Chroniczny stres: jak uwolnić się od emocji, które go wywołują

Elena Istomina i Gabriel Fernández

Źle przetrawione emocje często kryją się za stresem, który powoduje, że popadamy w powtarzalne zachowania. Terapie na ciało, takie jak refleksologia i praktyki takie jak medytacja, pomagają je uwolnić.

Stres rozpala, utlenia i osłabia mechanizmy obronne naszego organizmu. Przypisujemy to szalonemu stylowi życia, ale jego głębokie źródło tkwi w niezintegrowanych emocjach, które aktywują powtarzające się reakcje fizyczne i psychiczne.

Możesz wyjść z tego kręgu. A neurobiologia mówi nam, że możemy leczyć ból i stres w całym ciele .

Obniżenie ciała w celu zmniejszenia stresu

Czujemy się najlepiej, gdy nasz umysł jest zrelaksowany. Świadomość płynie i manifestuje się na planie fizycznym.

Traktujemy to jako inspirację, która wnosi do naszych umysłów kreatywność, nowe perspektywy i świeże pomysły. Dzięki impulsowi emocji, kiedy jesteśmy zrelaksowani, przekształcamy pomysły w skuteczne działania, które przyczyniają się do cieszenia się pełnią życia.

Ale taniec między myślami, emocjami i zachowaniami może powodować radość lub cierpienie. Emocje odgrywają tu fundamentalną rolę. Chociaż odczuwamy je jako część wewnętrznego życia, duszy, prawda jest taka, że emocje materializują się fizycznie w ciele w postaci związków zwanych peptydami.

Emocje żyją w ciele (nie tylko w umyśle)

Biochemik Candace Pert zdefiniował je jako „cząsteczki emocji”, które są rozprowadzane w krwiobiegu w całym organizmie. W ten sposób cały organizm uczestniczy w stanie emocjonalnym, dzięki czemu możliwy jest również dostęp do odczuć poprzez skórę i fizjoterapię .

Z drugiej strony nadmiernie identyfikujemy się z pewnymi myślami i emocjami i zapominamy, że są one jedną z wielu możliwości, wyrazem naszej świadomości pośród innych możliwych.

Jeśli wierzymy, że jesteśmy tym, o czym myślimy i czujemy w danym momencie, nadamy naszym myślom absolutną wagę i będziemy się opierać ich zmianie.

Myśli mogą generować sprzeczności i konflikty z naszymi własnymi doświadczeniami lub z innymi ludźmi, w wyniku czego emocje mogą być bolesne. Dlatego też niezliczone praktyki duchowe koncentrują się na tym, że oddzielamy się od naszego umysłu, emocji i percepcji.

To właśnie zatrzymanie utożsamiania się z umysłem pozwala nam przeżywać teraźniejszość w całej jej pełni, bez przywiązywania się do pewnych psychologicznych, emocjonalnych lub fizycznych wyrażeń.

Kiedy stres staje się chroniczny

Jednym z mechanizmów, który wzmacnia identyfikację psychiczną i powoduje, że odczuwamy ból związany z odpornością, jest chroniczny stres .

Przyczyny stresu l to potężny mechanizm przetrwania, który ma chronić nas przed agresją z zewnątrz. Mechanizm ten jest regulowany przez układ nerwowy i jest uruchamiany na poziomie fizjologicznym w osi podwzgórze-przysadka-nadnercza (HPA).

Oś HPA jest aktywowana, gdy podwzgórze (struktura nerwowa w limbicznej części mózgu) wykryje sygnał zagrożenia. Podwzgórze natychmiast ostrzega przysadkę mózgową (władcę układu hormonalnego) o wykrytym niebezpieczeństwie, dzięki czemu przysadka nakazuje nadnerczom wydzielanie adrenaliny, hormonu, który przygotowuje nas do reakcji ochronnej: walki lub ucieczki.

