Wszystko, co zrobiłbym, gdybym miał ojca
Gdybym miał ojca… zrobiłbym wszystkie te rzeczy. Nie ma znaczenia, jakim ojcem masz szczęście, ale jakim synem chcesz być.
Gdybym miał ojca, słuchałbym go.
Aż przestał mi to robić.
Dopóki nie straciłem szacunku.
Albo mnie okłam.
W tym momencie straciłby rozum.
Gdybym miał ojca, a on mnie nie kochał.
To byłby twój problem.
Ponieważ wiedziałbym, jak kochać, a na tej planecie jest wielu z nas, którzy wiedzą, jak o siebie zadbać.
Gdybym miał ojca, który nigdy po mnie nie wrócił.
Nigdy więcej nie nazwałbym go ojcem.
Gdybym miał ojca, zakochał się w kimś i odbudował jego czas i przestrzeń z dala od siebie, byłbym nieskończenie szczęśliwy z jego powodu.
Ponieważ zanim istniałem, już był.
Ponieważ to jego życie, a nie moje.
Gdybym miał ojca, prosiłbym go, żeby opowiedział mi o swoim ojcu.
Jak się czuł, kiedy był mały i był blisko niego, czy się go bał lub podziwiał, czy jego milczenie go raniło, czy go bił, czy był dobrym człowiekiem, który opowiadał mu historie, od których śnił.
A potem powiem ci, że jeśli chcesz, możemy zrobić lepiej.
Gdybym miał ojca, który był moim dziadkiem, bo miłość czasami pomija pokolenie , zawsze i przy każdym nazwałabym go tatą.
Gdybym miał ojca, a on powiedziałby mi, że jest gejem, żałowałbym, że nie powiedział mi wcześniej, że cierpiał, żyjąc czymś, czego nie chciał żyć, ponieważ nie wrócimy. I powiedziałbym mu, żeby jak najszybciej znalazł człowieka swojego życia, że rzeczy są fatalne.
Gdybym miał ojca, a on powiedziałby mi, że jest kobietą , całowałbym ją w twarz małymi pocałunkami i chciałbym wiedzieć, jakie imię wybrała, aby urodzić się tak późno. Ana, jak moja babcia.
Kocham cię Ana.
Gdybym miał dwoje rodziców, byłoby lepiej niż jednego . Ponieważ miałbym w domu dwoje ukochanych i dwoje ust, które życzyłyby mi szczęścia.
Gdybym miał ojca, a ojciec był chory , chciałbym zapytać go, co on jeszcze nie wie o świecie i sobie. Następnie jeździliśmy do Rzymu, uczyliśmy ją pedałowania na skradzionym rowerze, a potem kupowaliśmy dildo do stymulacji prostaty. A gdy to robi, ja czekałam na niego w barze, czytając Alejandrę Pizarnik.
„Moje ręce urosły od muzyki za kwiatami”
Gdybym miał ojca, a on umarł, ponieważ umierają rodzice, oświetliłbym tych, którzy nadal podążają.
Mówiłem do uszu mężczyzn, których kochałem, o tym, jak zabrał mnie do miasta i złapał gumę, a my musieliśmy spać pod drzewem, o tym, jak się przytulał, jak oddychał i jak uspokajało mnie myślenie o tym, kiedy czułem, że nie mogę. plus.
Chciałbym porozmawiać z krańcem Wszechświata, aby powiedzieć gwiezdnemu pyłowi, że zatwierdziłem moje prawo jazdy lub że nie potrafię robić ciastek.
Rozmawiałbym z przypływami, żeby mną wstrząsnąć.
Gdybym miał ojca i mógłbym go teraz zobaczyć.
Poszedłbym po kwiaty.
Chwycić jego rękę i położyć ją na mojej piersi.
Dzięki tato.
Na każdy rytm.
Że mi przekazałeś.