Otwórz swój umysł, cała twoja perspektywa może się zmienić!
Francesc Miralles
Poza naszą strefą komfortu czekają na nas strach, trudności i nieprzewidziane wydarzenia, ale także możliwości i wyzwania, które nadają życiu smak.
O ile człowiek jest „zwierzęciem z przyzwyczajenia”, czasami myli stabilność ze stagnacją. Są pewne aspekty życia, które wymagają stałych nawyków , zwłaszcza tych związanych ze zdrowiem, ale aby czuć się żywym, musimy wyjść poza zwykły intelekt.
Istnienie oparte na powtarzaniu może prowadzić do apatii , niskiej samooceny i lęku przed nowym . Wygodne jest poruszanie się po rutynie przewidywalnej, ale jeśli nie chcemy rdzewieć, jak rycerz z bajki Roberta Fishera, musimy spróbować tego, czego wcześniej nie robiliśmy i poszerzyć swoje horyzonty .
Opór przed zmianą maskuje nieufność do własnych możliwości, która może nas blokować.
Złam świat
Pojęcie „strefy komfortu” spopularyzowała w 1987 roku dr Susan Jeffers z psychologii . Odnosi się do znanego świata, w którym jesteśmy bezpieczni, ponieważ mamy poczucie kontroli, które pozwala nam łatwo się poruszać. Opanujemy Twoje kody i zawsze wiemy, co robić.
Jednak przebywanie w strefie komfortu niesie ze sobą niebezpieczeństwa dla tych, którzy dążą do samorealizacji. Kierowanie się siłą przyzwyczajenia i nie zapuszczanie się na nowe terytoria może sprawić, że zostaniemy z partnerem, który nie jest dla nas odpowiedni, albo spędzimy życie w pracy, która nas nie motywuje, z powodu tego „lepiej znanego zła niż dobrze wiedzieć ".
Krótko mówiąc, możemy popaść w konformizm, a nawet apatię. Robiąc to samo, oszczędzamy sobie zmartwień i niespodzianek, unikamy ryzyka , niepewności i porażek , ale brakuje nam dobrych rzeczy, które są w strefie uczenia się, gdzie kończy się nasz znany świat: niespodzianki i możliwości, nowe doświadczenia, które pozwolą nam dorastać jako istoty ludzkie.
W powieści Demian, Hermann Hesse wykorzystywane ten obraz do opisania tego procesu: „Przerwy ptaków skorupy Jajo jest świat. Kto chce się urodzić, musi złamać świat . ” Za każdym razem, gdy poszerzamy horyzonty, następuje małe osobiste odrodzenie, gdy zostawiamy za sobą tego, kim mieliśmy podróżować przez bogatszy świat doświadczeń i percepcji. Jednak wyklucie nie zawsze jest łatwe i wkrótce przekonamy się, dlaczego.
5 sposobów na rozpoczęcie
- Od czasu do czasu zmieniaj swoje zwykłe dojazdy do pracy lub, jeśli to możliwe, środki transportu.
- Poćwicz taniec lub zacznij grać na instrumencie muzycznym.
- Porozmawiaj z nowymi ludźmi, którzy są w Twoim środowisku, ale ich nie znasz.
- Zjedz lunch na świeżym powietrzu w parku , sam lub z innymi kolegami.
- Ugotuj danie , którego nigdy nie robiłeś
Hamulec strachu
Wyrażenie używane czasami, gdy ktoś decyduje się nie zmieniać, nawet jeśli wie, że powinien, to „na zewnątrz jest zimno”. To sposób na powiedzenie, że się boimy. Chodzi o to, aby wiedzieć, czego się boimy i dlaczego.
Duchy, które zwykle czekają na nas poza strefą komfortu to:
- Strach przed porażką. Chociaż przebywanie w granicach tego, co znane, nie może być uznane za triumf, wielu ludzi nie porusza się, ponieważ boją się uderzyć w nowe środowisko, które ich zdaniem jest pełne min i przepaści.
