5 kluczy, aby otworzyć się na innych bez strachu

Jorge Bucay

Jesteśmy istotami społecznymi, absolutnie potrzebującymi innych. Bez tego „my” poczujemy się więźniami, żebrakami za wiele dóbr materialnych, które gromadzimy

Nikt nie może wątpić w oczywistą konieczność i wagę prawdziwego spotkania między ludźmi . Nasze relacje z innymi zależą od naszej nauki, naszego rozwoju, przyjemności dawania i satysfakcji z dzielenia się tym, co mamy.

Jest również oczywiste, że bez otwartości na innych nie może dojść do spotkania, to znaczy, że „my” niezbędni, aby przekroczyć nasze własne struktury, i w zasadzie nie można zbudować ani ujawnić więcej niż ograniczone ego. Dlatego umiejętność rozwijania zdolności i pewności siebie, aby otwierać nasze serca na innych, jest warunkiem budowania zdrowego życia zarówno osobistego, jak i społecznego.

Jak otworzyć się na innych?

Z pewnością, jeśli nie odważymy się otworzyć na jakieś cudowne „my”, nawet jeśli jest małe i ulotne, poczujemy się jak w więzieniu, poczujemy się niepewnie, poczujemy się żebrakami , nawet jeśli nasz dom, konto bankowe i garaż są pełne nieskończonych dóbr materialnych.

Wewnątrz nas często nadal odczuwamy niepokój i niepokój o możliwość nowego spotkania

Wielu myślicieli, filozofów i terapeutów ostrzegało przed koniecznością zachowania tej otwartej postawy: Carl Rogers, Abraham Maslow, Margaret Mead, Fritz Perls, Leo Buscaglia, Daniel Goleman, Wayne Dyer i moja ukochana Virginia Satir przemówili do nas wszystkimi tonami o tym, jak pełne miłości i ufności spotkanie między ludźmi dodaje zaskakującej wartości do prostej arytmetycznej sumy Ciebie i mnie.

1. Pokonaj strach przed kontaktem

Wszystko, co zostało powiedziane, jest prawdą i w dużej mierze to wiemy; A mimo to wciąż odczuwamy w nas niepokój i obawę o możliwość nowego spotkania z ludźmi, których nie znamy zbyt dobrze.

Z pewnością ten strach, by nazwać go bez eufemizmów, jest uwarunkowany możliwością stawienia czoła najbardziej przerażającemu ze wszystkich naszych duchów wewnętrznych: duchowi odrzucenia i opuszczenia , jedynemu, który przeraża nas bardziej niż przerażający potwór samotności. Ale dobrze byłoby wiedzieć, że w dużym procencie strach przed otwarciem naszych serc jest ściśle powiązany ze strachem, który idzie po drugiej stronie chodnika.

Każda więź, gdy wiąże się ze szczerym, intymnym spotkaniem, wywołuje czułość, współczucie i wzajemny wpływ, które przerażają

I tak dla przypomnienia, zostawiam podejście do lotu z listy; tych, którzy myślą tylko o ucieczce, jeśli chodzi o wzięcie na siebie odpowiedzialności i zaangażowania, jakie oznacza intymność.

Prawda jest taka, że ​​ze strachu lub uwarunkowań statystyki potwierdzają, że mamy coraz większe trudności z otwarciem naszych serc na głęboki i autentyczny kontakt ; zarówno ze znajomymi, jak iz nieznajomymi. I takie rzeczy zdarzają się, jak powiedziałem, z powodu naszego braku prawdziwego zaangażowania w miłość.

2. Złożone środowisko

Relacje są coraz trudniejsze; relacje rodziców i dzieci, coraz bardziej konfliktowe ; i więzi rodzinne, coraz słabsze. Czy nam się to podoba, czy nie, najnowsze pomiary pokazują, że w dużych miastach zachodnich połowa wszystkich dzieci mieszka w gospodarstwach domowych, w których jeden z biologicznych rodziców jest nieobecny w wyniku rozwodu dwóch z trzech nowych małżeństw.

Nowe modele więzi oparte na okazjonalnych niezobowiązujących spotkaniach zastępują trwałe i transcendentne relacje

A jednak coraz więcej mężczyzn i kobiet nadal stawia na parę i głośno ogłasza chęć znalezienia odpowiedniego towarzysza podróży. Coraz więcej osób, czasem bez wsparcia partnera, decyduje się na opiekę, edukację i przyszłość dziecka. Coraz częściej poszukuje się pomocy doradcy lub terapeuty, aby nie poddawać się trudnościom.

Prawdą jest, że każdy, kto pracuje w grupie ludzi w firmie, może narzekać, że relacje z kolegami i współpracownikami stają się czasami szalenie konkurencyjne . Wydaje się, że największa sprzeczność społeczeństwa, o którym mówi się, że jest zaniepokojona niebezpieczną tendencją do izolacji współczesnego człowieka, staje się coraz wyraźniejsza i wyraźniejsza, ale działa i buduje coraz bardziej technologiczne, coraz bardziej robotyczne i coraz bardziej alienujące środowiska.

