Po co drzemać w biurze
Claudina navarro
Badania naukowe wskazują na korzyści płynące ze spania od 15 do 30 minut po jedzeniu. To lepsze niż kawa.
![](https://cdn.smartworldclub.org/9941566/por_qu_te_conviene_echar_una_siesta_en_la_oficina_2.jpg.webp)
Kto miał to powiedzieć. Niemieccy naukowcy zalecają pracownikom na całym świecie drzemkę na biurowym stole w celu zwiększenia wydajności. Wyjaśnij to swojemu szefowi.
Według wyników niemieckiej ankiety na temat ubezpieczeń społecznych jedna na trzy kobiety i co czwarty mężczyzna chciałby się zdrzemnąć. Gdyby badanie zostało przeprowadzone w Hiszpanii, odsetek ten byłby najprawdopodobniej wyższy ze względu na to, że kładziemy się spać później w nocy.
Według dr Ingo Fietze, dyrektora centrum medycyny snu w szpitalu uniwersyteckim Charité w Berlinie, wielu z nas czuje się przytłoczonych zmęczeniem i sennością między godziną 12:00 a 14:00 oraz między 16:00 a 18:00.
Ponieważ drzemka nie jest zwyczajowa (w Niemczech) i jest źle widziana, większość respondentów walczy ze zmęczeniem za pomocą kawy i innych używek.
Drzemka po jedzeniu jest lepsza niż kawa
Kawa może być chwilowym bodźcem, ale nie zaspokaja potrzeby odpoczynku. Z drugiej strony drzemka pozostawia nas jak nowych i zwiększa wydajność intelektualną nawet o 40%.
Dlatego dr Fitze wzywa firmy, aby odważyły się przezwyciężyć uprzedzenia i zaoferować możliwość spełnienia marzeń w miejscu pracy.
Badania przeprowadzone przez Matthew Walkera, profesora psychologii na University of Berkeley w Kalifornii, pokazują, że ludzie, którzy drzemią po południu, lepiej radzą sobie ze snem, pomagają utrwalać wiedzę, poprawiają pamięć i przywracają zdolność uczenia się.
Mniej zaników koncentracji
Dr Fietze przypomina, że brak odpoczynku jest przyczyną niepowodzeń w koncentracji, które powodują błędy w zadaniu. W przypadku niektórych zawodów te niepowodzenia mogą mieć bardzo poważne konsekwencje dla zdrowia pracowników i innych osób.
Dla konserwatywnych szefów sztabu obraz swoich pracowników śpiących w środku dnia może być niepokojący. Jednak w Stanach Zjednoczonych coraz więcej firm stawia na sjestę.
Po raz kolejny przykładem jest Google. W siedzibie znajdują się leżaki przykryte kopułą, dzięki czemu pracownicy, którzy chcą spać, mogą spokojnie spać przez kilka minut. W biurach Nike w Portland, Ubera i Facebooka w San Francisco oraz Nasa w Houston są specjalne pokoje do odpoczynku.
W Niemczech sjesta została włączona do centrum rozwoju firmy Bosch w Abstatt, Heilbronn, gdzie leżaki zostały również udostępnione pracownikom.
Możesz spać opierając się o stół
Dla ułatwienia firmom dr Fietze zapewnia, że nie trzeba nawet kupować leżaków ani tworzyć kącików wypoczynkowych, bo „najlepiej jest zdrzemnąć się bezpośrednio na biurku; może to być trochę niewygodne, ale ma tę zaletę, że łatwiej jest uniknąć głębokiego snu i obudzić się po 15 minutach ”.
Maksymalny zalecany czas to 30 minut, aby nie budzić się oszołomiony i nie zakłócać nocnego wypoczynku.
Niestety sjesta to pomysł nowoczesny w Stanach Zjednoczonych czy w Niemczech, ale przestarzały w Hiszpanii, gdzie kojarzy nam się z wakacjami, życiem na wsi i osobami starszymi. Ale są pewne wskazówki, że jest na dobrej drodze.
W centrum Madrytu jest miejsce (Nap and Go, na Calle Orense), gdzie wynajmują ci łóżka na minutę i budzą cię, gdy o to poprosisz.