Mechanizm ten doskonale nam służył, gdy musieliśmy szybko wspiąć się na drzewo, ale nie pomaga nam dzisiaj, gdy musimy myśleć kreatywnie lub spojrzeć z nowej perspektywy na naszą sytuację.

Co więcej, w przeciwieństwie do zagrożeń fizycznych, których obecność jest możliwa do zidentyfikowania i przemijająca, zagrożenia psychologiczne są stale obecne w naszych umysłach . Weźmy na przykład pod uwagę strach przed kryzysem gospodarczym, a nawet, bardziej subtelnie, obawę, że nie będziemy wystarczająco atrakcyjni lub nie spełnimy naszych najcenniejszych marzeń.

Stresujący efekt zakorzenionych emocji

Chociaż stres może zmusić nas do osiągnięcia najlepszych wyników w pewnych sytuacjach, stres nie pomaga nam oddzielić się od umysłu , a to jest kluczem do naszego dobrego samopoczucia i naszej duchowej ewolucji.

W tym momencie ważne jest, abyśmy zrozumieli, w jaki sposób nasz mózg decyduje, że sytuacja jest dla nas niebezpieczna. Mózg składa się z trzech koncentrycznych warstw : pnia mózgu, regionu limbicznego i kory nowej.

  • Pień mózgu lub „mózg gada”: jest to najbardziej wewnętrzna i najstarsza warstwa. Odpowiada za regulację podstawowych i mimowolnych funkcji (takich jak oddychanie czy bicie serca) i uczestniczy wraz z regionem limbicznym w reakcji „walcz lub uciekaj”.
  • Region limbiczny: to właśnie ten, który dba o dokonanie szybkiej oceny sytuacji, aby ostrzec o niebezpieczeństwie. Czasami nazywany jest także „mózgiem emocjonalnym”. W tej automatycznej lub nieświadomej części naszego mózgu informacje ze wszystkimi szczegółami każdego z naszych doświadczeń są starannie przechowywane, w tym spostrzeżenia zmysłowe, doświadczenia emocjonalne, reakcje ciała fizycznego i reakcje ochronne.
  • Kora nowa: ta warstwa, najbardziej zewnętrzna i najnowsza ewolucyjnie, pozwala nam zastanowić się i być świadomym. Badania przeprowadzone z doświadczonymi medytującymi pokazują większą aktywację kory nowej, a mniej pozostałych dwóch warstw.

Spośród tych trzech warstw, obszar limbiczny pełni funkcję ciągłego porównywania informacji z obecnego doświadczenia z przechowywanymi informacjami z przeszłości, aw przypadku jakiegokolwiek minimalnego podobieństwa, które sugeruje niebezpieczeństwo, aktywuje oś HPA .

Może to działać bardzo precyzyjnie w przypadku zagrożeń zewnętrznych - takich jak obecność lwa! - ale jest wysoce subiektywne, jeśli chodzi o zagrożenia psychologiczne. Co więcej, traktowanie przeszłości jako odniesienia utrudnia nam przeżywanie obecnego doświadczenia we wszystkich jego niuansach i możliwościach.

W ten sposób emocje mogą służyć naszej inspiracji i spełnieniu lub niepotrzebnie uruchamiać reakcje ochronne. Dzieje się tak, gdy emocje nie zostały zintegrowane : były doświadczane kiedyś w przeszłości, nie będąc w stanie w pełni sobie z nimi radzić, ze względu na ich negatywną intensywność i wiązały się z bólem psychicznym.

Kiedy niezintegrowana emocja jest aktywowana w korze nowej, wyzwalane są negatywne myśli, które ją karmią; obwód, który przyprawia nas o mdłości.

Przekonania, które wzmacniają cierpienie i niepokój

Te emocje przechowywane w nieświadomości , w układzie limbicznym, są związane z określonymi przekonaniami. Kiedy niezintegrowana emocja jest aktywowana, związane z nią przekonanie służy jako uzasadnienie naszego stanu emocjonalnego, powodując serię negatywnych myśli, które z kolei zasilają tę samą emocję.

