bardziej spokrewnieni z kolegami z pracy … Zacząłem czuć się sam i myślę, że to, co się ze mną dzieje, to moja wina. Jak mam się z tego wydostać?
Carmen (e-mail)

Droga Carmen,

  • Określenie, czy to Twoja wina, czy nie, nie jest zbyt ważnym pytaniem. Liczy się to, że coś się zmieniło. Co masz w ręku? Wiele razy myślimy, że nic nie możemy zrobić, że spotkania się zdarzają lub nie, że przyjaźni nie można wymusić. Ale to nie do końca prawda. Zasadniczo, aby wytworzyć nową więź, konieczne jest skrzyżowanie się z innymi i na tym możemy sprzyjać .
  • Pierwszym krokiem jest podjęcie decyzji o wyjściu w świat i krążeniu po przestrzeniach, w których możemy spotkać innych. Najbardziej logiczną rzeczą jest wybranie tych, które mają związek z naszymi zainteresowaniami , z dwóch powodów: z jednej strony, jeśli spotkania wymagają czasu, lepiej będzie cieszyć się tematem, który nam się podoba; z drugiej, choć nie jest to warunek konieczny do nawiązania przyjaźni, łatwiej jest nawiązać kontakt z tymi, którzy mają podobny gust do naszego.
  • Kiedy już tam będziemy, musimy przyjąć aktywną rolę , być tymi, którzy zbliżają się do innych, co nie zawsze jest łatwe. A co mam powiedzieć? Nasza rada jest prosta, powiedz bez ogródek „Cześć, mam na imię Carmen”.
    Od tego momentu rozpocznie się budowanie łącza; czasami jest to osiągane, a czasami nie. Otwartość i uczciwość to dwie bronie, które ci pomogą.

Wyślij nam swoje zapytanie na adres [email protected], a my zajmiemy się nim w kolejnych biurach.

Popularne Wiadomości