Podobnie jak w filmie Powrót do przyszłości, kiedy Doc prowadził DeLorian ze śmieciami, Szwecja rozwiązuje problem śmieci, zamieniając je w energię. Wydaje się to szalone, ale tak nie jest, jest to coś z dużym sensem i eliminuje wiele problemów z tradycyjnych względów oprócz generowania energii.
Dzięki różnym inwestycjom w alternatywne formy wytwarzania energii, kraj skandynawski jest już w stanie ponownie wykorzystać 99% wszystkich wytwarzanych w kraju odpadów .
System działa w pierwszej kolejności, wybierając wszystko, co może zostać poddane recyklingowi, szkło, papier, metale, materię organiczną, a reszta trafia do zakładu przetwórczego o nazwie WTE.
A co to jest WTE?
Instalacje WTE (Waste-to-Energy), od śmieci do energii, pozwalają na wytwarzanie energii poprzez gazy emitowane podczas procesu spalania dużej ilości odpadów, które normalnie zostałyby odrzucone.
System odzyskuje wytworzoną energię przy bardzo niskiej emisji gazów, dzięki temu, że przeprowadza się kilkakrotne spalanie gazów, wytwarzając więcej energii.
WTE nie tylko rozwiązały problem odpadów domowych, ale także pozbyły się zanieczyszczających wysypisk śmieci, a także przerobiły część krajowych odpadów przemysłowych.
Jakby tego było mało, system był tak wydajny, że Szwedzi importują odpady z sąsiednich krajów, takich jak Wielka Brytania, Włochy, Norwegia i Irlandia. W sumie Szwecja ma 32 zakłady WTE, które obsługują tak dużą ilość odpadów.
Poniższy film (w języku angielskim) przedstawia niektóre działające instalacje i wyjaśnia, jak przebiega ten proces:
