Jak uczyć się na zazdrości … i odpuścić

Cristophe André

Jeśli spojrzymy na źródło problemu, zobaczymy, że odzwierciedlają one nasz brak uczucia w dzieciństwie. Wciąż staramy się, aby ktoś na nas patrzył i opiekował się nim, jakbyśmy byli ważni i wyjątkowi.

Alicia, zaledwie trzy lata, urodziła młodszego brata. Jej rodzice wrócili z macierzyństwa z dzieckiem imieniem Oscar, a ona jest tylko lekko szczęśliwa: zaczyna wątpić, czy nadal ją kochają, i aby się tego upewnić, szuka uczucia i uwagi mamy i taty najlepiej, jak potrafi. Kiedy zajmują się Óscarem, ona jest spięta i na różne sposoby prosi, by na nią patrzeć, starając się, by w tym momencie była traktowana …

Po kilku dniach prób bycia miłym dla Oscara i wszystkich, zaczyna się niecierpliwić : „Tato, kiedy odwieziemy to dziecko do szpitala?”

Alicia przechodzi bolesny stan umysłu: zazdrość.

Dlaczego czujemy się zazdrośni?

Zazdrość nazywamy zaborczym - a także wyłącznym - przywiązaniem, które czujemy do kogoś za każdym razem, gdy oddala się od nas, aby przejść do innej osoby. Aby zazdrość się pojawiła, musi być spełnionych kilka warunków:

  • Utrzymuj uprzywilejowane relacje z osobą.
  • Miej wysokie oczekiwania w tej relacji (bądź jedyny lub przynajmniej zawsze wyprzedzaj innych).
  • Zobacz, jak osoba trzecia pojawia się w tym związku.

Kiedy zazdrość jest problemem?

Zazdrość wyraża się w energicznej reakcji, w naszych emocjach, a czasem w naszych słowach lub zachowaniu . Intensywność tej reakcji wyznacza jej mniej lub bardziej patologiczny charakter.

Jeśli przekłada się to tylko na chęć zbliżenia się do osoby, której dobrodziejstw nie chcemy utracić, nie stanowi to problemu dla drugiej. Ale kiedy staje się agresywny wobec ukochanej osoby lub osoby „intruza”, wkraczamy w sferę patologicznej zazdrości.

Tyle rodzajów zazdrości, co uczuć

Znormalizowaliśmy to, że zazdrość pojawia się w ramach związku miłosnego. Literatura pełna jest portretów zazdrosnych celebrytów, takich jak Otello Szekspira. Ale istnieją też w innych związkach: teściowa może czuć się zazdrosna o swoją synową … Mogą też powstać w związkach przyjaźni. Czasami manifestują się między współpracownikami , gdy ktoś z bólem przeżywa przybycie nowych pracowników, którzy zdobędą przychylność i szacunek swojego szefa lub znajomych.

Zazdrość to złożony stan umysłu, ponieważ bardzo ważna jest w niej część subiektywna.

Istnieje wirtualna zazdrość : zazdrość można odczuć, gdy osoba, w której jesteśmy skrycie zakochani, zwraca uwagę na innych. Zazdrość z perspektywy czasu może być również zazdrosna o przygody, które nasz partner miał w przeszłości, zanim się poznaliśmy! I wreszcie celotypowe złudzenia, które nie są nawet oparte na prawdziwych wydarzeniach : wystarczy spojrzenie, gest lub nic, by wzbudzić podejrzenia.

Ale skąd się bierze zazdrość?

Francuski moralista La Rochefoucauld napisał: „W zazdrości jest więcej miłości własnej niż miłości”. I rzeczywiście, chociaż zazdrośni często przywołują miłość, aby się usprawiedliwić („Jeśli tak reaguję, to dlatego, że cię kocham”), to musimy szukać przyczyny zazdrości w sobie, a nie w zachowaniu osoby, którą kochają.

Brak poczucia własnej wartości jest wielkim kluczem do zazdrości : skoro zazdrosna osoba nie jest pewna siebie, zastępuje tę pewność siebie czujnością w drugiej. Nigdy nie myśli: „Jestem wartościowy, czuję się kochany, mam swoje cechy”, ponieważ jako dziecko nie miał możliwości czytania tego tekstu i ciągnie za sobą ten brak uznania, którego nie mógł otrzymać od swoich rodziców.

Często brak pewności siebie prowadzi do pewnej izolacji ; nastrój zazdrości pojawia się łatwiej u osób wycofanych, mających niewielu przyjaciół. Zwykle mówią: „Wolę niewielu przyjaciół, ale oni są prawdziwi”. Ale przyjaciele nie mogą się zdystansować …

Francuski pisarz André Gide napisał: „Dla mnie bycie kochanym to nic, chcę być preferowanym” . Dobry sposób na podsumowanie naszych oczekiwań. Powstrzymajmy się jednak od pójścia za daleko: po pragnieniu bycia kochanym, a później bycia preferowanym, przyjdzie, jeśli zaniedbamy, bycie jedynym przedmiotem miłości. I wtedy ból zostanie wywołany u wszystkich.

Rozpoznaj naszą niepewność, aby przezwyciężyć zazdrość

Zazdrość jest defensywnym odzwierciedleniem naszych kruchych najbliższych więzi emocjonalnych. Ponieważ nasze potrzeby emocjonalne są tak ogromne, mają naturalną tendencję do zachwiania równowagi. Dlatego musimy nauczyć się rozumieć, co się z nami dzieje: wątpimy w swoją wartość, a to mówi więcej o tym, jak patrzymy na siebie, niż o tym, jak patrzy na innych nasz partner.

Zazdrość mówi nam o niepewności, którą musimy przekształcić w zaufanie. Tak jak wtedy, gdy pojawia się gniew , kolejna odruchowa emocja przydatna do
wykorzystania i zobaczenia, jakich głębokich potrzeb nie zaspokajamy, ale są niezdrowe, jeśli pozwolimy, aby stała się nadmierna.

Czego uczy cię zazdrość

Jeśli ich słuchamy, nie przestrzegając ich, zazdrość może dać nam bardzo interesujące lekcje.

1. Polegamy na miłości innych

Zazdrość jest pozostałością po początkowej potrzebie całkowitej miłości, którą mieliśmy jako dzieci: bez wyłącznej miłości naszej matki możemy umrzeć. Ale jako dorośli mamy tendencję do bardzo złego reagowania na wszelkie wycofanie emocjonalne. Zazdrość może nauczyć nas akceptowania tych potrzeb miłosnych i zaspokajania ich nie poprzez skupianie się na jednej osobie, ale poprzez rozwijanie różnorodnych więzi emocjonalnych i zdrowej samooceny.

2. Nie możemy kontrolować tej miłości, która nas skłania i której tak bardzo potrzebujemy, ani nie możemy jej połączyć

Jeśli będziemy postępować w ten sposób, narazimy to na niebezpieczeństwo: zazdrośni wkrótce przestają kochać, boją się. Zazdrość może więc nauczyć nas tolerancji; Nie żądajmy od innych miłości wyłącznej.

3. W miłości nie mamy nic

Nie możemy wymusić miłości. Nie możemy go uwięzić. Możemy spróbować miłości, spróbować ją rozbudzić, spróbować ją obudzić. Ale kochanie nie jest posiadaniem ani zniewalaniem. Kochać to dawać: dawać czułość, zaufanie i wolność.

Popularne Wiadomości

Apple Bravitas

Tak, dobrze przeczytałeś, to brawa jabłkowa. Twoje ulubione tapa patatas bravas w surowej wersji wegańskiej z dużo zdrowszym akcentem.…