Nalegają, że moje dziecko ma ADHD
Ze szkoły mówią mi, że mój sześcioletni syn ma ADHD i chcą, żebym zabrał go do specjalisty. Mówią, że dzięki diagnozie i lekom mógłby poprawić swoją zdolność uczenia się i byłby szczęśliwszy. Myślę, że jest normalnym dzieckiem, być może trochę poruszonym; to, czego nie może znieść, to siedzenie przez tyle godzin i robienie rzeczy, które go nudzą. Ale szkoła wywiera na mnie dużą presję i nie wiem, co robić.
Przede wszystkim przedyskutuj to z ojcem lub kimkolwiek, kto pełni takie funkcje. Oraz z szerszą rodziną i krewnymi. Czy naprawdę dziecko jest tak zajęte, że nie kończy swoich zajęć i hobby z rodziną, na wycieczkach, w parkach, na rodzinnych spotkaniach, czy tylko w szkole? Czy możesz się rozpraszać, grając przez chwilę z rówieśnikami lub rodziną, czy też zawsze musisz się przemieszczać i próbować nowych rzeczy?
Jeśli tak, jeśli w dwóch środowiskach (dom i szkoła lub szkoła i spotkania rodzinne) jest tak poruszony, że nie może niczego skończyć i zawsze zaczyna nowe rzeczy, aż do tego stopnia, że powoduje dyskomfort u tych, którzy są z nim, twoje dziecko Pewien problem, ale to nie znaczy, że jest to problem psychiatryczny lub że ma zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, tym bardziej, że jest to „ADHD”, a jeszcze mniej, że ma rzekomą „chorobę” zwaną ADHD.
ADHD: zaburzenie, choroba … prawdziwe czy fikcyjne?
Chociaż są dzieci bardziej poruszone niż inne, niektóre nawet bardzo wzruszone, nie jest to ani zaburzenie, ani choroba. Wielu geniuszy i wielkich wynalazców posiadało te cechy. Są dzieci poruszone i takie, którym trudno jest skupić uwagę… Ale to nie znaczy, że „są dziećmi z ADHD”. W dużej mierze tak zwana „choroba ADHD” to wynalazek sprzedaży leków pobudzających, które potem część osób podaje tym dzieciom latami.
Zadaj te pytania, a jeśli masz roztropnego pediatrę, a nie jednego z amatorów, który przeprowadziłby jedno i drugie badanie lub jedno i drugie leczenie, zadaj sobie pytanie. Następnie wspólnie z ojcem dziecka uzyskaj ogólne pojęcie o sytuacji: Jaka jest szkoła? Czy zaangażowały się w to zespoły psychologów, które wykonują tak zwane „skany psychologiczne” dzieci, a następnie w kółko diagnozują ADHD lub gorzej i ciągle zalecają farmakoterapię? Czy jest to szkoła, która uznaje i zachęca do różnorodności dzieci, czy też szkoła zorientowana na jednolitość i „dobre zachowanie”?
Jak rozpoznaje się ADHD?
Czy z biologicznego punktu widzenia pediatra uważa go za dziecko zdrowe, czy za „chore”? Czy masz chorobę, która sprawia, że czujesz się gorszy od innych? Czy dobrze się odżywiasz, czy jesteś dobrze odżywiony?
Na poziomie psychologicznym zadaj sobie pytanie, czy coś wpływało na Ciebie emocjonalnie od miesięcy: Czy miałeś smutek, stratę, poważną frustrację, taką jak poważne rozstanie lub konflikty z rodzicami, choroby innego typu? Masz skłonność do dramatyzowania, kto lubi jęczeć i narzekać? Jeśli się nie ruszasz, czy jesteś smutny i znudzony? Czy codziennie robisz „zajęcia pozalekcyjne” i widujesz się tylko przez kilka godzin, kiedy jesteś najbardziej zmęczony?
Czy grasz codziennie, czy jesteś w stanie „marnować z nim czas” bez robienia czegokolwiek zaprogramowanego? Wychodzą na boisko, chodzić i bawić się? Czy codziennie wykonujesz jakieś ćwiczenia, nawet w parku, czy chodzisz ze szkoły do telewizji i elektroniki?
Jak dobrze mówisz, aby inteligentne i wrażliwe dziecko się nie nudziło, potrzebuje dorosłych, którzy go kochają, uważają go za wyjątkowego w czymś, czynności, które go ekscytują i stymulują, rodziców wystarczająco stabilnych i bliskich uczuciowo, dość intensywnej aktywności fizycznej. Przynajmniej przez wiele godzin, odpowiednie odżywianie pięcioma posiłkami, aby uniknąć zmniejszenia uwagi i koncentracji z powodu głodu lub hipoglikemii, jeśli robisz tylko trzy …
Prawdopodobnie, jeśli przeanalizujesz to wszystko z ludźmi wokół ciebie, przekonasz się, że albo zachowuje się w ten sposób dziecko, albo potrzebuje konkretnej pomocy rodziny, przyjaciół lub psychopedagogiki. Naszym zdaniem bardzo niewiele dzieci potrzebuje pomocy psychiatry właśnie w tej sprawie, jeśli nie ma innych zaburzeń. Znacznie mniej powinno zażywać narkotyki, takie jak stymulanty, których długotrwałego stosowania nie badano, a mniej w dzieciństwie. Jedyne, co z pewnością wytworzą, to mniej lub bardziej poważna i mniej lub bardziej trwała zależność.