Ten powtarzalny obwód, w którym emocje i związane z nimi przekonania sprzężą się wzajemnie, generuje opór i może nas chwycić na chwilę lub na długi czas. W niektórych przypadkach może to być błędne koło, w którym przeżywamy całe życie.

Przewlekły stres jest w tym przypadku czynnikiem determinującym, który trzyma nas w tym impasie, polegającym na ciągłej aktywacji osi HPA związanej z zagrożeniem cierpieniem.

Cena, jaką płaci nasze zdrowie fizyczne i psychiczne

Z drugiej strony przewlekły stres ma wiele negatywnych skutków dla naszego zdrowia fizycznego.

Stałe wydzielanie kortyzolu i katecholamin rozpala, utlenia i postarza nasz organizm. I to, że wzrasta poziom cukru, wzrasta ciśnienie krwi, niektóre czynności metaboliczne spowalniają, a przede wszystkim hamowany jest układ odpornościowy, co sprzyja rozwojowi wszelkiego rodzaju chorób.

Oprócz efektów fizycznych stres sprzyja zachowaniom automatycznym lub nieświadomym, ogranicza zdolności twórcze , możliwość swobodnego podejmowania decyzji i ewolucji.

Czyni nas bardziej podatnymi na zewnętrzne manipulacje, a przede wszystkim sprawia, że ​​cierpimy. Jeśli nie staniemy się w pełni świadomi tego, jak działa nasz umysł iw jaki sposób jest on połączony z emocjami i ciałem fizycznym, zostaniemy „porwani” przez powtarzające się automatyczne wzorce i stracimy zdolność do obiektywizmu, tworzenia i rozwijania się z naszej kory nowej. jako wolne jednostki.

Psychiczne i fizyczne techniki zwalczania stresu

Na szczęście możemy wykorzystać wiedzę neuronauki w służbie holistycznego zdrowia, które integruje ciało i umysł poprzez świadomość.

Możemy zdać sobie sprawę, że jesteśmy świadomością, która może przekraczać, obserwować i przekształcać własne myśli i emocje , bez fiksacji, bez utożsamiania się z nimi.

Wtedy przestajemy czuć się zagrożeni naszym postrzeganiem sytuacji lub opiniami innych. Mechanizm przetrwania nie jest już aktywowany. Nie odczuwamy stresu. Chociaż możemy odczuwać ból, wyszliśmy z cierpienia.

Pełne życie teraźniejszością - tu i teraz - bez ciągłego zagrożenia, czy to fizycznego, czy psychicznego, jest celem duchowym par excellence dla niezliczonych tradycji. Wielu mędrców w całej historii mówiło o tym sposobie postrzegania świata i oferowało nam techniki umożliwiające osiągnięcie tego stanu świadomości.

Przykładem są różne praktyki medytacyjne . Wiemy, że ludzie, którzy praktykują między innymi techniki medytacyjne zen, advaita vedanta, vipassana czy uważność, nabywają zdolność beznamiętnej samoobserwacji. W ten sposób, gdy pojawia się stresująca sytuacja, mogą działać rozważnie, skutecznie i odpowiednio, zamiast dać się ponieść lękom i innym blokadom.

Oprócz tych dyscyplin umysłowych możemy promować świadomość poprzez techniki cielesne, które dezaktywują oś HPA, a wraz z nią pętlę sprzężenia zwrotnego myśli i emocji.

Jedną z takich terapii, między innymi działającą na emocje poprzez ciało, jest refleksologia integracji stanów emocjonalnych (ESI Reflexology).

Dzięki najnowszej wiedzy z zakresu neuronauki wiemy, że poprzez nasze stopy mamy dostęp do całego układu nerwowego, a tym samym do wszelkich pozostałości emocjonalnych w naszym ciele, które wymagają integracji. Pozwala to uniknąć reakcji ochronnej, zmniejszyć stopień oporu i zintegrować traumatyczne emocje, które powodują niepokój.

