James Rhodes: „Dziecko nie jest odpowiedzialne za unikanie gwałtu”
Ana Montes
Przeprowadzamy wywiad z Jamesem Rhodesem, znanym brytyjskim pianistą i aktywistą na rzecz dzieciństwa wolnego od przemocy seksualnej. To samo, co on sam cierpiał.
Wywiad z Jamesem Rhodesem
Trzymałeś się muzyki, gdy miałeś 6 lat, aby uciec od jej dramatu, który trwał. Jak działa muzyka w uwalnianiu traumy?
Istotne jest wszystko, co kreatywne: muzyka, pisanie, taniec … Nic nie zastąpi profesjonalnej opieki medycznej: psychologii, psychiatrii, czasem lekarstw czy hospitalizacji. Ale w ramach ciągłej terapii muzyka była dla mnie konsekwentną rzeczą, która się sprawdziła. Może dlatego, że wykracza poza słowa i sprawia, że czuję się lepiej. Bez tego nie przeżyłbym, ponieważ my, ofiary, trzymamy się wszystkiego, co tylko możemy.
Jaki jest najbardziej pomocny zasób, który doceniłbyś, radząc sobie z nadużyciami?
Dorośli, którzy chronią dziecko, powinni być „zasobem”. Dziecko nie jest odpowiedzialne za unikanie gwałtu. Dziecko powinno być tylko dzieckiem i nie mieć środków, aby bronić się przed gwałcicielami i pedofilami, ponieważ obowiązkiem społeczeństwa jest ochrona go przed wszelkiego rodzaju przemocą. System szkolny, rodzice, przyjaciele i rodziny muszą być bezpiecznymi środkami ochrony dzieci. Ale zawodzimy ich.
Jak my, dorośli, możemy zdać sobie sprawę, że mogą doświadczać napaści seksualnej?
Na wiele sposobów. Objawami mogą być samookaleczenia, koszmary nocne, oddawanie moczu w nocy lub zachowania obsesyjno-kompulsywne. To wszystko mi się przydarzyło, dlatego mówię o tych objawach, ale nie jestem lekarzem i nie mogę udzielić pełnej odpowiedzi. Ekscytujące w tym prawie jest to, że będą profesjonaliści, którzy zapewnią szkolenie odpowiednim osobom, dlatego pilnie go potrzebujemy. Zapewni szkolenie i informacje dla nauczycieli, lekarzy i rodziców na temat pomocy maltretowanemu dziecku. I czy niezbędna jest wczesna interwencja. Łatwiej jest otrzymać pomoc, jeśli znajdziemy wsparcie zaraz po gwałcie, niż wyzdrowieć, jeśli poczekamy kilka lat później bez leczenia w tym czasie.
Jaka jest najlepsza strategia dla dziecka, aby powiedzieć, co się z nim dzieje?
Dzieci powinny wcześnie uczyć się, co jest odpowiednim dotykaniem, a co nie, tak samo jak powinny rozumieć, że pornografia nie jest prawdziwym seksem; jest to coś odgrywanego i często poniżającego dla kobiet. To jest coś, czego szkoły i rodziny powinny ich obowiązkowo uczyć, jeśli chodzi o kontakt fizyczny. Ponieważ dzieci często nie zdają sobie sprawy z tego, że dochodzi do niewłaściwego kontaktu fizycznego, a sprawcy wykorzystują to, więc mogą być wykorzystywane bez świadomości, że są wykorzystywane. Takie aspekty są częścią problemu, ponieważ zakłada się, że odpowiedzialność spoczywa na dzieciach i dlatego muszą one zgłaszać. Ale chodzi tylko o ludzi wokół nich. To oni muszą być czujni, aby ich chronić.
W sytuacjach ekstremalnych jesteśmy proszeni o szukanie pozytywnej strony rzeczy. Czy byłby jeden do tego też?
Pozytywna perspektywa byłaby tylko wtedy, gdyby ktoś mógł wymyślić wehikuł czasu, aby cofnąć się i uniknąć tego naruszenia. Nie ma nic pozytywnego, kiedy mówimy o wykorzystywaniu seksualnym dzieci, ale uważam, że to prawo jest bardzo pozytywne, jeśli chodzi o zmianę sytuacji i zapobieganie większej liczbie naruszeń. Ale kiedy właśnie doszło do napadu, nie ma nawet śladów, kiedy przestępca trafia do więzienia, ponieważ nawet jeśli wyprowadzimy z ulicy kolejnego pedofila, wyroki są często śmieszne i za kilka miesięcy mogą zostać ponownie wydani.
Czy seksizm lub męskość wpływają na rozpowszechnienie tego przestępstwa wobec nieletnich?
Nie, myślę, że to nie ma nic wspólnego z seksizmem. Wykorzystywanie kobiet, jak w przypadku La Manady, to przykłady tego, jak działa system sądownictwa w Hiszpanii w przypadku napaści na tle seksualnym. W ten sam sposób pedofile to gwałciciele, którzy mają równe szanse gwałtu na chłopcach i dziewczynkach. Ale to prawo dotyczy tylko najmłodszych.