Ciężarna etyka i łono kapitalizmu

Gabriel Núñez Hervás

Dziki kapitalizm już sięga do wnętrzności. Zmienia ciało kobiety w maszynę do porodu, a dzieci w produkt rynkowy.

„Czy musiałeś być praworęczny? Chyba nikt już nie prosi o leworęczne dziecko ”.

(Gattaca, 1997)

Ciąża: pragnienie czy prawda?

Pojawienie się macierzyństwa zastępczego w mediach wywołało burzliwą debatę publiczną.

Obrońcy domniemanej wolności kobiet do wydzierania łona podtrzymują argumenty typowe dla zaciekłego kapitalizmu (czasami zakamuflowane jako altruizm) i odwołują się do nowego typu wspomaganej reprodukcji.

Krytycy tej praktyki gromadzą teorie, które zastanawiają się nad wolą kobiet w ciąży i konsekwencjami dla kobiet w ciąży.

Tymczasem zastój prawny, asymilacja tej praktyki ze znanymi nazwiskami i sprzeczności tych, którzy ratują powody, których nie zawsze używali broniąc modeli rodzinnych innych niż tradycyjne, pozwalają coraz większej liczbie wschodzących firm zarabiać na tym nowym biznesie .

A kiedy wynikiem jest zamieszanie, zawsze wygrywają ci sami ludzie.

Idea, że ​​ojcostwo jest prawem, a upieranie się, że macierzyństwo zastępcze jest aktem wolności dla kobiet, wprawia nas z powrotem w wypaczenie języka i nieuchronnie prowadzi nas na etyczne pustkowie.

Surogacja: wynajem brzuszków czy sprzedaż żywych istot?

Do niedawna, gdy ktoś usłyszał słowo subrogacja, od razu pomyślał o hipotece. W międzyczasie rozwijał się biznes - nigdy lepiej nie powiedzieć - w którym ciało ludzkie (jak prawie zawsze kobiety) nabrało cech typowych dla innych dziedzin : rolnictwa, hodowli, górnictwa czy przemysłu.

Dla wielu ludzi pojęcie „macierzyństwa zastępczego” stało się ciałem, kiedy celebrytki użyły tej metody, aby zdobyć swoje pierwsze dzieci . Od tego czasu praktyka została odczłowieczona i znormalizowana.

Ale subrogacja definiowana jest jako „(legalna) działalność, w ramach której jedna osoba zastępuje inną w zobowiązaniu”. I wreszcie o to chodzi: czysty biznes .

Wypożyczanie brzuszków to ostatnia faza systematycznej i kompleksowej oferty ciała i woli kobiety . Po splądrowaniu powierzchni, zaatakowaniu otworów i zniszczeniu emocji i wolności, w brutalnej synekdoce rynku organów, handlu ludźmi i prostytucji sięgamy prosto do wnętrzności.

Machina propagandowa tego nowego sektora przemysłowego jest równie szybka, jak kusząca. I porusza się jak płód w płynie owodniowym w obłąkanym i sprzecznym scenariuszu świata, w którym prawa, przepisy, ceny i warunki tego systemu wydają się wynikiem improwizacji.

Człowiek XXI wieku jest polem doświadczalnym rewolucji genetycznej, społecznej, produkcyjnej i (a) moralnej.

Dziś jesteśmy szczurami z laboratoriów farmaceutycznych.

Jesteśmy nową ludzkością świnek morskich.

Sprzedaż detaliczna: zapasy i menu

W tym roku nie ma żadnych wiadomości o targach zwanych surrofair, których surowcem są brzuchy zastępcze. To początek przyszłego baby à la carte. Wszystko, co pojawia się na rynku w tak wyrafinowany i nagłośniony sposób, nabiera ipso facto atrybutów legalności, dobroci, możliwości i nowoczesności.

Nie ma targów sprzedawców kokainy ani targów dystrybutorów świeżej nerki.

Ale w zeszłym roku na tym festiwalu zgromadziło się dwa tuziny wystawców: firmy z Kanady, Kalifornii, Las Vegas i Bilbao, o nazwach tak nieodpartych jak „Wspólne marzenie”, „Interfertility” czy „Building Families” .

Nie zmarnował się tekst promocyjny wydarzenia, zwieńczony wizerunkiem niemowlęcia (jasnowłosego i niebieskookiego, kto by się spodziewał?) :

„Kobiety z endometriozą, wadami rozwojowymi macicy, niektórymi typami raka lub problemami sercowo-naczyniowymi często nie mają możliwości zajścia w ciążę, nawet poddając się tradycyjnym technikom wspomaganego rozrodu. Dodatkowo do wszystkich dołączają samotni mężczyźni i pary, które chcą założyć rodzinę… ”.

