Połącz się z naszym ciałem w 7 krokach

Mireia Darder

Jesteśmy naszym ciałem. Ale traktujemy to jako coś obcego, co chcemy zmienić do woli i co tylko przynosi nam cierpienie. Posłuchajmy go więcej i zaufajmy mu

Staramy się kontrolować, ujarzmiać i zmieniać nasze ciało. Prawdopodobnie te lub bardzo podobne słowa byłyby tym, co powiedziałoby nasze ciało, gdybyśmy dali mu głos do wyrażenia siebie:

„Jestem na ciebie zły, czuję się bardzo pożądany. Karmisz mnie tylko po to, abym nie umarł, cały czas martwisz się o dietę i czy jestem gruba, czy nie.

Jak długo nie jadłeś dla przyjemności , delektując się jedzeniem bez niepokoju? Dbasz tylko o mój wygląd. Nie pozwalasz mi ruszyć tego, czego potrzebuję, większość czasu spędzamy na siedząco, najmniej jeździmy i chodzimy.

Ile czasu minęło, odkąd tańczyliśmy lub uprawialiśmy sport, który lubimy? Nie wspominając o godzinach snu, których potrzebuję. Zawsze pracując, musisz wykorzystać okazję do robienia rzeczy do późnych godzin nocnych, żebyśmy nie spali. Ponadto żądasz, abym był przytomny i aktywny przez cały dzień. Nie mam energii, jeśli nie śpię!

Chcesz, żebym dostosował się do tego, w co wierzysz, a nie do tego, czego potrzebuję. Rano kawa i środki pobudzające, aby nie zasnąć. Ponieważ nie mogę się później zrelaksować, chcesz mnie położyć do snu za pomocą tabletek nasennych. A potem narzekasz, że masz niepokój!

Za każdym razem, gdy mnie przesadzasz, tracę równowagę , to mój sposób wyrażania siebie.

A jeśli chodzi o seks, to przez ile miesięcy nie bawiliśmy się dobrze przez długi czas? Zawsze biegnący…

Czy pamiętasz ostatni raz, kiedy odpoczywaliśmy i cieszyliśmy się tym, co lubimy, przebywanie na łonie natury, spacery, bycie z przyjaciółmi? ”

Jak rozmawiać z naszym ciałem

To samo ćwiczenie proponuję pacjentom, którzy konsultują się ze mną, ponieważ brakuje im energii i są zmęczone. Zmuszam ich do mówienia do swojego ciała i pozwalam mu mówić im, jak to jest traktowane. Najczęściej pojawia się monolog podobny do poprzedniego.

Jak doszliśmy do lekceważenia naszego ciała? Dlaczego to ignorujemy i staje się czymś do zmiany?

Nie jest tak, że „mamy” ciało, jak wierzymy. W rzeczywistości „jesteśmy” naszym ciałem

Ale tak bardzo odłączyliśmy się od Niego, że uczyniliśmy go obcym, jeśli nie wrogiem.

Pierwszą i najbardziej oczywistą rzeczą jest to, że nie zachowujemy się już tak, jak czynili to nasi przodkowie. Nie jesteśmy zależni od naszej siły fizycznej, aby przetrwać i nie mieszkamy już na wsi ani w dżungli, ale głównie w miastach lub środowiskach miejskich. I wykonujemy więcej prac umysłowych.

Dlatego odłączyliśmy się od niego, postrzegamy go jako coś obcego. Traktujemy nasze ciało w taki sam sposób, w jaki traktujemy naturę, jako coś oddzielnego od nas. A nasze ciało jest naszą naturą.

Jesteśmy bardziej skupieni na tym, jak powinno być (na ciele), zamiast pozwalać sobie na odczuwanie, słuchanie i zajmowanie się jego potrzebami.

  • Nie zwracamy uwagi na sygnały i komunikaty, które nam wysyła.
  • Nie znamy ich języka.
  • Nie ufamy mu ani naszej zdolności do zrozumienia go i zrobienia czegoś, co sprawi, że będzie dobrze.

