Dlaczego kobiety potrzebują zaangażowania?
To nie tylko stereotyp, to prawda, że kobiety są bardziej skłonne do głębszego zaangażowania się w nasze relacje miłosne.
Socjobiolodzy wyjaśniają nam to w ten sposób: nasze młode rodzą się niedojrzałe i potrzebują opieki całego plemienia, ponieważ wymagają dużej inwestycji czasu i energii, zanim staną się w pełni autonomiczne.
Od początku patriarchatu opuściliśmy strukturę klanu, aby przejść do struktury par heteroseksualnych z synami i córkami oraz ich dalszą rodziną (dziadkowie, rodzice, ciotki, wujkowie, siostry, siostrzeńcy, szwagierki, kuzyni).
W nowej strukturze kobiety stały się ekonomicznie zależne od swoich partnerów i same przejmowały obowiązki domowe, opiekę i edukację wszystkich członków rodziny (niemowląt, chłopców i dziewcząt, osoby starsze, osoby chore i niepełnosprawne). Ten olbrzymi ciężar pozbawia nas czasu na cieszenie się życiem i czyni nas niewolnikami systemu, który nie daje nam odpoczynku.
Wzajemna zależność
Obecnie pary są znacznie bardziej samotne niż wcześniej. Mężczyźni spędzają co najmniej dziesięć godzin dziennie pracując i chodząc do pracy, a kobiety spędzają pierwsze miesiące życia samotnie , bez nikogo, kto by się nimi opiekował, wychowując dom i jedną lub więcej nowo narodzonych istot ludzkich. Wtedy będą musiały przekazać to zadanie innym kobietom, aby ponownie dołączyły do świata pracy i były produktywne.
Płace mężczyzn nie stanowią już podstawy dla rodziny, więc musimy połączyć naszą tradycyjną rolę z naszą współczesną rolą , podczas gdy oni przeważnie realizują swoją tradycyjną rolę głównego dostawcy, mimo że ich pensja jest niższa niż ich partnera .
Odnosimy się do siebie w strukturze wzajemnej zależności, aby móc spłacić kredyt hipoteczny, ale oprócz uzależnienia ekonomicznego, kobiety zostały uzależnione emocjonalnie. Z tego powodu zależność ta, choć jest wzajemna, dotyka nas bardziej, ponieważ ogranicza i zniewala nas znacznie bardziej niż ludzi.
Odkąd byliśmy mali, uczą nas, aby miłość była w centrum naszego życia , tak że kiedy spotykamy naszego księcia czarujący, wierzymy, że nadszedł Wielki Moment: chwila wyzwolenia i zbawienia. Moment porzucenia biedy, nudy, egzystencjalnej pustki, problemów, rodzinnego domu. Z miłością nadszedł czas, aby radykalnie zmienić swoje życie i zacząć być szczęśliwym: to największe pragnienie każdej dziewczyny wychowanej w bajkach Disneya.
Te bajki zawsze pociągają nas samych, ofiary porwania w zamkowej wieży, rodziny, która nas znęca, czy samotności, która powoduje, że jesteśmy bezradni i smutni. Są to historie, które opowiadano nam od najmłodszych lat, więc kiedy się zakochujemy, mamy skłonność do szybkiego ustanowienia emocjonalnego zaangażowania, które stopniowo doprowadzi nas do tronu małżeństwa.
Model kobiecości, który naśladujemy, opiera się na przekonaniu, że jesteśmy gorsi, a aby być kompletnymi, potrzebujemy mężczyzny, który będzie nas uczył, prowadził, utrzymywał, wielbił, wspierał bezwarunkowo, chronił i towarzyszył do końca. naszych dni.
Oto jak działa magia miłości: wpadamy w ekstazę z powodu możliwości bycia kochanym i osiągnięcia szczęścia, i trzymamy się tego związku, nawet jeśli nie znamy dobrze drugiej osoby, nawet jeśli nie wiemy, czy istnieją warunki do cieszenia się miłością. Robimy to, ponieważ byliśmy przekonani, że miłość jest ślepa i że możemy nawiązać romans bez spadochronu, trzymając się naszej romantycznej wiary.
Mężczyźni jednak uciekają od zaangażowania, ponieważ od najmłodszych lat uczą się, jak bronić swojej wolności, przedłużyć status stanu wolnego, cieszyć się różnorodnym życiem seksualnym i miłosnym. Zaręczając się, częściowo tracą pozycję samca alfa i prawo do posiadania własnego haremu dziewcząt, chociaż nawet małżeństwo nie pozbawia ich związków poza oficjalną parą. Z drugiej strony, zostaliśmy wyszkoleni do monogamii i dlatego musimy ustanowić wyłączne zobowiązanie wobec mężczyzn.
To nam się nie opłaca
Na poziomie społecznym kobiety są niczym, jeśli nie mamy mężczyzny, który nas kocha.
A jeśli jednak tymi, którzy w parze zarabiają najwięcej, są oni. Udowodniono, że kobiety, które nie zawarły związku małżeńskiego, mają wyższą jakość życia niż te, które zawierają związek małżeński. W przypadku płci męskiej jest odwrotnie: ci, którzy żyją lepiej, są żonatymi mężczyznami , a ci, którzy żyją gorzej lub żyją mniej, to samotni mężczyźni. Oznacza to, że przekonali nas, że to my musimy się zaangażować, podczas gdy w rzeczywistości to, co daje nam małżeństwo, to podwójny dzień pracy i permanentne wyczerpanie.
A jednak, chociaż niektórzy z nas mogą już być niezależni finansowo, mamy dużo do zrobienia, aby osiągnąć autonomię emocjonalną . Nie możemy nadal umieszczać miłości jako pary w epicentrum naszego życia: jesteśmy otoczeni miłością, przez wielu ludzi, którzy nas kochają i pomagają nam w różnych momentach naszego życia, a miłość jako para jest jednym z wielu istniejących uczuć.
Chodzi o zdemistyfikowanie miłości, uwolnienie jej od machizmu i relacji władzy, niepotrzebne relacje i wolność. Im bardziej jesteśmy niezależni od patriarchalnego romantyzmu, tym swobodniej będziemy mogli wybierać, z kim chcemy być, jak i jak długo, a tym samym będziemy mogli budować zdrowe , egalitarne relacje , oparte na szacunku i wzajemnej trosce oraz absolutnej wolności wyjazdu i wyjazdu. zostać tak długo, jak oboje chcemy.