Co system edukacyjny robi z pacjentami ze zdrowiem psychicznym?
System edukacyjny nie dostosowuje się do naszych „niepełnosprawności”, ale raczej udaje, że dostosowujemy się do niego w najbardziej nie do pomyślenia sposób.
Któregoś dnia koleżanka powiedziała mi, że zrobiła dostosowaną Selektywność , była sama w klasie i tak dalej.
Oczywiście cieszyłem się z jej powodu, ale nie możesz sobie wyobrazić, jakie było moje zdziwienie.
I dlaczego byłem tak zaskoczony? Ponieważ nie miałem pojęcia, że istnieje taka opcja.
Umieszczam Cię w kontekście: pominąłem egzaminy z powodu niepokoju , paniki, paranoi, przerażenia, że spowodowało to, że wszedłem do klasy w otoczeniu większej liczby uczniów. Tak, terror.
Może się to wydawać reakcją „nadmiernej reakcji” i prawdopodobnie tak jest; ale, szczerze mówiąc, to właśnie daje mi perspektywę zmierzenia się z tym samym środowiskiem edukacyjnym, w którym miałem tak zły czas jako dziecko.
Ale naprawdę nie wiem, dlaczego byłem zaskoczony, że się nie dowiedziałem. I to jest tak, że kiedy łączy się kropki, kiedy zdaje sobie sprawę, że ma innego przyjaciela, który został zmuszony do opuszczenia podwójnego dyplomu uniwersyteckiego, który studiowała, i wybrania jednej z dwóch karier, ponieważ najwyraźniej nie mogła wziąć obu jednocześnie w tym samym czasie. Twoje własne tempo, na własnych warunkach, zgodnie z własnymi potrzebami.
Rola systemu edukacji w naszym zdrowiu psychicznym
Jest jasne, że system edukacyjny nie dostosowuje się do naszych „niepełnosprawności”, ale raczej chce, abyśmy dostosowali się do niej w najbardziej nie do pomyślenia sposób.
I właśnie wtedy, gdy myślę o niezdolności systemu edukacyjnego do dostosowania się do potrzeb swoich uczniów, to przychodzi na myśl, że moja mama poszła porozmawiać z moją korepetytorką z liceum w instytucie, w którym studiowałem, aby jej wyjaśnić, że To ze względu na zdrowie psychiczne opuściłem tak wiele zajęć i czasami pozostawałem w tyle za resztą uczniów w mojej klasie. Mogliśmy nawet przedstawić mu pokwitowanie podpisane wówczas przez mojego psychologa, ale zapewniła nas, że nie jest konieczne, że zajmie się rozmową z innymi nauczycielami, aby wyjaśnić moją sytuację.
I nie zrobił tego i pod koniec kursu poprosiłem mojego nauczyciela biologii (przedmiot, z którego nigdy nie byłem zły), zapytał mnie, dlaczego tak bardzo zwolnił swój przedmiot, ponieważ nikt mu niczego nie wyjaśnił.
Jednak najgorsze w systemie edukacji jest nie tylko to, że nie jest przystosowany do różnych potrzeb , w tym do niepełnosprawności (czy nie ma uczelni niedostępnych dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich?); jest to, że często, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne, to sam system edukacji powoduje dolegliwości psychiczne.
Ile ataków lęku zostało wywołanych przez testy? Ile przypadków zastraszania i znęcania się w szkole padło w murach szkoły lub instytutu; biorąc pod uwagę brak wiedzy lub wyraźną pobłażliwość kadry nauczycielskiej ? Ile nieprzespanych nocy zostało wywołanych przez dostarczanie pracy, kompulsywną naukę, na którą wcześniej nie było czasu z powodu nagromadzenia zadań i coraz więcej, i więcej, i więcej zadań?
Uczniowie w ośrodku: inny system edukacji
Być może dla wielu osób podniesienie potrzeby innego systemu edukacji, który nie ma na pierwszym miejscu tych zatwierdzonych, a przygotowanie do świata pracy uczniów jest idealistyczne; jednak małe zmiany są już możliwe.
W Finlandii każdy 15-letni uczeń spędza średnio pół godziny dziennie na odrabianiu prac domowych poza szkołą, podczas gdy tutaj pół godziny zamienia się w dwie godziny.
A jednak w samej Finlandii ten sam 15-letni student uczy się maksymalnie czterech języków; a 71% studentów wchodzi na uniwersytet, w porównaniu do naszych 50%. Należy również zauważyć, że fiński system edukacyjny charakteryzuje się większym bezpłatnym zapewnieniem przyborów szkolnych, jadalni, transportu …
Co to wszystko ma wspólnego ze zdrowiem psychicznym? Cóż, dużo. Ponieważ jestem jednym z tych, którzy skończyli na hiperwentylacji i płaczu, leżąc przed drzwiami klasy na pięć minut przed egzaminem, ponieważ straciłem wiele godzin snu na nauce, ponieważ ciężko mi było spędzić czas między ścianami szkoły bez zauważenia nauczyciela (a jeśli tak, to nic nie zrobiła).
Musi się wiele zmienić, aby ośrodki edukacyjne zaczęły być bezpiecznymi drugimi domami, w których możemy się rozwijać jako ludzie, dbać o zdrowie, a jednocześnie uczymy się nie tylko tego, co robimy, ale także tego, co nas interesuje.
Dopóki system edukacji zdoła podważyć nasze zdrowie psychiczne, podczas gdy cała jego biurokracja zdoła zignorować „specjalne potrzeby” wielu, ta zmiana nie nastąpi.