5 psychologicznych konsekwencji znęcania się

Prześladowanie ofiar ma liczne i długotrwałe skutki. Praca nad podniesieniem ich samooceny i odzyskaniem pewności siebie pomoże im wyleczyć traumę.

Z konsultacji pochodzi podcast przygotowany przez psychologa Ramóna Solera dla magazynu Mentesana. Posłuchaj tego i udostępnij.

Na tym blogu poświęciłem kilka artykułów na temat różnych aspektów złożonego problemu znęcania się. W tym artykule zamierzam zagłębić się w ten temat, aby przeanalizować konsekwencje, jakie pozostawia , zarówno w krótkim, jak i długim okresie, dla ofiar, które go cierpią.

Co jakiś czas, gdy dochodzi do niefortunnego epizodu samobójstwa w dzieciństwie , media przelotnie interesują się kwestią bullyingu. Na przykład wszyscy pamiętamy szum medialny wywołany przypadkiem Lucíi, 13-letniej dziewczynki, która nie mogąc znieść nękania, jakie otrzymała w swoim instytucie ze strony kilku kolegów z klasy, zakończyła swoje życie.

Jednak po zbiorowym oburzeniu temat w krótkim czasie odchodzi w niepamięć, a na pierwsze strony gazet trafiają inne wiadomości. W chwili, gdy gasną światła, tysiące chłopców i dziewcząt, którzy w prawie wszystkich szkołach w naszym kraju (i za granicą) codziennie cierpią z powodu prześladowań, są ponownie ignorowani i pozostawieni samym sobie.

Konsekwencje znęcania się nad ofiarami

Najbardziej wyraźny i najbardziej oczywisty efekt molestowania ma miejsce na samoocenie ofiary , która jest głęboko nadwyrężona po atakach. Te dzieci same w sobie mają już zły obraz siebie i niską samoocenę, więc kiedy cierpią z powodu zastraszania, problem pogarsza się i dziecko wchodzi w błędne koło braku miłości i pogardy dla swojej osoby. bardzo trudno jest się wydostać.

Ze względu na doznane obrażenia emocjonalne (i często fizyczne) te maluchy mają tendencję do wycofywania się w siebie i zaprzestania obrony przed atakami, co z kolei zachęca znęcającego się (wspieranego przez ich grupę), nie znajdź jakiś opór, trwaj w swoim nękaniu.

Oprócz oczywistego wpływu na samoocenę zobaczymy kolejną serię konsekwencji, jakie zastraszanie ma na osobowość tych, którzy go cierpią.

Zwykle jest to jeden z pierwszych znaków ostrzegawczych . Uczniowie, którzy osiągnęli normalne lub wysokie wyniki, bez wyraźnego powodu, tracą motywację, przestają się uczyć i zaczynają ponosić porażki.

Wyjaśnienie poprzedniego punktu jest takie, że mózg ofiary zastraszania nie aktywuje trybu uczenia się, ale stale pozostaje w trybie obrony lub przetrwania . Okazało się, że ci chłopcy (i dziewczęta) są w trybie ciągłej gotowości, a ich poziom hormonów stresu , napięcie i niepokój nigdy nie spadają, tak jak żołnierze, którzy brali udział w walce.

Te maluchy, nie wiedząc, kiedy i gdzie pojawią się ich prześladowcy, są zawsze w stanie czujności, w trybie ciągłej czujności. Oczywiście to, co ich najmniej martwi w tych momentach, to wyniki w nauce.

Nie otrzymując wsparcia ze strony swojego otoczenia, czują się samotni i opuszczeni przed prześladowcami. Ich jedyną strategią obronną jest wycofanie się z siebie i próba zachowania jak największej niezauważenia.

Taka postawa staje się w nich wzorcem zachowań, więc w przyszłości będą postępować w ten sam sposób zarówno w pracy, jak z partnerami czy w każdej innej sytuacji, w której czują się zagrożeni.

Jako przyczyna wysokiego poziomu stresu, jaki znoszą ofiary, ich układ odpornościowy jest poważnie osłabiony , co czyni je bardziej podatnymi na wszelkie zewnętrzne ataki. U tych dzieci często występują problemy z żołądkiem (bóle brzucha, wymioty, biegunka, nadwrażliwość jelit), ale skóra również może być narażona na stres.

Jeśli znęcanie się trwa przez kilka lat, te dzieci często popadają w depresję , aw poważniejszych przypadkach, jak widzieliśmy, mogą uważać samobójstwo za jedyną ucieczkę z piekła, które cierpią na co dzień.

Chociaż większość ludzi może o tym nie wiedzieć, skutki zastraszania nie kończą się po opuszczeniu szkoły średniej lub uniwersytetu. Ofiary będą nosić przez całe życie lęki i niepewność, które zostały wyryte w ich ciałach i umysłach w dzieciństwie i okresie dojrzewania. W rzeczywistości wiele osób, które doświadczyły bullyingu w dzieciństwie, w dorosłym życiu przejawia fobię społeczną i strach przed sytuacjami, które wymagają publicznego ujawnienia.

W mojej praktyce widzę dorosłych, którzy byli często prześladowani w latach szkolnych. Powodem ich konsultacji nie jest to, ale niska samoocena, fobia społeczna lub problemy w ich osobistych relacjach, ale kiedy zagłębiamy się w ich historie, odkrywamy związek między ich teraźniejszością a przeszłością.

Sprawa Ricarda

Ricardo należał do osób, które zgłosiły się na konsultację w związku z problemem, który narażał jego pracę na ryzyko .

Pracowała jako asystentka w bibliotece i czuła ogromną blokadę za każdym razem, gdy musiała zająć się publicznością lub gdy musiała upomnieć kogoś, kto hałasuje lub przeszkadza innym. Kiedy zbliżał się czas obsługi pożyczki lub słyszał, jak ktoś hałasuje więcej niż konto, ten młody człowiek poczuł potworny niepokój .

Pracując z jego osobistą historią, odkryliśmy, że Ricardo był ofiarą zastraszania w dzieciństwie . Prześladowcy ścigali go między klasą a klasą, bili go, wyśmiewali, nazywali go obraźliwymi przezwiskami, chowali plecak lub kradli przybory szkolne, a nawet kilkakrotnie pamiętał spędzanie kilku godzin w szafie w tego, którego zamknięto, żeby się z niego śmiać.

Stopniowo, po wielu pracach terapeutycznych, Ricardo odzyskiwał poczucie własnej wartości i zmieniał zły obraz siebie, w poczucie pewności siebie i bezpieczeństwa. Jako anegdotę opowiem, że na jednej z sesji tak się zdenerwował, że nie miał fizycznych i emocjonalnych narzędzi do obrony, że po wyjściu z konsultacji zapisał się na zajęcia z samoobrony na pobliskiej siłowni.

Chciałbym zakończyć ten artykuł pełną nadzieją przesłaniem dla wszystkich osób, które doświadczyły bullyingu w dzieciństwie i po latach ciągną za to konsekwencje. Zawsze można pozbyć się tych szkodliwych skutków . Czasami do tego potrzeba pomocy z zewnątrz, ale można zostawić bolesną przeszłość, odzyskać utraconą w dzieciństwie samoocenę.

Popularne Wiadomości