Mikrobiota jelit jest kluczem!
Gema Salgado
Ostatnie badania pokazują, że mikroorganizmy, które żywimy w jelicie, chronią nas przed chorobami metabolicznymi, przewlekłymi i zwyrodnieniowymi.

Przeszliśmy od obsesyjnej walki z mikroorganizmami do ponownego odkrycia ich jako kluczowych czynników wpływających na zdrowie . Mikrobiota jelitowa zawiera mądrość przodków, która budzi zainteresowanie jej możliwościami leczenia i zapobiegania chorobom cywilizacyjnym.
W organizmie znajdują się bakterie, grzyby i wirusy niezbędne do naszej obrony i zachowania zdrowia. Na każdą komórkę naszego ciała przypada dziesięć bakterii i tysiąc wirusów. Niektóre z tych mikroorganizmów zamieszkują naszą skórę, usta i nos, inne w pochwie lub prostacie, a większość koncentruje się w jelicie.
Wbrew temu, co do niedawna sądzono, kolonizacja naszego jelita nie rozpoczyna się podczas porodu - kiedy wchodzimy w kontakt z mikrobiotą pochwy matki przez usta lub skórę - ale raczej zaczyna się wcześniej, w macicy, i utrzymuje się po porodzie podczas karmienia piersią, zgodnie z ostatnimi badaniami.
Każde odkrycie naukowe dowodzi, że nasz związek z mikrobiotą jest bardziej intymny, głębszy.
Mikrobiota jelitowa, relacja korzystna dla wszystkich
Ludzie utrzymują symbiotyczny związek z naszą mikrobiotą lub florą jelitową . Zapewniamy mu siedlisko i pożywienie oraz pełni podstawowe funkcje biologiczne dla naszego przetrwania i dobrego samopoczucia.
Dbanie o relacje z naszymi mikroorganizmami to sposób na zapobieganie lub leczenie problemów tak niepokojących jak oporność na antybiotyki . Jeśli o to zadbamy, będziemy mogli żyć dłużej i lepiej.
Klucz do odporności naszego organizmu
Mikrobiota jest częścią naszej bariery obronnej . Żyje w błonie śluzowej jelit wraz z komórkami odpornościowymi - znajduje się tam 80% całości - i zapobiega przedostawaniu się inwazyjnych mikroorganizmów: konkuruje z nimi o pożywienie, utrudnia im przetrwanie, a jednocześnie stymuluje nasz system obronny.
Mikrobiota produkuje metabolity , których potrzebujemy, aby być zdrowym. Na przykład dzięki niemu część energii, którą spożywamy, jest odzyskiwana, gdy przyjmujemy niestrawne węglowodany i błonnik pokarmowy, które stanowią ich pożywienie.
Bakterie w okrężnicy przekształcają je w związki, takie jak krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które po wchłonięciu działają jako regulatory metabolizmu . Niektóre mikroorganizmy syntetyzują witaminy, takie jak K (niezbędna do koagulacji) i niektóre z grupy B. Rozkładają także leki i toksyny.
Zadbaj o mikrobiotę, aby cieszyć się zdrowiem
Brak wiedzy o znaczeniu mikrobioty prowadzi do jej złego traktowania.
Długotrwałe spożywanie takich produktów jak alkohol, pestycydy, leki, przetworzona żywność i ich dodatki (sztuczne słodziki, emulgatory E-400 do E499) lub stres powodują zmiany w błonie śluzowej jelit .
I powodują przepuszczalność, która może aktywować przewlekłe procesy zapalne , alergie, nietolerancje pokarmowe, egzemę, bóle stawów, otyłość, cukrzycę, choroby sercowo-naczyniowe, raka lub stwardnienie rozsiane.
Niedawne badanie, opublikowane w czasopiśmie Nature Communications i prowadzone przez naukowców z Brigham Hospital for Women w Bostonie, pokazuje, że istnieje związek między bakteriami jelitowymi a stwardnieniem rozsianym (SM), chorobą autoimmunologiczną.