3. Gdzie można znaleźć miłość?

W niezapomnianym przykładzie sprzecznych koncepcji naszego społeczeństwa Leo Buscaglia przytacza anegdotę młodego mężczyzny, który, zdeterminowany, by nauczyć się lepiej odnosić się do młodych kobiet ze swojego uniwersytetu, idzie do księgarni i czuje się paradoksalnie niezdolny do Kto może go nauczyć tego, czego nie wie, szuka bibliografii, aby mu pomóc, wreszcie na zagubionej półce w głębi księgarni znajduje książkę, której tytuł go pochłania, nazywa się Od przytulania do kochania.

Młody człowiek kupuje gruby tom i wraca zadowolony do domu. Dopiero kiedy siada w domu w fotelu, by cieszyć się książką, zdaje sobie sprawę, że kupił drugi tom encyklopedii.

4. Wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem

Allan Fromme mawiał, że jego najbardziej bolesna samotność miała miejsce pięć razy w tygodniu na środku Manhattanu, kiedy w domu w godzinach szczytu otaczało go dwadzieścia milionów istot, które również były same.

Teraz zdaję sobie sprawę, że cierpią tak samo jak ja i na pewno potrzebują mnie tak samo, jak ja ich potrzebuję. Ale wydaje mi się, że świadomość tego nie tylko stanowi minimalne pocieszenie w poczuciu, że przynajmniej „nie jesteśmy sami w naszej samotności”, ale otwiera mi drzwi, jeśli na to pozwolę, znaleźć choćby pretekst do otwórz moje serce na innych wokół mnie.

Kiedyś napisałem, że czytanie książki było jak spotkanie z człowiekiem. Mówiłem wtedy, że są książki zaskakujące i nudne, książki do przeczytania tylko raz i książki, do których zawsze chce się wracać; książki, wreszcie, więcej odżywiania niż inne.

Dziś, dwadzieścia lat później, mówię to samo z innego miejsca: spotkanie z kimś jest jak czytanie książki

Ale dodam … i możesz się tym cieszyć lub nauczyć się czegoś z tego tylko wtedy, gdy otworzymy się, aby odkryć, co nam to daje. Dobre, regularne, złe, każde spotkanie z drugim mnie pielęgnuje, pomaga, uczy, jeśli otwieram drzwi do ich obecności.

To nie niegodziwość, nieadekwatność czy niekompetencja innych osób powoduje rozpad związku. Porażka, jeśli chcemy to tak nazwać, jest wyrażeniem, którego używamy, aby powiedzieć, że więź już nie pielęgnuje żadnego z nas i że jedno z nas lub oboje zamknęliśmy nasze serca na obecność drugiego.

Nie chodzi o to, że jest to naganne - w rzeczywistości nie jesteśmy przez cały czas dla każdego i nie wszyscy jesteśmy dla siebie cały czas - ale trzeba pamiętać, że nie będziemy w stanie pozostać zamknięci dla wszystkich ani być cały czas zamknięci w sobie.

5. Poczucie prywatności

Kiedy zdajemy sobie sprawę, że każde spotkanie z kimś jest samo w sobie czymś ważnym, uczymy się cenić naukę, tolerancję i szacunek dla różnic, których wymaga przekaz. Odkryliśmy wartość podjęcia ryzyka otwarcia się na spotkanie. Każdą więź możemy zebrać jako lekcję życia, która prowadzi nas do stawania się lepszymi ludźmi z dnia na dzień.

Jak napisała Virginia Satir:

"Bycie w intymnym kontakcie nie oznacza krzywdzenia innych ani życia długo i szczęśliwie. To uczciwe zachowanie i dzielenie się osiągnięciami i frustracjami. To obrona swojej integralności, pielęgnowanie poczucia własnej wartości i wzmacnianie relacji z otoczeniem. Rozwój tego rodzaju Mądrość to życiowa pogoń, która wymaga między innymi dużo cierpliwości ”.

Relacje intymne koncentrują się na idei nie pozostawania na powierzchni i to właśnie poszukiwanie głębi daje im stabilność, aby pozostać i przekraczać czas.

Relacja z otwartym sercem to emocjonalna więź, która wychodzi poza zwyczajność, ponieważ zaczyna się od milczącej zgody na usunięcie lęku przed ujawnieniem siebie i zanurzenie się w zobowiązaniu do bycia tym, kim jesteśmy, pozwalając i pomagając innym, innym, wszystkim Mogą również czuć się wolni, aby być tym, kim naprawdę są.

W każdym razie jest to miłość. Decyzja o stworzeniu komuś przestrzeni wolności, nawet wiedząc, że ich wybory mogą nie być dla mnie najlepsze

Popularne Wiadomości