- Strach przed opinią innych . Inni przyzwyczaili się, że jesteśmy w określony sposób i postępujemy według określonych wzorców. Schodząc z utartych szlaków, boimy się opinii, które może to wzbudzić. Boimy się krytyki lub cenzury, dlatego pozostajemy na naszej stronie.
- Strach przed nieprzyjęciem . Ten strach byłby konsekwencją poprzedniego. Zyskaliśmy od innych miłość i szacunek, robiąc rzeczy w określony sposób. Wierzymy, że z chwilą, gdy wyruszymy dalej, przestaną nas kochać.
Ktokolwiek, doprowadzony do patologicznej skrajności, trzyma się swojej strefy komfortu i odmawia prawa do odkrywania innych możliwości, cierpi na neofobię , czyli uporczywy, nienormalny i nieuzasadniony lęk przed nieznanym . Ktoś, kto jest neofobem, nie odważy się próbować nowych rzeczy lub zerwać z nałogiem, ponieważ boi się poczucia braku ochrony, wyrwania się ze skorupy, bez względu na to, jak bardzo chce poszerzyć swój świat.
Tę ograniczającą postawę można zaobserwować u starych zwierząt , które codziennie wykonują te same czynności i zmieniają wszystko, co wychodzi z ich wąskiego kręgu. Jak wyjaśnia dr Charles F. Glassman: „Przejście i zmiana gwarantują niepokój. Ten niepokój objawia się nie tylko fizycznie i w zachowaniu, ale także w myślach. Jest to sposób, w jaki mózg zapewnia nam bezpieczeństwo. możliwość niebezpieczeństwa, że zmiana pociąga za sobą (…). Lęk wytwarzany przez nasz prymitywny mózg zdołał nas „ochronić”. Sugerowałbym jednak pójście w kierunku, w którym niepokój nas wskazuje i kontynuowanie naszych poszukiwań do przodu. Tylko w ten sposób będziemy zaskoczeni posiadanym talentem i ujawnią się nasze prawdziwe możliwości ”.
7 kroków, aby przejść dalej
Susan Jeffers proponuje siedem kroków do przejęcia kontroli nad naszym życiem i przezwyciężenia strachu :
- Nie wskazuj na świat zewnętrzny jako odpowiedzialny za twoje trudności.
- Zrezygnuj z roli ofiary.
- Miej świadomość sytuacji, kiedy nie byłeś wystarczająco zaangażowany.
- Przestań słuchać tego wewnętrznego głosu, który często spędza czas krytykując cię lub wyobrażając sobie najgorsze.
- Załóż, że gdybyś nie zyskał przewagi nie robiąc nic, nigdy nie zgodziłbyś się stać w miejscu.
- Jasno określ, czego oczekujesz od życia i działaj, aby to osiągnąć. Rzeczy nie spadają z nieba, nie czekaj dłużej.
- Pamiętaj, że w każdej sytuacji istnieje wiele możliwości, a nie tylko jedna.
Balsam działania
Żaden strach nie znika samoczynnie. Wręcz przeciwnie, kiedy jest wzmocniona, przejmuje coraz większą przestrzeń i zawęża nasz promień działania. To wyjaśnia, dlaczego osoba fobiczna , jeśli nie naraża się na to, czego się boi, coraz mniej odważy się.
Na przykład ktoś, kto obawia się otwartych przestrzeni, może zacząć od omijania zatłoczonych miejsc, aż z czasem sam fakt wyjścia na zewnątrz stanie się problemem. Nie ma lepszego antidotum na strach niż działanie.
Chociaż staramy się powstrzymać nasz niepokój , za każdym razem, gdy działamy, reedukujemy nasz sposób myślenia. Jeśli nasz mózg zachowuje negatywny ślad poprzedniego doświadczenia, najlepszym sposobem na jego uzdrowienie jest wydrukowanie na nim pozytywnego doświadczenia.
