Czy mężczyźni oszukują teraz mniej?
Wciąż jest wielu, którzy oszukują swoich partnerów, aby dotrzymać paktu wierności, ale prawdą jest również, że coraz więcej mężczyzn szczerze wyraża to, co czuje i czego chce. Są bardziej uczciwi.
Czy mężczyźni oszukują teraz mniej? Mam wrażenie, że tak, mężczyźni są teraz bardziej uczciwi niż wcześniej. Dzieje się tak, ponieważ wcześniej musieli się pobrać, nawet jeśli nie mieli na to ochoty, a teraz nie.
Wciąż jest wielu, którzy oszukują swoich partnerów, aby dotrzymać paktu wierności, ale prawdą jest również, że coraz więcej mężczyzn szczerze wyraża to, co czuje i czego chce. Dlatego tak wiele osób proponuje nowe sposoby odnoszenia się do kolegów, bardziej zgodne z ich pragnieniami i potrzebami: lekkie relacje, otwarte relacje, relacje, które nie są związkami …
Uważam, że na tyle, na ile są wolni od mandatu dotyczącego płci, mężczyźni są bardziej uczciwi i mniej oszukują.
Teraz mężczyźnie, który się nie zakochuje, trudniej jest się zaangażować i który pozwala partnerom zdecydować, czy otworzyć parę, czy chcą tego lekkiego, czy głębokiego, ile czasu chcą zainwestować w ten związek, czy na to zasługuje, czy nie. żal, czy czują się kochani, czy nie, czy są warunki, aby się nawzajem kochać i do jakiego stopnia chcą być emocjonalnie zaangażowani w związek.
Im bardziej uczciwi są mężczyźni, tym kobiety i inni mężczyźni są bardziej wolni, ponieważ tylko wtedy, gdy pary mówią uczciwie, możemy wspólnie negocjować, podejmować decyzje i wypracowywać pakty. A jeśli nie można dojść do porozumienia lub jeśli mamy różne modele par, możemy odejść ze związku i tym samym uniknąć cierpienia.
Co się zmieniło i są teraz bardziej uczciwi?
W dawnych czasach rozumiano, że nastolatek staje się dorosłym mężczyzną dopiero wtedy, gdy dostał pracę, ożenił się i założył rodzinę. Ale to się zmieniło i człowiek nie musi iść na kompromis za wszelką cenę. Mężczyźni nie są już zmuszani do małżeństwa, ale chętnie się żenią . Czemu?
- Są bardziej autonomiczne. Wcześniej w pewnym sensie mężczyźni musieli się żenić jak najszybciej, ponieważ potrzebowali pokojówki, która zaopiekowałaby się nimi, zastępując matkę, ponieważ nie byli wykształceni na samodzielnych dorosłych. Zależeli od kobiety w wykonywaniu najbardziej podstawowych zadań w życiu. Teraz coraz więcej mężczyzn nie potrzebuje już pokojówki, ponieważ nauczyli się gotować, chodzić na zakupy, myć podłogi, sprzątać kurz, myć naczynia, prać i składać ubrania, organizować dom, zmieniać pieluchy, leczyć rany, monitoruj gorączkę, zarządzaj miesięcznym budżetem domowym itp.
- Małżeństwo nie jest już synonimem sukcesu społecznego. W przeszłości zawarcie małżeństwa było oznaką triumfu społecznego mężczyzn, podobnie jak gromadzenie majątku, ziemi, trzody czy pieniędzy. Ślub był sposobem na pokazanie, że są „normalnymi” mężczyznami zdolnymi do bycia królami we własnej rodzinie.
- Rodzicielstwo to wybór. Wcześniej mężczyźni byli rodzicami z obowiązku: nie było metod antykoncepcyjnych i zmuszano ich do pokazania swojej męskości na podstawie płodności. Jeśli nie byli w stanie spłodzić dzieci, kwestionowano ich męskość, więc większość z nich poświęciła się podlewaniu świata synami i córkami, zarówno w małżeństwie, jak i poza nim, aby pokazać, jacy są macho. Dziś jest wielu, którzy nie chcą być rodzicami ani nie czują chęci założenia rodziny.
Dzisiaj ojcostwo to wybór: niektórzy rodzice zdali sobie sprawę, że nie chcą mieć synów i córek.
- Kobiety nie mogą akceptować niewierności. W przeszłości zawarcie związku małżeńskiego nie było przeszkodą w prowadzeniu zróżnicowanego życia seksualnego i sentymentalnego, ponieważ niewierność mężczyzn była jak żart, a kobiety były zmuszane do połykania, znoszenia i wybaczania raz po raz. Teraz jednak niewierność jest głównym powodem separacji i rozwodu, a para wspólnie zajmuje przestrzeń publiczną: zanim kobiety były w domu, teraz idziemy z parą wszędzie.
To dobra wiadomość, że mężczyźni, którzy nie chcą się angażować, nie angażują się. Wcześniej oszukiwali wszystkich, zmuszając ich do kompromisu i wyrządzali wiele szkód swoim towarzyszom, podpisując pakty wierności, których później nie przestrzegali. Wciąż jest wielu, którzy nadal udają, że popełniają swoje zobowiązania, ale myślę, że na szczęście jest ich coraz mniej.
Mężczyźni mają przed sobą wiele samokrytycznej pracy: uczciwość jest jedną z osi pracy, której potrzebują, aby przestać cierpieć i sprawiać, że ludzie, z którymi się łączą, cierpią. Drugi to praca z emocjami: zdolność do tworzenia więzi emocjonalnych i emocjonalnego zaangażowania w związek.