Nie jesteś zbyt perfekcjonistą, jesteś przerażony

Za całym tym żądaniem siebie, całą tą doskonałością i wszystkim, czego sobie odmawiasz, jest tylko jedno: głęboki strach przed utratą kontroli.

To ci nigdy nie wystarcza.

Zawsze myślisz, że coś mogłoby być lepsze.

To coś mogłoby być idealne.

Nigdy z niczego nie jesteś zadowolony.

Jeśli wyrzucisz 8, chcesz 10.

Jeśli masz pracę, chcesz inną.

Jeśli schudniesz, chcesz stracić więcej.

Jeśli zdobędziesz osiągnięcie, musisz je powtórzyć.

Zawsze jest coś więcej do osiągnięcia.

Jakby ta transoceaniczna dziura, która was zamieszkuje, nigdy nie mogłaby zostać wypełniona.

Jakbyś przyzwyczaił się do wszystkiego, czego próbowałeś.

I bagatelizujesz to.

I będziesz resetować licznik co sekundę.

Na nieograniczone zapotrzebowanie.

Ale to tylko strach.

To strach przed nie kontrolowaniem wszystkiego.

Należy unikać myślenia, że ​​pewnego dnia to też zniknie.

To ci nigdy nie wystarcza.

Karzesz siebie.

I wściekasz się na siebie.

I ganisz się, jakbyś była wiecznie wściekłą matką.

Ponieważ tak się nauczyłeś, jak wygląda życie.

Ale życie to o wiele więcej.

Życie to także radość i prostota.

Naucz się odpuszczać.

Nie żądać od ciebie więcej.

Zaakceptować swoje niedoskonałości.

To istnienie wystarczy.

I cieszyć się tą podróżą.

Z początkiem.

I zakończenie.

Popularne Wiadomości