Mój syn budzi się pięć razy w nocy… czy jest jakieś rozwiązanie?
Nasza dziesięciomiesięczna córka budzi się cztery lub pięć razy w nocy i nie mogę tego dłużej znieść, bo muszę wejść o ósmej. Powiedzieli mi, że jest tyranem i że będę musiał pozwolić jej płakać przez coraz więcej minut. Co myślisz?
A tyran twojego szefa, który zmusza cię do logowania się codziennie o ósmej, nie biorąc pod uwagę, że musisz opiekować się dzieckiem i jesteś bardzo zmęczony? Być może każdego dnia powinieneś przychodzić do pracy pięć minut później, aby Twój szef nauczył się „tolerować frustrację”.
Oczywiście jest to niemożliwe; ale jestem zła, że biedna dziewczyna, będąc ofiarą sytuacji, przyjmuje etykietkę „tyrana”. Wiele pracujących matek uważa, że najwygodniej jest położyć swoje dzieci do łóżka. Dzięki temu mogą nadal spać, gdy dziecko karmi piersią.