Naukowcy odkryli, że bakterie Methanobrevibacter i Akkermansia były obfite u pacjentów z SM. Natomiast poziomy Butyricimonas były niższe niż u osób zdrowych. Badanie sugeruje, że terapie modyfikujące skład bakterii mogą być pomocne w leczeniu SM i innych chorób autoimmunologicznych.
Wpływ diety i ćwiczeń
Według najnowszych informacji Hiszpańskiego Towarzystwa Medycyny Wewnętrznej (SEMI) diety bogate w tłuszcze nasycone i rafinowane węglowodany zwiększają udział szkodliwych mikroorganizmów jelitowych wywołujących stany zapalne.
Wynika to z faktu, że w zależności od rodzaju bakterii, które oddziałują na pokarm, mogą przeważać pozostałości docierające do okrężnicy, reakcje fermentacyjne korzystne dla organizmu lub reakcje gnilne, negatywne dla mikrobioty i człowieka.
Fermentacja jest zasadniczo wytwarzana przez bifidobakterie i pałeczki kwasu mlekowego , więc interesujące jest, aby te gatunki dominowały.
Poprzez żywność możemy promować proliferację bardziej fermentującego, a tym samym zdrowszego enterotypu bakteryjnego . W tym sensie zaleca się dietę bogatą w błonnik i probiotyki (kapusta kiszona, kefir itp.).
Równie ważne jak dobre odżywianie mikroflory jest wyjście z siedzącego trybu życia i zakończenie stresu i chronicznie utrwalonych negatywnych emocji. Regularne ćwiczenia fizyczne o średniej intensywności - jazda na rowerze, bieganie lub chodzenie w dobrym tempie - zwiększają różnorodność bakterii trawiennych, szczególnie tych, które pomagają metabolizować tłuszcz.
Jednak istotna modyfikacja bayala lub rezydującej mikroflory jest trudna. Próbuje się go z przeszczepami kału w leczeniu między innymi otyłości, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i nawracających infekcji.
Najgorszym wrogiem jest stres
Gastroenterolog Emeran Mayer , profesor medycyny na Uniwersytecie w Los Angeles (Kalifornia), stwierdza w swojej książce The Mind-Gut Connection, że komunikaty między układem trawiennym a mózgiem krążą od góry do dołu i od dołu do góry przez nerw błędny. i niektórych cząsteczek.
W ten sposób emocje i stres psychiczny wpływają na zachowanie mikrobioty, a ona produkuje metabolity, które zmieniają emocje, odczuwanie bólu czy zachowania żywieniowe (bakterie mogą wybierać, co chcą jeść!).
Według Francisco Guarnera, dyrektora działu badań układu pokarmowego w szpitalu Vall d'Hebron w Barcelonie, mikrobiota może nawet uczestniczyć w rozwoju chorób, takich jak choroba Alzheimera , autyzm i niektóre rodzaje depresji.
Obecnie wiadomo, że bifidobakterie i pałeczki kwasu mlekowego mają pozytywny wpływ na stres i niepokój. W szczególności badana jest przydatność Bacteroides fragilis w leczeniu autyzmu .
Jego rola w otyłości i cukrzycy
Liczne badania powiązały typową mikrobiotę osób otyłych ze wzrostem przepuszczalności jelit , co w połączeniu z dietą wysokokaloryczną, siedzącym trybem życia i innymi czynnikami prowadzi do chorób metabolicznych, takich jak cukrzyca, bezalkoholowe stłuszczenie wątroby i zaburzenia sercowo-naczyniowe.
Ricardo Gómez Huelgas, wiceprezes SEMI i były koordynator Diabetes and Obesity Group, wyjaśnia, że na całym świecie przeprowadza się różne badania kliniczne mające na celu poprawę kontroli cukrzycy za pomocą probiotyków .
Funkcja każdej bakterii będzie prawdopodobnie znana i będzie działać na każdą z nich, aby osiągnąć pożądany efekt, zgodnie z sugestią Gail Hecht, przewodniczącej komitetu naukowego podczas ostatniego Światowego Szczytu Mikrobioty dla Zdrowia.
Ale dieta, aktywność fizyczna i zarządzanie stresem to doskonałe sposoby na przywrócenie równowagi mikrobiocie i skorzystanie z jej współpracy z naszymi komórkami.