Refleksologia, aby dotrzeć do nieświadomości przez ciało

Praca na stopach przenosi świadomość do chwili obecnej, podczas gdy nieświadome przyczyny są usuwane podczas relaksu. Zmiany mogą zachodzić na głębokim poziomie, a pacjent nie jest tego świadomy. Na przykład osoba z fobią sprawdza, jak znikają, nie wiedząc, jak to się stało.

Dzięki dyscyplinom takim jak ESI Reflexology rozwija się stabilność emocjonalna, która pozwala zachować spokój umysłu , co jest niezbędnym warunkiem zwiększenia świadomości i uwolnienia się od przyczyn niepokoju.

Techniki takie jak refleksologia stóp dezaktywują oś HPA, a wraz z nią pętlę sprzężenia zwrotnego między myślami i emocjami.

Oprócz otrzymywania masaży w indywidualnych sesjach z profesjonalistą, istnieje również możliwość nauczenia się masażu krótkotrwałego, mającego na celu dezaktywację osi HPA. Czy refleksoterapia jest prostym i skutecznym narzędziem, dzięki któremu każdy może ułatwić sobie ewolucję i dobre samopoczucie, a także może pomóc swoim bliskim.

Jak leczyć stres masażem stóp

Leczenie rozpoczyna się od manipulacji stopami, które umożliwiają dezaktywację osi podwzgórze-przysadka-nadnercza, a tym samym odcięcie fizycznej odpowiedzi na stres. Dzięki temu organizm może aktywować wszystkie mechanizmy samoleczenia, które zostały zahamowane przez stres.

Z kolei refleksologia pozwala stopom odzyskać funkcję łączenia się z ziemią i otoczeniem . Dzięki temu połączeniu odzyskuje się pewność siebie i zwiększa się siła do stawienia czoła emocjonalnym wzlotom i upadkom.

Zaletą pracy ze stopami jest uwzględnienie tempa ewolucji każdej osoby. Nieświadomy opór wobec zmian jest redukowany i faworyzowany, ale bez narzucania czegokolwiek.

Ponadto refleksologia nie tylko nie jest przeciwwskazana do jakiejkolwiek innej terapii, ale także potęguje jej pozytywne efekty. Dlatego jest to technika integracyjna.

Medytacja, świetna broń przeciwko stresowi

Podczas medytacji obserwuje się następstwo myśli i emocji bez reagowania na nie: pomaga to je zaakceptować i zintegrować. Zmiany zachodzą nawet na poziomie fizycznym w strukturach mózgu (brzuszno-przyśrodkowa kora przedczołowa, hipokamp, ​​ciało migdałowate …) związane z zarządzaniem strachem.

Znajduje to odzwierciedlenie w szeregu konkretnych korzyści dla naszego zdrowia fizycznego i psychicznego :

Medytacja inicjuje reakcję podwzgórza, która zmniejsza wydzielanie hormonu kortyzolu, dezaktywuje współczulny układ nerwowy, który powoduje stres i aktywuje przywspółczulny układ nerwowy, który opróżnia i rozluźnia.

W konsekwencji medytacja zmniejsza ryzyko zachorowania, z jednej strony obniża stan zapalny i poprawia odporność . Badania pokazują, że ludzie, którzy medytują regularnie od 5 lat, mają o 80% mniej chorób sercowo-naczyniowych i 73% mniej innych drobnych schorzeń.

Z drugiej strony daje nam większy spokój . Inés Sagué, instytut medytacji i nauczycielka jogi, zapewnia nas, że praktyka pozwala nam przejść od „reakcji bardziej emocjonalnej do bardziej pogodnej, daje nam większą kontrolę nad naszymi myślami i emocjami oraz generuje większą samoświadomość, równowagę i zdolność radzenia sobie z problemami. wyzwania codzienności ”.

Ćwiczenie 10 minut dwa razy dziennie wystarczy, aby uzyskać pozytywne zmiany .

Popularne Wiadomości