Jakiś czas temu moja żona i moje dzieci zaczęły jeść masło orzechowe, to zdrowa opcja dla klasycznego masła i bogata w proteiny, kwasy tłuszczowe i witaminy, dla alergików na ten orzech.

Jak dobrze wiesz, zawsze martwię się, że będę mógł robić różne rzeczy w domu, ponieważ mogę kontrolować, co na to nakładam, a także zawsze lepiej się sprawdza.

Po kilkukrotnym zakupie masła orzechowego zobaczyłem, że wielu z nich dodaje rzadkie cukry lub stabilizatory i tym podobne, więc postanowiłem zacząć je robić w domu, zbadać i zrobić kilka testów i dziś wzbogacam je jakikolwiek inny komercyjne io tej samej teksturze.

Składniki to w zasadzie orzeszki ziemne, szczypta soli, trochę brązowego cukru trzcinowego lub miodu i trochę oleju słonecznikowego lub innego oleju roślinnego o raczej neutralnym smaku.

Przygotowanie zajmuje pięć minut i zużywa niewiele energii. Najpierw dostaję orzeszki ziemne, zwykle kupuję luzem, jest tańszy i lepszej jakości, czasami przychodzi bez łupiny, potem kiedy robię na przykład pizzę, wykorzystuję fakt, że piekarnik jest gorący do opiekania orzeszków przez około 10 minut, ponieważ niektóre orzechy mogą się wytworzyć Szkodliwe grzyby podczas przechowywania, a także dlatego, że nabierają bogatszego smaku.

Aby usunąć brązową skórkę, napełniam słoik na pół, przykrywam go i energicznie wstrząsam, następnie skórka zostaje oddzielona i jest to bardzo proste, ta metoda działa również z czosnkiem. Gdy to zrobię, wkładam je do procesora i krok po kroku mielę przez 5 lub 6 sekund, co jakiś czas dołączam pastę, która jest uformowana łyżeczką w kierunku środka procesora, aby równomiernie się zmieliła, po dwóch minutach Kiedy konsystencja się zmienia, dodaję trochę oleju, około półtorej łyżki stołowej, trochę miodu i szczyptę soli, daję robotowi trochę więcej i próbuję, jeśli jest dobry w smaku, ale brakuje mu kremowości, nic nie będzie Dodaję trochę więcej oleju i kontynuuję obróbkę, aż uzyskam pożądaną teksturę.

Do przechowywania używam słoika z pokrywką, nie trzeba go przechowywać w lodówce, dobrze trzyma co najmniej dwa miesiące, nigdy nie zostawiam go dłużej.

Ma znak aprobaty moich dzieci i ich matki, wychodzi mniej więcej w połowie lub mniej niż ten, który sprzedają już w supermarkecie i ma wyjątkowy składnik, miłość tych, którzy go wytwarzają.

Popularne Wiadomości