I kontynuując wycięcie pozostawiamy je w rękach specjalistów: lekarzy, fizjoterapeutów, dietetyka, instruktora fitness… którzy mają wiedzę i zamierzają się tym zająć. Wyrzucamy siebie.

Przywróć ciało

Proponuję poczuć to jako jeszcze jedną część siebie. Uświadom sobie, że to my. Przywróć ciało.

W tym celu proponuję:

  • Wierz mu i ufaj mu.
  • Uwierz, że masz wiedzę i zdolność samoregulacji i czujesz się dobrze.
  • Nie uważaj tego za coś gorszego do opanowania.

Nasze ciało ma mądre mechanizmy, które pozwalają nam utrzymać dobre samopoczucie, szczęście i zdrowie, jeśli tylko damy mu taką możliwość. Musimy uwolnić się od kontroli i zaufać tym mechanizmom samoregulacji.

Aby to osiągnąć, warto znać dwa systemy odpowiedzialne za nasze ruchy.

  • Układ piramidalny. To on odpowiada za dobrowolne i świadome ruchy, te, na które się zdecydujemy.
  • Układ pozapiramidowy. Z drugiej strony ta sieć neuronowa dba o nasze mimowolne, nieświadome ruchy. Działa tylko w celu regulacji ciała i kompensuje ruchy układu piramidalnego. System pozapiramidowy można wyszkolić, aby działał bardziej spontanicznie poprzez pracę z ciałem.

Te dwa systemy z kolei oddziałują na współczulny i przywspółczulny układ nerwowy:

  • Współczulny układ nerwowy . Jest odpowiedzialny za wprowadzenie naszego ciała w stan czujności i ochrony. Aktywacja współczulnego układu nerwowego jest równoznaczna z większym napięciem ciała i wydatkowaniem większej ilości energii. Ten stan jest również aktywowany, gdy wydzielane są takie substancje jak kortyzol, hormon, który wytwarzamy również w chwilach stresu.
  • Przywspółczulny układ nerwowy . Dzięki niemu nasz organizm wchodzi w stan wzrostu lub relaksu. System ten jest głównie odpowiedzialny za przywrócenie i zachowanie energii ciała i pozostałych ważnych narządów. Tak więc, kiedy wykonujemy jakąś czynność lub myślimy, która aktywuje ten system, promujemy nasze zdrowie, aktywując układ odpornościowy.

Jak się regenerujemy?

Aby organizm mógł się zregenerować, musi wejść w tryb wzrostu. Nie jest to łatwe przy obecnym tempie życia, w którym spędzamy dzień próbując osiągnąć cele, które sobie wyznaczyliśmy … lub wyznaczyli nam inni.

Nadmiernie aktywujemy nasze stany czujności i ochrony, co prowadzi do trwałego zmęczenia. Aby osiągnąć stan dobrego samopoczucia i pełnego życia, konieczne jest zapewnienie sobie przestrzeni do relaksu, kontemplacji, czyli innymi słowy, upewnienia się, że nasz organizm może aktywować nasz układ przywspółczulny i pozapiramidowy, aby się zregenerować.

Połącz się ze swoim ciałem w 7 krokach

1. Dowiedz się, jaki masz z nim związek

Jak mówisz o swoim ciele? Czy używasz wyrażeń typu: „Byłoby dobrze, gdyby nie bolała mnie głowa”, jakby to było dla Ciebie coś obcego? A może wręcz przeciwnie, kiedy jesteś w trakcie procesu uzdrawiania, czy wiesz, że coś się z tobą dzieje i zwracasz na to uwagę? Dobre relacje z ciałem to poświęcenie czasu na jego poprawę. Jedz dobre jedzenie, ruszaj się, śpij, odpoczywaj i relaksuj się.

