Nie kocham cię tak jak wcześniej (i dzięki Bogu)
Demián Bucay
Ludzie zmieniają się tak bardzo, że po pewnym czasie stajemy się innymi. Jeśli para trwa wystarczająco długo, czy nie oznacza to, że w którymś momencie będziemy z kimś innym niż ten, którego wybraliśmy?

Oczywiste jest, że aby para przetrwała w czasie i nadal była satysfakcjonująca dla tych, którzy ją tworzą, musi dostosowywać się do zmian każdego z nich.
Myślenie, że para może funkcjonować tak samo, gdy jesteśmy nowożeńcy i mamy 25 lat, jak wtedy, gdy mamy 40 i kilkoro dzieci, albo gdy mamy 60 lat i dzieci już wyszły z domu, jest naiwne.
To samo dotyczy innych par, które podążają mniej tradycyjną ścieżką niż ta, którą właśnie opisałem. Nawet jeśli nigdy nie mieszkacie razem, nawet jeśli nigdy nie macie dzieci, nawet jeśli między nimi jest znaczna różnica wieku, nawet jeśli mieszkamy na przeciwnych krańcach planety i widzimy się przez większość czasu przez komputer … mimo to wewnętrzne modyfikacje jednego i drugiego Będą żądać, aby para się do tego dostosowała . Jeśli para się nie przystosuje, stanie się toksyczna.
Jeśli twoja miłość w ogóle się nie zmieniła … to może być problem
Może to oznaka dysfunkcyjnych par: że zawsze są takie same. Zawsze identyczni ze sobą: te same rozmowy i wieczne dyskusje są powtarzane w kółko, prawie prześledzone. Członkowie tych par sami wyrażają to w swoich narzekaniach: „Z tobą zawsze to samo!”, „Nie ma czasu, żebyś nie …!”.
Para potrzebuje zmiany … ale jak? Pierwszą rzeczą jest zaprzestanie wciskania kijów w koło na zmiany, które zachodzą naturalnie. Wielokrotnie, gdy dostrzegamy jakąkolwiek tendencję do nowej drogi, interpretujemy ją jako zagrożenie lub brak miłości: „po prostu rzeczy nie są takie, jakie były”, mówimy; - Chodzi o to, że już mnie nie kochasz, jak wtedy, gdy się poznaliśmy. I ogólnie rzecz biorąc, to prawda, rzeczy nie są takie jak wcześniej, ani nie kochają nas tak, jak były wtedy. Ale to niekoniecznie oznacza pogorszenie , tylko zmianę.
Te zmiany oznaczają, że w końcu stracimy partnera, którego mieliśmy i który tak bardzo nam się podobał. To trudne. Fakt, że nowa para, którą będziemy musieli stworzyć, może być „lepsza” lub „bardziej satysfakcjonująca” niż poprzednia, nie usuwa bólu po stracie. Jeśli chcemy związku, który pozwala nam się rozwijać, będziemy musieli chcieć przejść przez ból utraty odrobiny tego, co było.
Jednak nie ma sensu pozostawiać zmiany w jej swobodnej ewolucji; Konieczne jest ukierunkowanie go, aby poprowadził go w kierunku tworzenia więzi, która będzie jednocześnie satysfakcjonująca i wzbogacająca. Sposobem na to jest do aktualizacji „Kontrakt” małżonków w sposób regularny .
Jaka jest twoja umowa w parze?
Każda para jest wspierana przez rodzaj umowy ( z których wiele klauzul jest wyraźnych, a wiele innych milczących), która określa, co każda z nich wniesie do swojego partnera i pary, a także czego można oczekiwać od drugiej. Niektóre z umów tego kontraktu mają fundamentalne znaczenie, ponieważ jeśli zostaną zmodyfikowane, radykalnie zmienią sposób życia pary, inne są mniej ważne, ale gdy są niesprawne, powodują codzienne tarcia, które kończą się pogorszeniem stanu pary.
Ciche przedstawienie tych umów i przedyskutowanie ich w otwarty sposób jest kamieniem węgielnym niezbędnej restrukturyzacji dla pary, która zamierza przetrwać w czasie. Należy zauważyć, że każda umowa, nawet jeśli została zaakceptowana przez oboje w pewnym momencie lub że żyli w ten sposób przez długi czas, może zostać zweryfikowana.
Jeśli w obliczu obaw naszego partnera utrzymamy: „Umówiliśmy się, więc teraz trzymaj się”, będziemy tylko popychać drugiego, by włożył dyskomfort do szuflady, ale będzie tam nadal, powodując dyskomfort i niezadowolenie.
W wyniku tej „inspekcji” odnowimy część umów, które mieliśmy, a inne przejrzymy lub zmodyfikujemy, a jeszcze inne zostaną odrzucone. Bardzo możliwe, że doprowadzi nas to do nowego modelu pary. Taka, która być może wydawałaby się niemożliwa lub niespotykana, kiedy zaczynaliśmy związek, ale która, jeśli spojrzymy na to bez uprzedzeń, być może lepiej pasuje do tego, czego oboje potrzebujemy w tej chwili.
Umowa pary: pytania dotyczące położenia nowych fundamentów
- Gdzie będziemy mieszkać? W centrum dużego miasta, na obrzeżach? W domu, mieszkaniu? Będziemy żyć razem? Będziemy spać w tym samym pokoju? W tym samym łóżku?
- Jak będziemy zarządzać naszą gospodarką? Czy oboje będziemy pracować? W równej mierze? Czy będziemy mieć oddzielne czy wspólne gospodarki? Czy uzgodnimy wydatki… i jakie? Co zrobimy, jeśli jeden zarobi więcej niż drugi?
- Jakie mamy dziś pomysły na temat seksualności? Jakie mamy porozumienie co do wierności? Czy chcielibyśmy mieć inną umowę? Jakie działania są ekskluzywne? Jakie praktyki są dozwolone w parze? Czy jesteśmy z tego zadowoleni?
- Jakie potrzeby emocjonalne czujemy się niezaspokojone? Czego oczekuję, że z tym zrobisz? Możesz to zrobić, czy proszę o coś, czego nie musisz dawać?
- Ile czasu dzielimy? W jakich obszarach? W jakich rzeczach chcemy sobie towarzyszyć, a w jakich nie? Jakie są osobiste przestrzenie, które każdy chce mieć?