I dalej wyjaśniał to zadanie, używając wyraźnie zastępczej składni:

„… Chociaż adopcja jest opcją, długie listy oczekujących, biurokracja i zakaz w wielu krajach, na który cierpią pary homoseksualne, stanowią wielką przeszkodę. Dlatego jeśli myślisz o założeniu rodziny i znajdujesz się w takiej sytuacji… ”.

Pomiń wykresy, jeśli masz walutę! , nie udało im się dodać. Ale wiśnie były na końcu intro:

„… W celu ochrony prywatności uczestników zabrania się (sic) robienia zdjęć lub nagrywania w trakcie wydarzenia. Organizację prowadzi internetowy magazyn Babygest ”.

Najbardziej przerażające jest to, że ten Jarmark nie był przyczyną, ale symptomem i konsekwencją nienasyconej inwazji ludzkości, wrażliwości i uczuć kobiet w celu poprawy wydajności i zdolności produkcyjnej (w tym przypadku reprodukcyjnej ) ich ciał.

Dehumanizacja zawsze szuka alibi sanitarnych i odwołuje się do wolności z tym samym brakiem autorytetu i wstydem.

Rozliczenie przez zamknięcie

W podobnym tempie jak w przypadku ofert, lawina codziennych wystąpień popycha fabułę tego konfliktu w przeciwnych kierunkach. Ci, którzy wiosłują za nim, nieuchronnie brzmią jak kłamstwa i ekstrawagancja. Ci, którzy dmuchają przeciwko niemu, z niepokojącą częstotliwością, słusznie to wyrazić, mają dziwne oddechy.

Życzliwa i tchórzliwa perspektywa niewątpliwie poszłaby na włączenie tego „problemu” do albumu nowych form rodziny. Po raz kolejny reakcjonista przywłaszcza sobie libertariańską analizę, aby skierować ją na swoje koło .

To uszczęśliwiające rozwiązanie, tak atrakcyjne i korzystne dla tak wielu matek i ojców, zaatakowanych przez kapitalistyczną agitację w celu zwiększenia jedności ich rodzin, prowadzi do niewyobrażalnych celów: czasami używają cynicznego balsamu, uważając przyszłe dzieci za uchodźców, którzy mają szczęście mieszkać w ich domach. światy mieszkalne .

Rzeczywistość jest taka, że ​​te dzieci nie miały się urodzić.

Nigdzie nie musieliby się schronić. Nikt ich nie ratuje.

Epilog: Children of a Slave Womb

Złożoność macierzyństwa zastępczego rodzi wiele problemów, które trudno wskazać w tym tekście: od mrożącej krew w żyłach egzystencji „farm” matek zastępczych , w których pośrednicy decydują o każdej z żywotnych spraw tych kobiet, po skandal związany z płacących rodzicom, których zastępcza matka miała bliźnięta, jednego zdrowego, a drugiego chorego, i zdecydowali się zwrócić drugiego i pozostać sam na sam z pierwszym.

Albo ta plątanina legislacyjna, tak nierówna i zaimprowizowana, że ​​dopuszcza wszelkiego rodzaju luki, dzięki którym rozwija się ten biznes. Albo początkowe przypisanie tego zjawiska kapitalizmowi gejów .

Przemoc, obrażenia i porwania

Ale jeśli jest jedna kwestia, której nie można zignorować, to to, jak to wszystko wpływa na najbardziej niewinnego z tej tragedii: jak cały ten chaos wpływa na dzieci .

Nils Bergman opracował badania, które bez wątpienia opisują tragiczne konsekwencje tak zwanej przemocy położniczej dla dziecka .

Nancy Verrier ukuła podstawowy termin, aby zrozumieć genezę tych uszkodzeń: pierwotna rana .

Ibone Olza przypomina, jak ta metoda nieuchronnie wywołuje porywanie dzieci (w rzeczywistości byłoby to porwanie przed porwaniem).

Nie było to łatwe, ale nauczyliśmy się rozumieć, akceptować i żyć z wszystkimi nowymi formami rodziny : bez wątpienia modelem społecznym, który przeszedł najbardziej radykalne przemiany w ostatnich dziesięcioleciach.

Co ciekawe, wielu klasycznych krytyków każdej z tych zmian broni teraz tej płacy na dziecko i definiuje jako ćwiczenie wolności coś, co jest po prostu nowym podbojem rynku.

Jest to najbardziej skrajny wyraz protestanckiej etyki: prawdziwe łono kapitalizmu .

Popularne Wiadomości