2. Daj mu głos bez cenzury

Napisz swoją biografię ciała tak, jakby Twoje ciało mówiło w pierwszej osobie. Zaczyna się od momentu narodzin i wyjaśnia wszystko, co się z tobą dzieje: doznania cielesne, choroby, wypadki, seksualność, operacje… Tylko to, co ma wspólnego z fizycznością. Daj się zaszokować i przeczytaj ponownie to, co jest napisane, próbując zorientować się, jak wyglądało Twoje życie z tej perspektywy. Może pomóc ci zrozumieć, jak myślisz i czujesz.

3. Puść kontrolę i popyt

Szyja to miejsce w ciele, w którym łatwiej jest sprawować kontrolę nad mięśniami, nerwami, kośćmi… Jest to obszar przejścia, który blokując, uniemożliwia dotarcie do głowy odczuć wysyłanych przez nasze ciało.

Kiedy stajemy się wymagający i kontrolujemy, zaciskamy szyje, abyśmy mogli kontynuować to, co proponujemy, zamiast zajmować się ciałem. Z taką postawą mogą wiązać się pewne problemy z szyjką macicy. Techniki takie jak masaż lub akupunktura mogą pomóc w rozluźnieniu.

4. Pozwól płynąć temu, co czujesz

Wiem, że jestem zła, bo czuję cielesne doznania, zaciskam zęby i pięści, czuję adrenalinę w ciele. Emocja jest chwilowa; jeśli mogę to wyrazić, znika i mogę być z następującymi. Z drugiej strony, jeśli będę kontynuował negatywne myśli, które wzmacniają złość, może ona trwać wiecznie.

Ekspresyjne dzieła, takie jak System Centrów Energii - terapia ruchami w celu przełamania napięcia ciała - lub System Río Abierto - który wykorzystuje wszystko, od muzyki, tańca lub teatru po masaż - pozwalają na ekspresję emocji i odblokowanie.

5. Sprzyja ich samoregulacji

Aby układ pozapiramidowy - ten odpowiedzialny za regulację naszych ruchów i narządów - uaktywnił się, musimy puścić kontrolę, dać miejsce na mimowolne ruchy. Kiedy ciało jest spięte lub odczuwamy strach, jeśli się odprężamy, możemy wykonać powtarzalny ruch, który pozwala uwolnić napięcie.

Łatwo jest zaobserwować ten mechanizm samoregulacji u zwierząt: spontanicznie, po przebytym szoku, poruszają się w sposób niekontrolowany. Japońska technika katsugen pomaga nam wejść w ten spontaniczny ruch poprzez oddychanie.

6. Zarezerwuj miejsce na relaks

Chwile relaksu i wzdęcia pozwalają zadziałać naszemu przywspółczulnemu układowi nerwowemu. A jeśli dodatkowo aktywność jest przyjemna iw grupie, to dużo lepsza. Taniec i cieszenie się ruchem to dobra opcja. Mówiąc taniec, nie mam na myśli wstąpienia do akademii tańca, aby nauczyć się pewnych kroków, ale do swobodnego i spontanicznego ćwiczenia tańca. Znajdź miejsca, w których możesz tańczyć bez konieczności robienia tego dobrze. Proponuję takie techniki jak Ecstatic Dance czy 5 rytmów Gabrielle Roth.

7. Dowiedz się, co Ci odpowiada

Nie każdy potrzebuje takiego samego rodzaju aktywności fizycznej, aby czuć się dobrze. Dowiedz się, który z nich najlepiej pasuje do Twojego ciała. Może to coś gorączkowego i rywalizacyjnego, jak fitness lub jakiś sport, jak tenis wiosła lub tenis. Może to coś bardziej subtelnego i energicznego, jak tai chi lub joga. A może rozciąganie jest najlepszym regulatorem, jak pilates.

Nasz organizm może wykonywać czynności beztlenowe (krótkie i intensywne) oraz aerobowe (oporowe). Połączenie tych dwóch pomaga organizmowi w samoregulacji.

Popularne Wiadomości