Zastanów się: twoja intuicja nie pozwala ci być szczęśliwym

Sonja lyubomirsky

Z góry przyjęte wyobrażenia o tym, co przynosi nam szczęście, często nas ograniczają. Świadomość uprzedzeń pomoże nam działać mądrzej.

W swoim bestsellerze Blink: The Power of Thinking Without Thinking Malcolm Gladwell promował ideę, że decyzje podejmowane w mgnieniu oka (mrugnięcie oznacza „mrugnięcie”, „mrugnięcie”) - oparte na słabych informacjach lub z czystego odczucia i instynktu - często są lepsze niż te, które zostały dokładnie przemyślane i uzasadnione.

Kultura ogólna, podsycana doniesieniami medialnymi, z entuzjazmem przyjęła tę satysfakcjonującą ideę. Przecież pomysł polegania na intuicji przy podejmowaniu ważnych decyzji i osądów - by w ogóle nie musieć pracować! - jest niesamowicie pociągający. Wręcz przeciwnie, uważam, że myślenie dwa razy - a nawet trzy razy - może być najlepszym sposobem myślenia.

Jak podejmujemy decyzje?

Debata na temat tego, czy myślenie raz jest lepsze niż myślenie dwa razy (lub czasami ponownie), czy odwrotnie, ma bardzo długą historię. Począwszy od Platona i Arystotelesa, filozofowie, pisarze, a w ostatnich dziesięcioleciach psycholodzy poznawczy i społeczni nakreślili rozróżnienie między dwoma różnymi ścieżkami, którymi podróżuje nasz mózg podczas wydawania sądów i podejmowania decyzji.

  • Pierwszy sposób (która przechodzi przez lekko chwytliwą nazwą System 1; będę nazywają to „intuicyjny”) jest taki, który Gladwell opisuje migać. Kiedy dajemy się ponieść intuicji, przeczuciom lub emocjom w danym momencie, aby zdecydować, czy powinniśmy się spieszyć z pracy, polegamy na naszym intuicyjnym systemie. Takie decyzje są podejmowane tak szybko i automatycznie, że nie wiemy, co dokładnie na nie wpłynęło. Moim celem jest wyjaśnienie błędów dotyczących naszego szczęścia, które wpływają na te pierwsze, lekko sformułowane rozumowania.

Czekaj, nie spiesz się z wnioskami. Przemyślenie rzeczy raz nie zaprowadzi nas daleko.

  • Drugim sposobem , w których działają nasze umysły (zwany system 2 przez naukowców, ale które będę nazywać „racjonalne”) jest znacznie bardziej ostrożny. Kiedy polegamy na rozsądku lub racjonalnym myśleniu przy zmianie pracy, zbieramy energię i wysiłek, nie spieszymy się, analizujemy sytuację w sposób systematyczny i krytyczny i możemy korzystać z własnych zasad lub reguł. Właśnie o to proszę.

Pułapki intuicji

W ciągu ostatniego półwiecza ogromna ilość literatury psychologicznej udokumentowała wiele błędów i uprzedzeń, które prowadzą ludzi do podejmowania złych decyzji w oparciu o ich intuicję. Niewątpliwie często popełniamy kosztowne błędy przy dokonywaniu wyborów , a dzieje się tak dlatego, że nasz intuicyjny system - na którym wielu polega w dużym stopniu - zazwyczaj opiera się na pośpiesznych skrótach myślowych lub ogólnych regułach („Czy słyszałeś o strzelaninie na kino? Wolę oglądać telewizję w domu ”), co zwykle prowadzi do samooszukiwania się.

Jednak pomimo pułapek tkwiących w systemie intuicyjnym, nasze pierwsze intuicyjne myśli są często o wiele bardziej przekonujące niż te przemyślane. Rzeczywiście, ponieważ sądy intuicyjne często wydają się powstawać spontanicznie, automatycznie i dobrowolnie, doświadczamy ich prawie jako czegoś „przyjmowanego za pewnik” lub uznanego faktu.

Naszymi początkowymi reakcjami rządzą kłamstwa, w które wierzymy, co nas uszczęśliwia.

W rezultacie, kiedy mocno wierzymy, że powinniśmy wziąć swoją pracę i ją kopnąć, nawet jeśli jest to uczucie zakorzenione w mitach o szczęściu, nadajemy tej intuicji dodatkowe znaczenie i wagę, ponieważ „sprawia, że ​​czujemy się dobrze”. Rzeczywiście, wolimy przeczucia, nawet jeśli są one wyraźnie irracjonalne.

Nie jest moim zamiarem sugerowanie, że myślenie dwa lub trzy razy jest zawsze optymalną strategią, zwłaszcza gdy nasze głowy i serca mówią nam inaczej. Ale prawda jest taka, że nasze początkowe reakcje (lub pierwsze pomysły) na momenty kryzysu (na przykład „Moje życie staje się gorsze” lub „Nigdy więcej nie znajdę miłości”) są skażone uprzedzeniami i rządzone przez kłamstwa, które połykamy o tym, co powinno, a co nie powinno przynosić nam szczęścia.

Dlatego moim celem jest ujawnienie i obalenie takich uprzedzeń i błędów. Wyzwaniem jest oczywiście przekształcenie nawykowych reakcji na poważne zmiany życiowe lub objawienia, z czysto intuicyjnych strategii zakorzenionych w braku informacji o szczęściu na bardziej racjonalne.

Po zrozumieniu założeń rządzących reakcjami należy zdecydować, jak postępować lub czy zmienić (i jak) swoją perspektywę. W ten sposób zaufanie do mitów szczęścia zostanie zastąpione przez przygotowany umysł , przygotowany do podejmowania lepszych decyzji opartych na rozsądku i do myślenia zamiast mrugania okiem.

