Szalony dzień dumy: koniec z przemocą i piętnem

Ruch kierowany przez użytkowników i byłych użytkowników systemu zdrowia psychicznego. Ponieważ jesteśmy bandą szalonych ludzi, ale jesteśmy też znacznie więcej.

Crazy Pride to masowy ruch użytkowników (lub byłych użytkowników) usług zdrowia psychicznego, a także ich sojuszników. Jej początki sięgają 1993 roku w Toronto w Kanadzie; i ten rok 2022-2023 po raz pierwszy jest obchodzony i potwierdzony również tutaj.

Mógłbym wam powiedzieć znacznie więcej o Crazy Pride, o mobilizacjach, wydarzeniach i sloganach, ale wolę z Państwem porozmawiać o tym, dlaczego uważam, że było to tak konieczne, aby ten protest dotarł na nasze terytoria.

I to jest to, że jeśli wiele osób nazywa „niepotrzebne” dni protestu, takie jak LGTBI Pride, Dzień Kobiet Pracujących czy ostatni 12 listopada (stanowy marsz przeciwko rasizmowi) w kółko, pomimo statystyk tak krwawe, które są plagą tych historycznie uciskanych grup, co przeciętny obywatel pomyśli o potrzebie usprawiedliwienia siebie jako „szalonych” bez więzi?

Tak, „szalony” bez krawatów. Ponieważ jest wielu z nas, którzy twierdzą, że terminy takie jak „chory psychicznie” nas nie reprezentują , ponieważ nie odnoszą się do naszych doświadczeń psychologicznych i emocjonalnych w pierwszej osobie, ale do tego, co profesjonaliści diagnozują nas z perspektywy zbyt często farmaceutyki i bezosobowe instrukcje.

I tak, tak, przede wszystkim żadnych zobowiązań. Nazwijmy siebie „szalonymi”, „chorymi psychicznie”, „psychiatrowanymi”, „neuroróżnorodnymi” lub po prostu ludźmi, którzy cierpią z wewnątrz lub po prostu doświadczają rzeczywistości na wiele innych sposobów … zakres terminów mógłby być nieskończony, ale co dla mnie więcej Nie obchodzi mnie tutaj „to, kim jesteśmy”, ale „dlaczego jesteśmy”. I jesteśmy, 20 maja i przez resztę roku, ponieważ jesteśmy częścią kolektywu, który organizuje, mobilizuje i ostatecznie buntuje się, ponieważ nas gwałcą i dyskryminują ; z instytucji, z reguły nawet z tych, które składają się z profesjonalistów w teorii oddanych naszej opiece i ogólnie ze społeczeństwa.

Bo niestety i co powinno być wstydem wszystkich ludzi, kiedy mówię o więziach, nie używam żadnej metafory.

Tutaj i na całym świecie nadal jesteśmy przywiązani do „wariatów” (pacjentów ze zdrowiem psychicznym) pod eufemizmem mechanicznego ograniczenia. Ta praktyka jest upokarzająca, represyjna i ma niewiele wspólnego ze zdrowiem; Ma to o wiele więcej wspólnego z brakiem wystarczających zasobów, niedostatecznymi poradami specjalistów i ostatecznie brakiem wzajemnego spojrzenia ze strony zamawiających, a czasem nawet tych, którzy je stosują.

Praktyka ta jest zabroniona w krajach takich jak Islandia , istnieją alternatywy dla tego typu „leczenia” zdrowia psychicznego, takie jak fiński model otwartego dialogu, a w naszym stanie pacjenci „mechanicznie zamknięci” nadal „umierają”. To znaczy unieruchomieni i odizolowani przez naszych własnych opiekunów.

Z tego powodu, ponieważ chcemy być wolni i nigdy nie związani , ponieważ wymagamy godnego i pełnego szacunku leczenia zapewniającego naszą integralność fizyczną, psychiczną i emocjonalną (a także możliwego w ramach świadomej zgody), które odchodzą od nadmiernego zażywania leków i paternalizmu; ponieważ nasze żądania są wysuwane nie tylko przez profesjonalistów, ale przez całą populację jako całość, ponieważ jesteśmy częścią społeczeństwa, które w najlepszym przypadku się nas boi, aw najgorszym usprawiedliwia znęcanie się i maltretowanie ciała i umysły.

W związku z tym w Crazy Pride Day wychodzimy na ulice, jeśli możemy, aby świętować siebie żywego i odpornego (co w naszym przypadku, podobnie jak w wielu innych, jest prawie synonimem). Mamy nadzieję, że jeśli tylko będziesz mógł, wyjdziesz na ulice, aby uczcić nas żywych, odpornych i towarzyszy jako godnych, wartościowych i szanowanych, jak najbardziej „rozsądnych” ze wszystkich. Szczególnie biorąc pod uwagę, że ten, kto jutro będzie miał „problem ze zdrowiem psychicznym”, niezależnie od tego, czy zdiagnozowano u niego coś, co nazywają zaburzeniem, może być tym, który dziś solidaryzuje się z nami z pozycji „osoby zdrowej psychicznie”. Cierpienie, a także różne reakcje na nie, mniej lub bardziej szkodliwe dla jednych i drugich, dotyka nas wszystkich.

Więc wyszliśmy, aby zaprotestować i potwierdzić, że jesteśmy czymś więcej niż tylko "szalonymi" , ale zawsze z tego dumni. Zawsze dumni z bycia innym i odbiegającym od normy, która czasami boli prawie tak samo, a nawet bardziej niż nasze własne „szaleństwa”.

A jeśli nie możesz walczyć 20 maja, będziemy walczyć o ciebie.

Jeśli nie mogę wyjść 20 maja i dalej walczyć jak przez resztę roku, wiem, że zrobisz to dla mnie.

Popularne Wiadomości