9 wskazówek, jak zaakceptować zmiany w życiu

Demián Bucay

Życie to ciągła i niepowstrzymana zmiana. I konieczne. Ale trudno nam to zaakceptować, ponieważ zmiana zawsze oznacza przegraną, a my opieramy się temu bólowi.

Tak trudno nam się dopasować, że wszystko może i musi się zmienić! Trudno nam to zaakceptować, ponieważ każda zmiana, nieważne jak mała, oznacza rezygnację, stratę.

Ale jeśli zmiana i życie idą w parze, jeśli jest nieuniknione i pożądane, nie opieraj się. Jeśli tak, możesz każdego dnia być kimś nowym.

Zaakceptujmy zmiany w życiu i idźmy dalej

Powiem wam dziewięć kluczy, aby nie ugrzęznąć w wątpliwościach teraźniejszości i zakładać zmiany, które nieuchronnie pojawiają się nam na co dzień.

1. Uciekaj przed przegranymi bitwami

Pierwszym krokiem do stawienia czoła zmianom z lepszymi predyspozycjami jest zaakceptowanie faktu, że nie możemy nic zrobić, aby je zatrzymać . Grecki filozof Heraklit wyraził to w znakomitym obrazie setki lat temu: „Nikt nie kąpie się dwa razy w tej samej rzece”. Kiedy ktoś wraca do tego samego koryta rzeki, wody nie są takie same ani ktoś, kto był.

Zmiana jest nieunikniona i nie do powstrzymania. Wszelkie próby zatrzymania, opóźnienia lub obejścia są bezpłodne. To walka, którą musimy porzucić (bo jest przegrana) i skupić się na tym, jak „surfować” na fali zmian.

2. Nieuniknione i wysoce pożądane

Utopie wieczności i niezmienności życia są nie tylko niemożliwe, ale gdyby były osiągalne, wkrótce stałyby się odrażające . Czy możesz sobie wyobrazić życie, które jest absolutnie monotonne, wiecznie takie samo i wciąż pożądane? Nie mogę. Nawet w najlepszych warunkach nie mogę sobie wyobrazić niezmiennej egzystencji, która po pewnym czasie nie stałaby się odrażająca.

Dlatego zmiana jest nie tylko nieunikniona, ale i pożądana . Być może to właśnie sprawia, że ​​nasze ludzkie życie nie jest całkowicie próżne i różni się od życia komara czy świstaka.

3. Zmiany, których nie wykryjesz

Jakiś czas temu wyróżniłem dwa rodzaje zmian. Pierwsza, „zmiana nachylenia”, składa się z tych małych przemian, które następują stopniowo i niezauważalnie. Zużycie rzeczy, wzrost dzieci, starzenie się to procesy „zmiany nachylenia”.

Ponieważ pojawiają się one tak wolno i nieprzerwanie, uświadamiamy sobie je tylko wtedy, gdy coś (na przykład fotografia) konfrontuje nas z przeszłością .

4. Kiedy zmiana jest drastyczna

Zmiana kroku to taka, która jest generowana w krótkim czasie i mniej lub bardziej gwałtownie . W takich przypadkach jesteśmy w pełni świadomi zmian, które zaszły w naszym życiu, jesteśmy w stanie jasno rozpoznać i rozróżnić przed i po. Zmiany w Echelonie czasami pojawiają się zgodnie z harmonogramem i możemy je przewidzieć, ale innym razem zaskakują nas lub, bardziej dramatycznie, uderzają.

Przeprowadzka, nowa praca, śmierć, narodziny czy zawarcie związku małżeńskiego to wydarzenia, które generują skokowe zmiany.

5. Dlaczego chcesz się oprzeć?

Zmiana jest, jak powiedzieliśmy, nieunikniona, a jednak wiele razy próbujemy zrobić wszystko, co możliwe, aby wszystko pozostało takie samo, aby nic się nie zmieniło. Chcemy opóźnić zmianę, zmniejszyć ją lub cofnąć …

A kiedy to wszystko nie działa, mamy jeszcze jedną ostateczności: zaprzeczyć, że „nic tu się stało . Uderzające w tym przypadku jest to, że wszystkie te postawy pojawiają się często nawet w obliczu zmian, których dana osoba pragnęła lub na które aktywnie pracowała. Co sprawia, że ​​cofamy się w obliczu zmian?

6. Zmiana to przegrana, założenie

Zmiany odrzucają nas z prostego powodu: każda zmiana wiąże się ze stratą . Kiedy coś jest przekształcane, przestaje być w określony sposób i zaczyna być w innym: to, co było, przestaje być. To, co się zmieniło, przestało istnieć; to znaczy: zostało utracone. A straty oczywiście bolą.

Rozumiemy wtedy, że nasz opór wobec zmian to nic innego jak próba nie zmierzenia się z bólem utraty czegoś , co towarzyszyło nam od jakiegoś czasu w naszym życiu, nawet jeśli już tego nie chcemy.

7. Zostaw, aby iść do przodu

Nie oznacza to, że nie ma żadnych pozytywnych zmian . Możliwe, że zysk jest większy niż strata, ale nie dlatego nie przestaniemy odczuwać małego bólu z powodu zaniku sytuacji wyjściowej. Ból nie jest określany przez wynik równania kosztów i korzyści.

Wszystkim zmianom towarzyszy ból związany z pozostawieniem czegoś za sobą, a po nich następuje okres „żałoby”, w której wypracowujemy nową sytuację. Na tym etapie nie powinniśmy mylić naturalnego i oczekiwanego bólu i myśleć, że podjęliśmy złą decyzję. Mylilibyśmy się.

8. Ból nie jest oznaką

Spotkałem wiele osób, które wkrótce po podjęciu decyzji o zakończeniu związku myślą o powrocie do tej osoby. Mówią do siebie: „Czuję tyle bólu, musi być tak, że nadal go / ją kocham”. Mylą ból straty z chęcią kontynuowania niezadowalającego związku, jaki mieli .

To pragnienie może istnieć, ale ból nie jest miarą. To samo może się nam przytrafić z decyzjami w każdej innej dziedzinie naszego życia, nie możemy mylić bólu pozostawienia tego, co w danym momencie za sobą, z żalem tego, czym jest dzisiaj.

9. Bądź kimś nowym każdego dnia

Utrata, odejście, zmiana, jest bolesne… Ale może też wyzwalać . To jest cud zmiany: daje nam ona wszechświat możliwości. Na pytanie, czy ludzie mogą się zmienić, odpowiadam kategorycznie: oczywiście, że tak.

To może być trudne, bolesne, ale jest możliwe. Nic nie łączy nas z przeszłością . Każdego dnia jesteśmy kimś nowym i każdego dnia możemy wybierać. Aby stawić czoła zmianom, które nadejdą i je zaakceptować, musimy być gotowi do rezygnacji, ale w zamian zyskamy ogromny wachlarz opcji i ścieżek.

Popularne Wiadomości

Nabierz energii w naturze!

Bliski kontakt z otoczeniem to istotne i wyjątkowe doświadczenie, które zapewnia dobre samopoczucie, wzmacnia nasz organizm i zwiększa kapitał zdrowotny.…