„Przewlekły ból jest często emocjonalny”
Wiele osób cierpi na chroniczny ból w ciszy. Często przypomina wspomnienie bólu i nie reaguje na leki. Muszą umieć narzekać, a my musimy umieć ich słuchać.
Dr Jordi Moreno jest specjalistą w dziedzinie neurologii i neurofizjologii oraz referencją w leczeniu i badaniu bólu w Hiszpanii. Od czterdziestu lat łączy swoją działalność kliniczną z nauczaniem i badaniami naukowymi. W Szpitalu Uniwersyteckim Bellvitge, Institut Dexeus i Klinice Tres Torres w Barcelonie utworzyła oddziały neurofizjologii, chorób nerwowo-mięśniowych i diagnostyki pacjentów z przewlekłym bólem.
Jak radzić sobie z przewlekłym bólem
Ostry ból ostrzega nas, że coś jest nie tak w organizmie i można zwalczać lekarstwa. Choroba przewlekła zwykle nie ma sprecyzowanej przyczyny, jest długotrwała, a leki niewiele mogą zdziałać. Dr Jordi Montero mówi o tym bólu w swojej książce Pozwolenie na narzekanie (co ból mówi o tobie) (Ariel, 2022-2023).
Dlaczego ważne jest, aby osoby cierpiące na ból narzekały?
Przewlekły ból zdarza się tylko ludziom. Jest to bezbolesny ból, który może trwać miesiące lub lata. Człowiek przeżywa cierpienie, nie ma procesu, który przerywa jego życie, a lekarze nie znajdują choroby, która to wyjaśnia. Mówią pacjentowi, że nic nie mają, że to opowieść, albo poddają się nieskutecznym zabiegom. To jest straszne! Ci pacjenci nie są słuchani.
„Nie jest zrozumiałe, że odczuwają ból spowodowany zmianą w ich mózgu, błędem w sieciach neuronowych”.
Często jest to wspomnienie bólu lub uczulenia i nie reaguje na leki. Trzeba słuchać, żeby wiedzieć, jak to jest, jak zapamiętał to z problemami emocjonalnymi, takimi jak neuronalne mechanizmy pamięci, fiksacja i uczulenie.
Nasze społeczeństwo nie pozwala nam narzekać. Czy to dlatego bardziej psychosomatyzujemy ból?
W tym społeczeństwie emocje rządzą nami, rozum jest na ich usługach; dla nich jemy, wybieramy ubrania, naszych partnerów, głosujemy… Dlatego ból jest często fundamentalnie emocjonalny.
Czy uważasz, że lepsza edukacja emocjonalna pomaga sobie z tym poradzić?
Słaba edukacja emocjonalna była jedną z największych przeszkód w naszym społeczeństwie. Kanalizowanie i wyrażanie emocji czyni nas szczęśliwszymi. Ból jest mechanizmem obronnym, a ból przewlekły jest chorobą, w której interweniują emocje, które działają również poprzez wyrażanie siebie, patrzenie na innych, stawianie się na ich miejscu.
Powiedzieli nam, że „dzieci nie płaczą” i jest to wielkie kłamstwo, że sprzedali nas ludziom. Musisz płakać, wyrażać to, co czujesz i pytać innych, jak się mają.
Musimy mieć otwarte zachowanie emocjonalne, wyrażać emocje, a nie je hamować. Emocje zajmują w życiu istotne miejsce, musimy je znać i wyrażać.
Pytasz pacjentów, czy ból, który odczuwają, ustępuje podczas snu …
To jeszcze jedna informacja z analizy klinicznej. Przewlekły ból jest odczuwany we wspomnieniach i w zmienionych sieciach neuronowych… Jest bardzo poznawczy, jest generowany w sieciach neuronowych, które mają do czynienia z emocjami i pamięcią. Kiedy śpimy, mamy inną świadomość, a ona nie istnieje. Aktorce, której przypadek opisuję w książce, zdarza się, że gdy gra, będąc „inną osobą”, nie odczuwa bólu.
Ten przypadek skłania go do rozważenia, czy wygenerowanie innego stanu świadomości, na przykład z wirtualną rzeczywistością, złagodzi jakiś ból …
Możliwe, że jest to jedna ze ścieżek, które należy zbadać najpełniej. Techniki rzeczywistości wirtualnej są wykorzystywane w wielu miejscach, na przykład z lustrami w leczeniu bólu fantomowego kończyn.
Czy medytacja poprzez modyfikację świadomości ma również swoje miejsce w leczeniu bólu?
Ubezpieczenie. Będziemy coraz lepiej wiedzieć, jak działają sieci neuronowe, a zatem będą pojawiać się coraz silniejsze leki do wyboru receptorów neuronowych. Może nawet pojawić się rewolucyjna metoda, jak na przykład optogenetyka, która jest już praktykowana u zwierząt i która pozwala pobudzać lub hamować sieci neuronowe za pomocą kolorowych świateł. Jest to metoda eksperymentalna.
Komentuje również, że połączenie mobilizacji, fizjoterapii, pieszczot i masaży w spersonalizowany sposób będzie oczywistym zabiegiem łagodzącym lub unikającym bólu.
Pieszczoty są od początku. Ssaki, w obliczu bólu młodych, pieszczą go. Kontakt fizyczny jest jedną z najskuteczniejszych prymitywnych metod ulgi. Ruch jest również niezbędny, aby go złagodzić, realny lub wyobrażony. Z tego powodu fizjoterapia i gimnastyka to bez wątpienia zabiegi przydatne, nieszkodliwe i pozbawione skutków ubocznych.
Czy uważasz, że nadużywamy leków przeciwbólowych?
Leki są nieskuteczne w przypadku bólu przewlekłego. Leki przeciwbólowe, przeciwzapalne … mają skutki uboczne i zniechęcają tych pacjentów. Nie mówmy, że opiaty. Niektóre międzynarodowe wytyczne zalecają je w przypadku bólu przewlekłego i moim zdaniem jest to bezsensowne, jak agresywne zabiegi (chirurgia, nakłucia), ponieważ wielokrotnie nasilają ból lub generują nowe źródła bólu przewlekłego.
Co byś polecił pacjentowi z przewlekłym bólem, który nie może znaleźć przyczyny ani sposobu, aby go złagodzić?
Pierwszym krokiem jest zrozumienie, co jest z tobą nie tak i dlatego stworzyłem tę książkę. Wiele osób takich jak ja pracuje nad pouczeniem pacjentów, aby zrozumieli, jak działa mózg, że mają prawo narzekać, i że przyczyną są te błędy w funkcjonowaniu mózgu, w pamięci bólu, uczuleniu i problemach emocjonalny Dr Arturo Goicochea robi to bardzo skutecznie na swoim blogu i taki też jest mój cel.
A co Pan poleca bliskim tych pacjentów?
Że wspierają ich, rozumieją i faworyzują tę ścieżkę, nie utrudniając jej.
A co radzicie profesjonalistom, którzy nie specjalizują się w tego typu bólu, ale spotykają się z takimi pacjentami?
Że wykorzystują wielką wiedzę neuronaukową i idee XXI wieku, aby uniknąć wyrządzenia większych szkód, że towarzyszą pacjentowi, rozumieją go i udzielają mu informacji o tym, co dzieje się w jego mózgu.