I nie ma nic lepszego do kierowania naszymi działaniami niż podążanie za tym, co kochamy. W tym kontekście John Lennon zastanawiał się w ten sposób: „Istnieją dwie podstawowe siły motywujące: strach i miłość. Kiedy się boimy, wycofujemy się z życia. Kiedy jesteśmy zakochani, z pasją otwieramy się na wszystko, co życie ma do zaoferowania, entuzjazm i akceptacja ”.
Alpinista zakochuje się w szczycie, na który chce się zdobyć i to sprawia, że mimo wszystkich trudności, jakie napotka po drodze, wyrusza w drogę. Bierzesz odpowiedzialność za swój zespół, otaczasz się odpowiednimi ludźmi iz pasją planujesz awans . Przed lękiem przed niebezpieczeństwem stawia podekscytowanie tym, co chce osiągnąć. Możemy porównać atrakcyjność w wysokich górach z każdym wyzwaniem, bez względu na to, jak małe, jakie stawiamy. Jeśli zakochamy się w projekcie i weźmiemy za niego odpowiedzialność, zrobimy najważniejszy krok.
Poza wymówkami
W swojej książce Think Different, Live Different, Wayne Dyer wymienia do 18 wymówek, które sami sobie szukamy, aby pozostać poza naszą strefą komfortu i spróbować czegoś innego. Zobaczmy niektóre z nich z odpowiadającym im mentalnym zwrotem:
- "To będzie trudne". Wszystko wydaje się bardziej skomplikowane w myśli niż raz wprowadzone w życie, dlatego musisz działać, zamiast robić negatywne prognozy.
- „To zajmie dużo czasu, aby dostać go . ” Oczywiście, ale może nie tyle, ile wydajemy na myślenie, że nie możemy tego zrobić.
- "Nie zasługuję na to". To klasyczna oparcie dla wiktymizacji, ponieważ inni mają nas przekonać, że jest inaczej. Jednak tym, który musi zmienić twoje myślenie o 180 stopni, jesteś ty sam.
- „Czuję się ograniczony historią mojej rodziny”. Dobra wymówka, żeby nic nie robić, ale pamiętaj, że wielcy bohaterowie naszych czasów mieli żałosne dzieciństwo.
- "Jestem zbyt zajęty". W takim przypadku będziesz musiał pozbyć się rzeczy niepriorytetowych, aby zrobić miejsce na to, co naprawdę chcesz zrobić. Te wymówki są jak „psychiczne wampiry”, które tracą swoją moc w momencie, gdy je rozmontowujemy, aby zrozumieć, że są to uprzedzenia lub bezpośrednio złe myśli. Chodzi o hamulce do działania, które nie wyłączają się z dnia na dzień, ale ich świadomość stawia nas na drodze do ich pokonania.
Jak mawiał Mark Twain, „nawyk to nawyk, nikt nie może go wyrzucić przez okno; trzeba go zepchnąć po drabinie, krok po kroku”.
Ostatnia Granica
Jeśli chodzi o poszerzanie horyzontów , ludzie zwykle myślą o codziennych zmianach, nowych ambicjach zawodowych czy nawet wycieczce, która pozwala na silne emocje. Jednak wielkim wyzwaniem jest zwiększenie „przepustowości” naszego umysłu, ponieważ wtedy wszystko się automatycznie zmienia. Jeśli potrafimy wykryć i wyeliminować nasze ograniczające przekonania, uprzedzenia i uprzedzenia, otworzy się przed nami niekończące się pole działania.
Być może te nawyki psychiczne kojarzą nam się z czymś w rodzaju strefy komfortu, ponieważ zapewniają pewne bezpieczeństwo, ale w rzeczywistości stanowią więzienie, z którego przez lata trudno uciec. By zawsze robi to samo i myśli w ten sam sposób, ale zawsze kończy się czerpania podobnych wyników, więc przygoda istniejących traci żadnej łaski. A to naprawdę jest niebezpieczne.
Jak twierdzi angielski pisarz Anthony Horowitz: „Rutyna może cię zabić: informuje wroga, dokąd idziesz i kiedy się tam znajdziesz”.