Spróbuj przyjąć perspektywę obiektywnego obserwatora. Kluczem jest uwolnienie się od drobnych szczegółów.

V eámoslo na przykładzie: nuda w małżeństwie.

Twoja pierwsza reakcja na tę sytuację może być następująca: „Nie kocham męża tak bardzo jak kiedyś, więc nasze małżeństwo nie może się udać, bo nie jest on już odpowiednią osobą dla mnie”. Korzystając z dowodów teoretycznych i empirycznych, proponuję zdemaskować błąd leżący u podstaw tej refleksji - pogląd, że małżeństwo jest zawsze satysfakcjonujące - i zasugerować, jak podejść do tej sytuacji, zaradzić jej lub sobie z nią.

4 zalecenia dotyczące podejmowania lepszych decyzji

Jak więc decydujesz, jakie następne kroki podjąć w takich okolicznościach? Psychologowie przedstawiają praktyczne sugestie poparte dowodami.

  1. Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, jest zanotowanie w pamięci pierwszych intuicji lub przeczuć dotyczących ścieżki, którą powinieneś podążać - być może nawet zapisać je - a następnie zarchiwizować je przez jakiś czas. Po chwili systematycznego myślenia o sytuacji możesz ponownie rozważyć swoje początkowe przeczucie w świetle nowych informacji lub nowych pomysłów.
  2. Po drugie, zasięgnij opinii osoby postronnej (bezstronnego przyjaciela lub doradcy) lub po prostu spróbuj przyjąć perspektywę obiektywnego obserwatora. Kluczem jest uwolnienie się od drobiazgów problemu (powiedzmy, że w tym momencie doświadczasz utraty pasji) i spróbuj zastanowić się nad ogólną kategorią, do której należy problem (powiedzmy, ewolucja przyciągania fizycznego w długotrwały związek).
  3. Trzecim krokiem jest rozważenie „przeciwieństwa” tego, do czego zachęca cię przeczucie, i systematyczne przeglądanie konsekwencji w swoim umyśle.
  4. Ostatecznie, gdy skrzyżowanie pociąga za sobą podjęcie wielu decyzji (a nie tylko jednej), należy rozważyć wszystkie alternatywy jednocześnie. Badania pokazują, że taka „wspólna” decyzja jest lepsza i mniej podatna na uprzedzenia niż „oddzielne” decyzje.

Unikaj nadmiernej analizy

Chociaż te cztery zalecenia nie są panaceum, potencjalnie mogą skierować nas we właściwym kierunku na ścieżce, którą musimy obrać w obliczu życiowych wyzwań i punktów zwrotnych. Jednakże , powinniśmy być bardzo uważni, że nasza uzasadniona i systematyczna analiza nie kończy się degeneruje się nadmiarem refleksji , które prowadzi nas do przeżuwania lub obsesyjnie myśleć o wszystkich życiowych wyborów; Ruminowanie to niebezpieczny nawyk, który prawdopodobnie doprowadzi do powstania błędnego koła zmartwień, żalu, beznadziejności i „paraliżu przez analizę”. Jeśli powtórzy się drugi i trzeci sąd, lub zaczniemy kręcić się w kółko, to ruminujemy, a nie analizujemy.

Krótko mówiąc, w obliczu fundamentalnego objawienia lub zmiany życiowej naturalne jest pragnienie działania szybko i instynktownie. Ale pomaga czekać i myśleć, a nie wyciągać pochopne wnioski. Przemyślenie rzeczy raz nie zaprowadzi nas za daleko. Chociaż nie jest łatwo określić optymalny sposób postępowania, możemy zacząć od odrzucenia pierwszej rzeczy, która nam się przytrafi i pozostać otwartymi na wiele potencjalnych reakcji na krytyczne momenty w życiu.

Mity szczęścia

Nie mogę każdemu doradzać określonej ścieżki; każdy z nas musi wybrać i uformować własną, niepowtarzalną ścieżkę. W zależności od naszych osobistych przodków i sieci wsparcia społecznego, a także naszej osobowości, celów i zasobów, określone ścieżki i objazdy mogą być mniej lub bardziej odpowiednie, korzystne lub satysfakcjonujące.

Badacze wykazali, że kiedy ludzie zachowują się zgodnie ze swoją osobowością, zainteresowaniami i wartościami, czują się bardziej zadowoleni, pewni siebie, kompetentni i zaangażowani w to, co robią, i czują się z tym „komfortowo”.

Celem jest wykorzystanie najnowszych badań do poszerzenia naszej perspektywy na krytyczne momenty , przed którymi stoimy, obalenia fałszywych przekonań na temat szczęścia, które rządzą naszymi początkowymi reakcjami, i posiadania narzędzi do wydobywania własnych opinii i doskonalenia nowych umiejętności.

Wzbogacony sprzecznym z intuicją rozsądkiem i pouczającym oderwaniem się od problemów, następny kryzys sprawi, że będziemy mieli gotowy umysł. Chociaż na początku nasze momenty kryzysu mogą wydawać się rozczarowujące lub zagmatwane, w rzeczywistości są one okazją do zmiany naszego życia lub przynajmniej uzyskania jaśniejszej wizji przyszłości .

Mając ten nowy punkt widzenia, będziemy w stanie lepiej wykorzystać główne wyzwania, aby dokonać ważnych postępów. Ostatecznie wszyscy możemy określić kroki, które należy podjąć, aby podążać własną ścieżką do satysfakcjonującego życia i pomóc nam osiągnąć i przekroczyć nasz potencjał szczęścia.

Popularne Wiadomości